Obora

dlaczego niby?

Cena za mleko i przede wszystkim kredyty.Ciągniki już zlicytowane inne maszyny też.Zostało mi jeszcze kilka mięsnych krów.

chyba zartujesz

Cena za mleko? Przecież to najgorsze jeszcze przed nami, do tej pory to była bajka.  :wacko:

przez te krowy, ale te święte z sejmu. współczuję koledze

Tak niestety bywa.Zaczynam życie od nowa.

niemożliwe. tyle krów (patrząc nad ilość stanowisk) to musisz dobrze dostawać za mleko. Ni chyba ze wpadłeś w kredyty na maszyny.

ta obora to po pgr widać , że dawno nie użytkowana , coś ściemniasz z tym zbankrutowaniem

skąd jesteś?

Podkarpackie.Aktualnie pracuje w Luksemburgu.Obora 4 lata stoi pusta bo wtedy się to stało.Ojciec nie stronił od alkoholu i to się miedzy innymi przyczyniło do upadku.

czy ziemię wydzierżawiłeś? a budynku nie? na ile ta obora jest sztuk?

może gdzie na 200 sztuk. bo widać że z dwóch stron

mnie pewnie tez to kiedyś czeka ale na dużo mniejsza skalę a problemy rodzinne nawet podobne

pewien znajomy jest po czterdziestce a kilka lat temu wybudował dużą wolnostanowiskową oborę , systematycznie inwestował powiększając areał , park maszynowy a przede wszystkim rodzinę

rodzina,sąsiedzi i znajomi byli mało przychylni ale gościu ma powera we łbie i ciągnie to z dobrym skutkiem pomimo że jego ok70letni ojciec też nie wylewa za kołnież

 

konteno znam problem mam podobnie,pare lat temu ojciec popad w długi i to duże ja mając 21 lat wyjechałem za granice na rok po powrocie pożyczyłem mu kase 30 tysi odbił sie od dna i 8 lat i sie nic nie dorobił zaczął do kieliszka zaglądać, teraz mnie od głupich wyzywa i krzyczy ze wszystko to jego,kasy nie oddał gospodarstwa też powiedział ze nie odda,zamiast powiekszać gospodarstwo to on wyprzedaje ziemie za grosze  a ja chociaż tak cholernie kocham rolnictwo to robi mi pod góre.

ja mam 2 stajnie po bykach puste jedna idzie teraz do rozbiórki a w drugiej słomę trzymam dobrze ze się wycofałem z tego bo bym był licytowany jak kolega :-/

Panowie widoczne nie macie głowy do tego bo są tu na forum tacy ludzie co z 20 ha godnie żyją tylko trzeba mieć łeb  na karku :lol:

ja miałem 360 szt byków 300 ha ziemi musiałem siać ponad 60 ha qq i czekać na kasę 2 lata to wolę siać zboże i co roku mieć kasę kolego ;-)

Jak ktoś ma 100+ to wtedy może i żyć z samej produkcji roślinnej ale można żyć z hodowli na podobnym poziomie i to z mniejszego areału kolego 

no tak wolę produkcję roślina i wstawić sb rzut trzody raz rocznie niż światek piątek w stajni siedzieć

a skąd dokładnie jesteś jeśli można wiedzieć?

A kolor moich majtek też chcesz znać?Może trochę prywatności.Zaraz wycieczki będą do opuszczonej obory i wyśmiewanie się ze mnie że mogłem być kimś a teraz jestem dziadem.Dopiero wyszedłem z depresji którą mi ojciec zafundował.

To po co  wrzucasz zdjęcie? Chcesz każdemu powiedzieć że zbankrutowałeś,oczywiście  nie życzę temu nikomu

Jezeli robisz w Luksemburgu, to raczej zarabiasz nie mały grosz, jak tak kochasz rolnictwo, to jaki problem wstawic cos do obory i wrocic do kraju ?

Opowiedz jest prosta, tam ma kasę a tu tylko bieda więc obstawiam że wróci na emeryturze do Polski .

Glowa do góry .Walcz o zdrowie a nie o schydę powodzenia

taki z Ciebie bankrut a po 200 km/h to się jeździ