Skocz do zawartości

Obora



No i zbankrutowałem przez te krowy.




Rekomendowane komentarze

Panowie widoczne nie macie głowy do tego bo są tu na forum tacy ludzie co z 20 ha godnie żyją tylko trzeba mieć łeb  na karku :lol:

Czy Ty człowieku wiesz że jak masz duże ilości to i masz duże wydatki?A jak coś nie idzie po Twojej myśli to i masz wtedy duże problemy.Można szybko zarobić duże pieniądze ale i też szybko się przekręcić.

 

To po co  wrzucasz zdjęcie? Chcesz każdemu powiedzieć że zbankrutowałeś,oczywiście  nie życzę temu nikomu

Nie boję się mówić o tym że coś zrobiłem nie tak.Niestety inni mają z tym problem.

 

Jezeli robisz w Luksemburgu, to raczej zarabiasz nie mały grosz, jak tak kochasz rolnictwo, to jaki problem wstawic cos do obory i wrocic do kraju ?  :)

Właśnie jest taki plan. Zbieram pieniądze na wkład własny bo jest szansa że jeszcze to wszystko wróci do mnie.Bez ojca pijaka dam rade.(Tzn.mam taką nadzieję)

no i co z tych 20 hektarów się nabierzesz,musi być hodowla albo dodatkowy interes,owszem są co niektórzy gdzie całe życie było na kupkę i on teraz ma i co z tego jak to wyda to znowu całe pokolenie musi na ta kupkę zbierać,tuż ją Wolę śliski procent

Masz problemy ze wzrokiem?!Tam jest napisane prawie 115 HA a nie 20.Mnie małe ilości nie interesują.Trzeba się rozwijać a nie się zwijać.Kupuję wszystko na kredyt bo będę miał tylko na wkład własny.

 

 

konteno, w 09 Lut 2015 - 16:49, powiedział:

mógłbyś coś więcej w liczbach napisac o gospodarstwie ? jak wyglądało w czasach świetności? powierzchnia, produkcja ,obsada?

Różnie to bywało,zależy od roku.Krów było ok 120 na drugiej oborze ok 300 byków a do tego 60ha łąki i jakieś 180-260ha ornego.Ciągniki to głównie Polski sprzęt no i pod koniec działalności ojca sprzęt zachodni na PROW ale to był gwóźdź do trumny i długo się nim nie nacieszył.Co się dało sprzedać na lewo to sprzedał a resztę zabrał komornik.Ja nie miałem wpływu na to wszystko przyjeżdżałem tu od czasu do czasu pomagać jak ojciec nie pił ale jak coś tylko łyknął to od razu kłótnia i od razu wyjeżdżałem bo z głupkami się nie dyskutuje.Dochodziło do takich sytuacji gdzie byki zamarzały w oborniku po kolana na wybiegach a pola z niewykoszonym zbożem leżały do kolejnych żniw i takie rządy doprowadziły do bankructwa.

Ja do tej pory zastanawiam się jak można doprowadzić do czegoś takiego na własne życzenie.Ojciec kiedyś był zarządcą w PGR i dlatego to wziął ale prowadził to gospodarstwo jakby nie było jego. Na szczęście jego brat a mój wujek mi bardzo w życiu pomógł.Najpierw załatwił mi bardzo dobrą fuchę w Luksemburgu a teraz pomaga mi odzyskać to gospodarstwo.Ale gdyby nie jego znajomości to nie miałbym co tutaj szukać.Głupi zawsze ma szczęście :D  

Masz problemy ze wzrokiem?!Tam jest napisane prawie 115 HA a nie 20.Mnie małe ilości nie interesują.Trzeba się rozwijać a nie się zwijać.Kupuję wszystko na kredyt bo będę miał tylko na wkład własny.

chodziło mi o tego co wcześniej napisał że z 20 hektarów ludzie godnie żyją we wcześniejszym komentarzu jakiegoś rolnika z podkarpacia

 

Rolnik_z_Podkarpacia, w 06 Lut 2015 - 13:37, powiedział:

Panowie widoczne nie macie głowy do tego bo są tu na forum tacy ludzie co z 20 ha godnie żyją tylko trzeba mieć łeb na karku  :lol:

no i co z tych 20 hektarów się nabierzesz,musi być hodowla albo dodatkowy interes,owszem są co niektórzy gdzie całe życie było na kupkę i on teraz ma i co z tego jak to wyda to znowu całe pokolenie musi na ta kupkę zbierać,tuż ją Wolę śliski procent

 

Czy Ty człowieku wiesz że jak masz duże ilości to i masz duże wydatki?A jak coś nie idzie po Twojej myśli to i masz wtedy duże problemy.Można szybko zarobić duże pieniądze ale i też szybko się przekręcić.

