Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

Trochę nie chce mi się wierzyć w tą 1 tonę. Przy 1 tonie napewno pogoł byś wsporniki. Ja mam przy ciapku TURa z 1987 roku i siłowniki wyglądają na grubsze jak te. Tylko mam podkręcone ciśnienie w rozdzielaczu pod siedzeniem. Ciśnienie bije ponad 200 bar (sprawdzone manometrem). Udźwig poprawił się diametralnie. Przy takim udźwigu wsporniki gną się bardzo szybko, ile razy ja je spawałem czy prostowałem. Teraz mam dorobione znacznie grubsze wsporniki i dłuższy czas były proste ale też już się pogieły. Wyżucam nim  obornik z głębokiej ściółki, mam dorobione widły z dłuższymi kutymi zębami i potrzebny jest spory udźwig aby wyrwać obornik. Staram się nie przeciążać ładowacza ale czasem ciężej jest wyrwać obornik i wsporniki się gną. Ciśnienie mam podkręcone już z 8 lat może z 10 i pompa cały czas ta sama (aluminiowa z tucholi) i ma się dobrze. Wyminiałem też rozdzielacz na błotniku na dwusekcyjny jakiś włoski i pracuje się nim o niebo lepiej i nic nie cieknie.

Kolego inzynierobserwator jeśli chodzi ci o te wsporniki które idą od słupa do mocowania ramy tura do przodu to one również zostały wzmocnione i teraz jest ok :P . 1 tonę można uzyskać poprzez wymianę pompy na wzmocnioną oraz odpowiednie wyregulowanie zaworu przeciążeniowego w rozdzielaczu od tura ;) .

 

malopolanin64 ładowacz jest firmy WOLMET zakupiony w 2012 roku. Przed zakupem miał być wystarczający jednak przy produkcji sianokiszonki był za słaby więc trzeba było dokonać kilku przeróbek (to nie są jedyne ale nie mam dokładnych zdjęć, widać je na innych zdjęciach w mojej galerii). Początkowo miałem wymieniać siłowniki na inne ale wtedy koszty większych siłowników były większe a udźwig nie był by większy od tego więc wpadłem na takie coś :D .

 

Jakub21 czas wydłużył się delikatnie ale jest dość znośnie. Jest mały sposób na poprawę szybkości podnoszenia oraz zwiększenia jeszcze udźwigu ale jeszcze go nie sprawdziłem :lol: .

 

@jendrek Przy niewielkich ciężarach wysięgnik idzie pewnie 2 razy wolniej niż na pojedyńczych siłownikach, jak już weźniesz coś cięższego to nie będzie takiej różnicy w czasie. Niestety polskiie C-360 czy C-360 3P nie mają zazwyczaj zbyt sprawnej hydrauliki i np. aby uzyskać ciśnienie 120 barów trzeba utrzymywać np 1400 rpm na silniku albo i więcej. Im wiekszy jest ciężar - tym wolniej go podnosi. I  jeśli kolega podnosi powiedzmy 600kg na ładowaczu to musi osiągnąć te 120 barów i przy 1400 rpm inaczej wysięgnik nawet nie drgnie. Przy 4 siłownikach ten sam ciężar udźwignie przy 60 barach i podniesie go szybciej bez dodawania gazu.  Sam mam C-360 3P i zamontowano w nim nową pompę hydrauliczną 25cm^3/obr i gdzieś mi ucieka ciśnienie. By uzyskać maksymalny udźwig (ciśnienie oleju w układzie) muszę trzymać pedał gazu prawie w podłodze. Podnośnik mam zregeneorowany, założone nowe pierścienie na tłoku i oringi, wyregulowane nowe zawory bezpieczeństwa a mimo to aby udźwignąć coś cięższego muszę dodać sporo gazu aby to udźwignąć. Przy nowej pompie hydraulicznej te ciśnienie powinienem uzyskiwać już na niskich obrotach silnika. Już parę razy rozbierałem podnośnik i nie znalazłem przyczyny. Jedyne co mi się nie podoba to połączenie odlewu skrzyni z odlewm podnośnika przez który przebiega kanał z wysokim ciśnieniem oleju i uszczelnia go tylko jeden oring. Już pare razy go wymieniałem i ten oring nie wyglądał najlepiej. Muszę chyba porawić te połaczenie po fabryce i zastosować np wąż hydrauliczny na połączeniu od pompy hydraulicznej do rozdzielacza. W ursusie C-330 pompa hydrauliczna jest u góry i olej z pompy hydraulicznej  przechodzi bezpośrednio przez stalową rurkę do rozdzielacza, bez żadnych oringów. Ursus c-330 po podkręceniu zaworu bezpieczeństwa dźwiga mi większe ciężary na TUZ-ie niż C-360 3P mimo iż C-360 3P powinien mieć sporo większy udźwig. Przy TURze jest to samo. Przednia oś na szczęście wytrzymuje tylko często trzeba wymieniać łorzyska w piastach bo szybciej się zużywają przez zwiększone naciski.

jasne że podniesie nawet 1400 kg jeżeli na 2 siłowinakch mój ciapek podniesie 700 kg to czyszta matematyka daje 1400 na 4 siłwoniakch w sumie tani patent bo to tylko 200 zł szt, ale ja bym wolał pompę założyć która daje z 200 bar z przodu założyć a nie teraz będzie się ślimaczyć :) nsz 32 by wystarczyła :) 

 

Od cyklopa siłowniki można założyć, ja żałuję ze nie kupiłem jak tura zaczeliśmy spawać, ale sie zachciało oszczedzać i są te ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v