John Deere 3140

JD jak zawsze daje radę  B)

Dokładnie :-D

ten john deere jeszcze przez kilka tak co najmniej będzie wyciągał nowsze ciągniki z pola :-D

Ale nieraz i jego inne muszą wyciągać Wbrew pozorom tego JD jest bardzo łatwo zakopać. Ciężki jest zajebiaszczo a zaczep rolniczy ma nisko zawieszony to zaraz siada

a w przyszłości planujesz go sprzedac czy jeszcze kilka lat porobi u ciebie ?

Ja to chętnie i już bym go sprzedał, jednego złoma mniej na podwórku niej by było A tak na serio to tata chce go zostawić do takich robót jak obornik itd gdzie nowego szkoda

moze i tak, JD dobra marka w szczególnoście te starsze a jakie masz jeszcez oprócz JD ciągniki ? planujesz zakup nowego czy juz masz nowego ?

 

JD dobre jak się go do innych nie porówna. Silnik w tym JD cyka elegancko, ale skrzynia to porażka. Jest beznadziejnie zestopniowana. Niby 16 biegów do przodu a nie ma w czym wybierać, już więcej opcji miał Massey ferguson 698 który miał 12 do przodu, i nigdy nie brakowało biegu, a w JD brakuje często. Albo case 956 XL. 8 biegów do przodu a lepiej sobie radzi niż JD mój, też ma 6 garów i 105 km. Nowy będzie jak żywiec zdrożeje, a jak nie to trzeba coś kilkuletniego szukać, bo jeśli by mi przyszło zrobić jeszcze jeden sezon tylko Johnem to by mnie chyba krew zalała..... Tylko JD mam

sporo masz racji. ja swoim mało robie to i takich wad nie dostrzegam. według mnie jedyna wada to wysokie spalanie. dodam jeszcze ze mój jasio zapadł w sen zimowy, jakos od początku grudnia i śpi do dzis hehe  a sporo masz ha do obrobienia ? duzo swinek hodujesz ?

No mój robi 1000 godzin rocznie od 3 lat to mogę już trochę na jego temat powiedzieć. Obrabiam około 40 ha i około 40 loch w cyklu zamkniętym

to od cholery tych godzin robisz  niemiec mu nakręcił godzin a teraz jeszcze ty go mordujesz moj jest u mnie od 2006 roku i niewiem czy w sumie zrobił 2 tys godzin jak na 40 ha to juz potrzebny dobry ciągnik

W moim francuz nakręcił Tak jak mówisz, ja go męczę dalej. Powiem Ci tak że na te ha jak jest dobry bezawaryjny traktor to i jeden około 100 km starcza, tylko przeczepiania duuużo, dlatego jakiś 2 też się przydaje. Ale kupując następny papaj to też 6 cylindrów.  Chyba z Tobą kiedyś gadałem o kabel w Twoim JD

tak tak to ze mną a o jakim nowym ciągniku myslisz ? bo teraz nowych 6 cylindrowych o mocy 100 km to niema, albo ja o takim nie słyszałem

Ja myślę o "Nowym Hollandzie"  T7.170

az tak duzy ? masz rozmach  

Jaki duży. 125 km nominalnej mocy

to najmniejsza 'szóstka' od New Hollanda jak sie nie myle. Napewno dobry ciągnik, ale napewno nie tani ile trzeba dac za takiego z wyposażeniem 'bida full' ?

Mniejsze są T6 6 garowe Wersja dla mnie taka akurat czyli skrzynia power command, ośka i kabina amor, tuz i coś tam jeszcze to koło 230 netto z tego co pamiętam. Ale to wersja bez monitora i lepszego podłokietnika, tylko ten podłokietnik podstawowy

jak za taki ciągnik to cena  dobra. raczej inne marki wyszły by sporo drozej.  ja mam do obrobienia prawie 60 ha i troszke usług i moj najwiekszy ciagnik to 100 km z tym ze oprócz niego są jeszcze trzy ja to wole mniejszy ( przez co tańszy) i robic nim do oporu zeby sie zwrócił jak najszybciej a nie tak jak u nas niektórzy. Np jeden ma maxxuma 120 z turem orginalnym stoll ( traktor ponad 300 brutto) i hektarów 25, a ciąga nim agregat węższy niż ciągnik, mnie to śmieszy ale to nie mój ciągnik to niech robi co chcce 

No dokładnie tak jak mówisz. Obaj z tatą uważamy że taki T7.170 jest dla nas optymalny

to prawidłowo. jak będzie na podwórku to dawaj szybko fotke na AF :-D

Najpierw musi być na podwórku Jak będzie to będzie i fota A może będzie taka pomarańcza jak Twoja

 

ale jak coś to bierz większą bo taką 100 koni to zamęczysz :-D

Godzin narobi i będzie ok Przynajmniej serwis ze 3 przeglądy na gwarancji zrobi Według mnie GX za bardzo się ceni jak na 4 gary, a 9960 jest akurat

no trochę drogie są... ale pamiętaj że na kubocie dużo opuszczają. także źle nie będzie. :-)