Łubin słodki

kup preparat Biotec na allegro i z głowy masz sarny sam go w tym roku stosuje - polecam

u mnie to dziki ryja sam nam 8 ha pastuchem ogrodzone

w zeszłym roku sarny poczynily mi spore straty, wystepowalem do koła łowieckiego o odszkodowanie, po kilku procedurach odpuściłem, a oni z pewnego rodzaju "wdzięczności" ufundowali mi w tym roku pastucha na 3ha, chyba lepiej wyszedłem niż na tym ubezpieczeniu, bo łubin i tak zużywam sam.

ja od kiedy mi w pszenżycie się pasły spryskałem koszt 130zl jak pamiętam a starczy na 5ha łubinu i pszenżyto, od dzików tez jest pryska się na wysokości 80 cm od saren a od dzików na ziemie, sąsiad ma jakiś inny środek ja z tego jestem zadowolony sarny 2 kilometry dalej się pasą dzików odpukać niewidac 

no to dobry sposób, przy pastuchu trochę roboty