 

Nie boję się mówić o tym że coś zrobiłem nie tak.Niestety inni mają z tym problem.

 

Właśnie jest taki plan. Zbieram pieniądze na wkład własny bo jest szansa że jeszcze to wszystko wróci do mnie.Bez ojca pijaka dam rade.(Tzn.mam taką nadzieję)

 

A czy ty człowieku wiesz że wydatki masz proporcjonalne do wielkości gospodarstwa..!!! :blink:

 

 

 

chodziło mi o tego co wcześniej napisał że z 20 hektarów ludzie godnie żyją we wcześniejszym komentarzu jakiegoś rolnika z podkarpacia

 

Rolnik_z_Podkarpacia, w 06 Lut 2015 - 13:37, powiedział:

no i co z tych 20 hektarów się nabierzesz,musi być hodowla albo dodatkowy interes,owszem są co niektórzy gdzie całe życie było na kupkę i on teraz ma i co z tego jak to wyda to znowu całe pokolenie musi na ta kupkę zbierać,tuż ją Wolę śliski procent

 

A umiesz czytać co napisałem wcześniej.?!  :blink:

Napisałem że niejeden z 20 ha oczywiście z hodowli będzie żył 2 razy lepiej niż ten co ma 100+ i ma produkcje roślinną.

 

I przez 4 lata to nie było wcale uprawiane ? Wydaje mi się że bajkę nam tu wciskasz 

Jeżeli hodowlę nazywasz uprawą to przez 4 lata lata jest nie uprawiana a o polu nic nie wspominałem chłopczyku.Pole było oddane w zeszłym roku w dzierżawę na tzw "gębę" A co do bajek to jak chcesz to Ci mogę jakąś przeczytać na dobranoc!!!

 

 

"A czy ty człowieku wiesz że wydatki masz proporcjonalne do wielkości gospodarstwa..!!! "

Jak czytam tego typu komentarze to się cieszę że nie dotknął mnie Czarnobyl.Zapytam z ciekawości czy z matematyki to Cie przepuszczali na siłę?Bo po Twoim tępym rozumowaniu śmiem stwierdzić że jednak tak.Chyba jako Ty jedyny nie bierzesz pod uwagę że może Ci coś nie wyjść jak wcześniej planowałeś."wydatki masz proporcjonalne do wielkości gospodarstwa" ten tekst mnie rozwalił.W jakim Ty żyjesz świecie?Pewnie w Symulatorze farmy bo tam wszystko możliwe.

 

Pkt. 1.14 

 

BARTEK333

 

Właścicielem ziemi jest mój ojciec do dnia jej sprzedania.Za ile pójdzie to tyle będzie mu odliczone ze spłaty.W dzierżawę oddał mój ojciec bo za bardzo nie miał czym jej obrabiać a dopłaty mu wystarczyły na długi czas bimbania.Większość nowych ciągników też jest własnością banku i nikt Ci nie zabroni go komuś wypożyczyć za pieniądze oczywiście nie zgodnie z prawem ale tonący brzytwy się chwyta jak to się mówi.

Czy Ty kiedyś miałeś kredyty?Ziemia i maszyny były zastawione.Skoro nie wiesz jak się kręci karuzelą to ja Cię nie będę uświadamiał bo w przyszłości zejdziesz na złą drogę a tego Ci nie życzę.Czy Ty naprawdę uważasz że jak coś jest zakazane to nie można tego robić?Wiedza dzisiejszej młodzieży sięga dna.Tocz sobie dalej spokojne życie parkotając trzydziestką i nie wchodź do wielkiego światu biznesu bo po Twojej wiedzy twierdzę że się do tego nie nadajesz. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v