Pszenica- żniwa 2015

trzeba myśleć o deszczowaniu... wlkp podobnie

Tylko wasze gminy tak czy cały rejon. Bo więcej osób bardzo nie wstawia fotek że susza z waszych województw.

 

Żeby chociaż zboże było drogie to tu byście trochę odbili te marne plony.

a co tu wstawiać ja szkoda nawet na to patrzeć? każdy chce się pochwalić czymś ładnym i porządnym a nie tym że susza jest i wszystko marnieje w oczach. U nas juzż 2 rok sie to ciagnie kukurydza oddaje po 5 ton to jest super

U jednych susza a u innych karlowatosc pszenicy nie wyglada to za ciekawie

Katastrofa,ale pszenica nie będzie na pewno po 500 zł,gadać to sobie mogą o rekordowych plonach zobaczymy

no to nie zawesoło może popada u was, u mnie narazie super padało przez tydzień teraz słońce świeci ładnie i są efekty pszenica już się kłosi gdzie niegdzie już całkiem kłosy wyszły odmiana ozon

Was męczy susza, a nas żółta karłowatość jęczmienia ehhh te plony 2015.......

Ja też jestem kuj-pom , 20 km od Torunia  trochę lepiej to wygląda ale przydało by się więcej deszczu

W kujpom tam gdzie słabo pada to tylko obecnie jako taka chłodna pogoda ratuje wszystko,  teraz brak tylko 30 stopni i na lepszej ziemi też upali w parę dni, najgorsze że na horyzoncie deszczu nie widać na najbliższe dwa tygodnie ;( a upały przed nami 

Lubuskie i Zachodniopomorskie identyczna sytuacja.

Północna wlkp. to samo nie ma czym się chwalić. Rzepaki gdzie glina na górkach bądź piasek jest czarny tam nic już nie da podobnie wygląda to z pszenicą.

A u mnie lubelskie cały tydzień padało i na razie ciepło by mogło być i nie padać bo tyle wody ile jest na razie starczy , ale u Was tragedia.Nie wyobrażam sobie jak to może być że u mnie pada i wszystko ładnie rośnie a 300km dalej sahara ;[

Też jestem z Kuj-Pom i u mnie to samo a mieszkam przy Wiśle  !!!!  jak sięgam pamięcią to jeszcze o tej porze tak nie było, koniec czerwca już bywało źle ale to jest delikatnie mówiąc nieciekawe..... teraz ma Wisła sie podnieść ale to już będzie pozamiatane na moje.... 

W opolskim też susza ale tak jak u ciebie jeszcze nie jest  <_< U mnie narazie tak 3-4 ha wyglądają ale jak w ciągu tygodnia nie popada to u nas większość zbóż też tak będzie wyglądać

A najgorsze w tym wszystkim jest to że człowiek nawali niewiadomo ile rzeczy na pole, przyjdzie susza i nic z tego nie ma, a ten co mało inwestuje to ma pogode idealną i plony większe od ciebie  <_<

nawodnić to sobie można 10ha ale nie 100

Łódzkie podobnie . Brak porządnego deszczu od miesiąca, ba nawet kropienia nie było od miesiąca

Nawadnianie hmmm...  ciekawe skąd wziąć wody u nas jak bagienka stawy puste   10 mm opadu to jest 100tys l /ha  a co to jest 10 l/ha ? nawet jakby dać 50 to już pól miliona litrów na ha to jeziora bardzo szybko nawet by zabrakło 

Opolskie to samo wszystko wysycha łąki skosiłem to wypaliło wszystko kukurydza usycha pszenice i jęczmienie pszenżyto wypalone mieszanki też już zaczyna wypalać

panowie a co mamy powiedzieć my z zachodniopomorskiego i pomorskiego przewaga to V i VI klasa ziemni IVb to rarytas o III to możemy pomarzyć

wielu się tak pod jarało zeszłym rokiem  że w tym roku pakują kasę  bez opamiętania w nawozy i chemie a tu zonk będzie raczej

napisz jaka agrotechnika była w tej uprawie ile wpompowane kasy w hektar? pewnie na plon 10+
 

No to skoro wszyscy bez wyjątku mają suszę u siebie w poszczególnych regionach, miejmy nadzieje że cena zboża będzie bardzo wysoka. Przynajmniej w ten sposób częściowo odbijecie sobie złą pogodę. 2 lata temu u nas kukurydze z powodu suszy przez cały czerwiec i lipiec, dały 5 t mokrego ziarna. Gdzie koszt na ha wynosił około 3000 zł. Ale kukurydza była droższa bo po 800 i w ten sposób na delikatny plus się wyszło.

 

Co do deszczowni to od połowy francji w dół jest to normą. Stoją gęsto w pszenicy, kukurydzy i jęczmieniu. A warzywo każde bez wyjątku ma.

tamten rok był ok opadów było sporo.

w tym to jakaś plaga najpierw wirusy przerzadziły oziminy teraz reszta wyschnie i ch*j z tego.

u nas wlkp to samo. jeszcze jak cena jako tako się unormuje to ok ale jak bd spadać jak teraz to nawet nie myślę ile jestem na - w tym roku.

Panowie żadna deszczownia nie da tego co deszcz,wiem bo u nas w tamtym roku jeden lał pszenice deszczownia cały czas na polu,i guzik i tak lepszej za dużo nie miał pszenicy od tej nie podlewanej

tutaj susza u mnie prawie wszstkie oziminy dotknięte chorobami wirusowymi strasznie zróżnicowane są jak będzie 6 ton z ha to będę się cieszył.

A ja z okolic Poznania, na pola nie chodzę już patrzeć bo szkoda sobie nerwów psuć.

kuj-pom okolice inowrocławia. Nie jest źle ale nie jest dobrze. Napewno lepiej jak na tym zdjęciu. Troszke więcej deszczu by się przydało  U mnie deszczownia na pyrki i marchew chodzi non stop bez przerw i ciągle sucho...