Zetor 5211 + Dziekan Apollo 21

I tak trzymać  5

I jak wrażenia po przesiadce z C-330 ? Ziemie chyba masz dobre bo na poprzednim zdj efekt super Jaka prędkość? 5!

Na 3 daje rade?Ja swoim 1,8m nieraz 4 robiłem z góry.

wrażenia ok, choć w kabinie trzeba trochę porobić by było fajnie tutaj akurat czysty piach 5-6 klasa jeździłem 2 biegiem choć na 3 też szedł ale miał ciężko, tutaj piach stawia ogromy opór na wałach(znam to z uprawy 330), a uprawić musisz głębiej by po kołach wyrównać bo ciągnik siada na piachu 

W takim razie poproszę zdjęcie pola po tym agregacie

jest w galerii http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/lightbox/553152-dziekan-apollo-21/

I jak ze spalaniem bo ja słyszałem niestworzone historie o tych ciągnikach względem spalania np że palą więcej od 60 tki

nie robiłem jeszcze jako takich przeliczeń,trzeba by było zalać do pełna zbiornik i popróbować, wydaje mi się, że jakoś super dużo nie spali... wszystko też zależy z jaką "nogą" kierowca, mogę śmiało powiedzieć, że nie trzeba jeżdzić nim na dużych obrotach, wystarczą koło 1800 a moc ma

I jak ze spalaniem bo ja słyszałem niestworzone historie o tych ciągnikach względem spalania np że palą więcej od 60 tki

 

 

Mierzyłem 5211 w każdej robocie oprócz orki i wożenia qq i wyszło że średnio spala 3,5l/mtg.

3,5 l/mtg to 30-tka tyle spali..

Mój zetor 5211 sali w orce na 4 i 5 klasie ziemi 3,5l ale na godzine fizyczną a nie motogodzine.

Nie rozumiem ludzi, którzy twiedzą żę zetor to smok. Nikt mi tego nie wmówi.

Wiem że spali mniej od 60-tki bo mam porównanie gdyż w rodzinie nie jedną 60-tke mają.

 

nie chciałes kupic szerszego agregatu do zetorka ? podejrzewam że z wiekszym dał by sobie rade a z tym to i 30 stka powinna sobie poradzic

a powiedz mi też czy nie jest on za ciężki do zetora 5211 ten agregacik.

Poleciłbyś go mi do zetora 5211 czy lepiej byłoby kupić 1.8m taki agregat?

Ten agregat jest z wałami wachaczowymi czy z dociskowymi.?

przy kupnie myślałem pomiędzy 2,5 a 2,1 metra, stwierdziłem, że lepiej węższy a mieć jakiś zapas mocy, a po drugie mam w domu wąski jeden przejazd(około 2,30 metra). Tego agregatu na 100%  c-330 by nie dała radę na tych piaskach, z poprzednim kultywatorem z wałem miała już co ciągnąć. Agregat polecam, bierz 2.1 metra różnicy w wadzę dużej nie ma do 1.8 a będziesz przejazdy jeżdził koło uprawionego a nie po już uprawionym  Agregat oczywiście z wałami wahaczowymi

Moje spóźnione gratulacje No i życzenia bezawaryjności

 

  Jestem spokojny o wygląd i stan tego zetorka patrząc na resztę maszyn w Twoim gospodarstwie

@ROBERTINHO takie pytanie ile czasu Ty orzesz ten hektar?

szczerze?

mój życiowy rekord to hektar w 2 godziny i żeby było zabawniej orane było pługiem 2 skibowym na 25cm.

Pozdrawiam.

 

To chyba 4 biegiem szosowym

Akurat orałem na 3 biegu. Fakt że topole było dość równe, a gleba nie była gliniasta ani piaszczysta, tylko taka mieszana. Także poślizg, o ile wogule występował musiał być bardzo niski, albo wcale nie występował. A i było to na 5klasie bonitacyjnej gleby.

Mam zetora już pare ładnych lat z tym ze 7211 i co do spalania to zależy to od wielu czynników na to wpływających począwszy od operatora a kończywszy na choćby sprawnym termostacie .Przekonałem sie właśnie na tym silniku jak ważną role pełni jego "dogrzanie" co przekłada sie właśnie na spalanie i jego prace.Ogólnie jak ktoś potrafi zadbać o to aby wszystko dobrze ze sobą współpracowało i jeździć z głową to i spalanie nie powinno być nie wiadomo jakim zaskoczeniem

Czarox , masz rację . Ja z zetorem 7211 miałem do czynienia , głównie orka i uprawa , gdy pierwszy raz nim orałem ( i nieśmiało naciskałem gaz ) to spalanie wyszło około 10l/ha orki głębokiej w pługu 3x30 ( żadnym innym ciągnikiem nie spaliłbym mniej paliwa przy tej głębokości i wydajności) , ale bywało też , że zbiornik paliwa + 20 litrów w kanistrze i było mało na zaoranie 5 ha w jednym kawałku tym samym zetorem  ...

to i mi wyszło w granicach 8,5-9l/ha uprawy przedsiewnej (5340+kultywator 2,7 + brony) tylko że dużo nawrotów na polu

uwrocia dłubałem po dwa razy i 3 przejazdy na bruzdach po pługu

ojciec też kiedyś 5211 męczył w tym samym kultywatorze ale po 20 latach skrzynia w takim stanie była że strach do niej zaglądać a tym bardziej remontować

więc poszedł w ludzi a dziś muszę wynająć ludzi do oprysków , uprawy ziemniaka itp  <_<