Amazone Za-m 1200

Oooooo to gratulacje nabytku 5

Jaka cena i wyposarzenie?

To jest używka 2004 r. Plandeka, nadstawki 2x S500, hydrauliczne zasuwy.

Jaka cena?

Trzeba było kupić Axera H EMS i skończyłyby się problemy z ciągłym ustawianiem dawki nawozu. A cena podobna.

Jaka cena?

10000

Nie bardzo rozumie dygresje. Jakby kupił amazonke z nawet najprostszym kompem tez by nie musiał ustawiac dawki  kązdy ma swoje upodobania. ja tam swojej amazonki bym nie zaminił na kuhna czy Raucha choc rozwazałem zakup axis 30.1   Amazone to prostota jesli chodzi o ustawianie nawet bez kompa, wczesniej miałem, ZA-U 1500

Chodziło mi o to, że taki sam nawóz z różnych partii leci inaczej. A w Axera H wystarczy wpisać dawkę i szerokość roboczą i wysiewa co do kilograma bez względu na rodzaj nawozu. A w innych trzeba ustawiać za każdym razem. Ostatnio robiłem klientowi elektronikę w takim rozsiewaczu i nie mieliśmy czym wypróbować więc na jedną stronę wsypaliśmy 50kg pszenicy, a na drugą stronę 50kg łubinu. Ustawiliśmy dawkę 100kg/ha, przejechaliśmy po polu, komputer pokazał 92a obsiane i 4kg pozostałe w zbiorniku w każdej komorze. Zważyliśmy ten nawóz i było dokładnie po 4 kg. Takiej dokładności nie zapewni nawet najbardziej wyposażony Amazone z wagą. Ale teraz mi wyjaśniłeś dlaczego ludzie nie kupują Raucha. Po prostu boją się elektroniki i hydrauliki. Jak nie ma wajchy, za którą można pociągnąć to taka maszyna to samo zło.

Jesli masz amazone z kompem to tez nie ma wajchy tylko silniki steruja zasuwami ja sie akurat nie boje elktroniki i hydrauliki. Nie znam rozsiewacza o którym piszesz i zasady regulacji wiec sie nei wypowiadam. Czasami wygrywa przywiazanie do marki, czasami cena sa różne czynniki. U mnie duży wpływ na wybór amazone miało to ze miałem wczesnij kupuiony niby uzywany ale kilka lata służył bez dołozenia nawet 1 zł. 

Rozumiem co masz na myśli, ale mi chodzi o to, że żaden rozsiewacz nie mierzy dawki wysianego nawozu w czasie rzeczywistym, poza Axerą oczywiście. Na pewno nie raz miałeś sytuację, że siałeś saletrę, robiłeś próbę kręconą i było dobrze, ale jak wsypałeś nową partię i była ona jak ja to nazywam bardziej "śliska" to wyleci więcej. Musiałby być ponownie robiona próba, wtedy byłoby ok. A w Axera nie trzeba żadnej próby, bo komputer po kilku obrotach tarcz wie, że leci za dużo i przymyka zasuwy. Tam po prostu się wpisuje dawkę i szerokość roboczą i jazda. Musi być tylko dokładny sygnał prędkości z radaru ciągnika, bo z czujnika koła jest za mało dokładny (ja osobiście podłączam do komputera nawigację, bo radar nie każdy posiada, a nawigację ma większość rolników).

W jaki sposób podłączasz nawigacje do komputera?

Kolego ten rozsiewacz kupiłeś w Śmielinie?

W jaki sposób podłączasz nawigacje do komputera?

Bardzo prosty. Trzeba kupić tylko odpowiednie złącze.

Czyli zwykła przejściówka z mini usb na takie jak w komputerze i będzie działać bo nie bardzo rozumiem, jakbyś mógł wyjaśnić to byłbym bardzo wdzięczny

Kolego ten rozsiewacz kupiłeś w Śmielinie?

Nie inaczej

Czyli zwykła przejściówka z mini usb na takie jak w komputerze i będzie działać bo nie bardzo rozumiem, jakbyś mógł wyjaśnić to byłbym bardzo wdzięczny

Nie chodzi tu o nawigację samochodową i nie jest to tylko kwestia przejściówki. Ostatnio podłączałem CenterLine 220.