Pszenżyto

Wydaję mi się że ziemia nie przyjmuje wgl nawozu. Kiedy było tak porządnie wapnowane ? U mnie było podobnie tylko na jęczmieniu zimowym 2 lata  temu to zaraz po żniwach dałem 5t/ha wapna węglanowo-magnezowego, opryskałem mikroorganizmami i posiałem gorczycę na poplon i następnego roku problem znikł piękne pszenżyto było sypało podajże 7t/ha na klasie 4 tylko przy dobrej agrotechnice i ochronie  

Bardzo masz mokro na tym polu?

Pole mam od niedawna i z tego co wiem to nigdy nie było wapnowane ale dawany był obornik co 3 lata. Klasa ziemi V (piach) mokro nie jest. Po żniwach planuje porządnie zwapnować  a narazie chciałbym zastosować jakiś "wspomagacz" tylko jaki? Siarczan+ jakieś mikro?

wapno wapno i jeszcze raz wapno szczerze to do żniw nic nie zrobisz jedynie jak byś dostał OrCal to może by coś zadziałało w miarę żeby uratować ale powątpiewam, po żniwach minimum 5 ton po łatach nawet do 10 ton dobrego węglanu byle by nie tlenek na tą klasę i za rok problemu nie będzie 

Mam podobny problem na nowej dzierżawie też w pszenżycie;/ działka 1,3ha z czego 50 arów mokra i pszenżyto cierpi z nadmiaru wody i jakieś 40 arów takich "placyków" reszta ok. I nie zapowiada się bym tam zebrał jakiś konkretniejszy plon. Też nie wapnowane od x lat i ja nie wapnowałem bo dzierżawa na 12msc.

Za kwaśna ziemia  jest tego powodem zmież  ph pewnie ok 5 jest

Wapno i siarczan

przy 5 było by jeszcze możliwe jak kupowaliśmy x lat temu pola z PGRu to na podobnych łatach było nawet 3,5. A co tu siarczan pomoże lepiej te pieniądze dać w wapno bo co z siarki i magnezu bo sądze że mówisz o siarczania magnezu ja jest susza fizjologiczna 

W ubiegłym roku robiłem badania gleby na działce gdzie sytuacja była podobna i wyniki były zaskakujące:

Odczyn gleby lekko kwaśny pH H2O-6,4 KCI-5,7.

Zrobiło się cieplej może coś się poprawi... siałem na działce obok kredę granulowaną i przejechałem środkiem, pewnie za późno na takie zabiegi ale jak to mówią tonący brzytwy się chwyta...

Tez mam takie cyrki na dierżawach w psznżycie ale na szczescie mało to raczej zakwaszona gleba i glin truje rosliny. MAm 2 dziłki po kukurydzy na kisoznke odmina trismart jedna włąsna wapno 2 razy po 6t w ciagu 5 lat i ąz kipi kolorek juz do skracania sie nadaje a druga identyczne nawożenie i blade troszke takie placyki sie przebijaja żółknące ale jeszcze bez tragedii.  Takze pH to podstawa !

Właśnie te nieszczęsne dzierżawy... Część już udało się doprowadzić do stanu używalności, nie od jednego słyszałem że to taka ziemia i nic się nie poradzi ale ja tam w takie rzeczy nie wierzę. Kolego bialy2005 skąd bierzesz wapno? W ubiegłym roku zamawiałem przez pośrednika i przywozili mi gdzieś spod Kielc.

Ja biore z 3 koplani morawica, bukowa ( weglan 52%) lub Mielnik ( kreda). Nie biore przez firmy tylko szukam przewoznika który mi przywiezie z danej kopalni. mam juz troche kontaktów i jak trzeba giełde trans

 

Przyznam tez ze mam jedna włąsna działke która dostałą juz 2x po 5-6t kredy z mielnika i nadal mam kilka łatek w pszenżycie te łaty wystepuja nawet w życie ziemia rasowy piach V-VIkl . Chyba bede musiał zbadac ziemie z takiej łaty i zobacze co wyjdzie bo może to cos jescez innego albo kilka czynników.