Podwozie pod rozsiewacz

Znajomy miał takie coś, dość często wymieniał wałki bo było bicie i coś niewytrzymywało i poprostu się rozlatywał, pękało coś i wałek skakał przy wyższych prędkościach, nie mówiąc o skręcaniu. Ja na Twoim miejscu zrobiłbym jakąś prostopadłą przedłużkę wału czyli coś takiego że od ciągnika wychodzi wałek podczepiasz do tej przedłóżki a z jej drugiej strony idzie drugi wałek. Może ciężko sobie to wyobrazić ale to by o wiele wydłużuło żywotność wałków, rozsiewacza i WOM'u

na tym zdjęciu tego nie ma ale w wieżyczce jest zamontowany łącznik wałków wom  taki jak tutaj http://olx.pl/oferta/przystawka-lacznik-walka-wom-CID757-ID8FH1f.html

ten łącznik jest ze snopowiązałki

Aaa no chyba że  

 

też chcę zrobić taki wózek do rozsiewacza i poeiękrzyć skrzynie

to jest dobre rozwiązanie bo tuz nie dostaje tak popalić i do tonowegi rozsiewacza może być mniejszy ciągnik