Agro-masz SN300T

Nie porownój nabudowanego  z ciaganym  za 170tys. Zawieszanych jest jescze kilka alternatyw bardzo dobrych dopracowanych jak Amazone około 90-100tys zalezy od wyposazenia ale na aktywnej, pottinger na talerzu lub aktywny, Kuhn i pewnie kilka innych. Nie ma co ukrywac że cena agromasza jest atrakcyjna , z jakis czas zaczna siadac łożyska na talerzach jesli masz te zwykłe ( u mnie po około 800ha zaczyły leciej po kolei, a jak padało łozysko to słupica do wywalenia bo wyciera osłonke itd.), nie wiem jak sprawuja sie bezobsługowe piasty.

 

A co do dosiewania wiosna w mokre to wiadome jest ze ciagany siewnik jak mokro to nie pojedzie, a zawieszany unosisz lub całkiem do góry i jako wyjezdzasz, a ciagny sie topi.

Tak racja ale to nie porównanie tylko taka anegdota z tym sianiem wiosną. Ja nie zachwalam Agro-masza bo siałem troszkę nowym potingerem i rewelacja, piszę tylko suche fakty dla innych po czasie użytkowania bo ludzie pytają.   A co do piast to mam te bezobsługowe i nie wiem co mnie czeka jak ktoś coś wie to piszcie.

 

zastanawiam sie czy zetor forterra 11441 dal by rade to podniesc pełny ? teraz mam agregat talerzowy z chydropakiem i siewnik stara amazonka i wał packera i na styk daje rade bez podnoszenia na uwrociach. wiec to powinno byc lrzejsze chybabo siewnik jest bliżej

ja sie przymierzam do zakupu takiego ale zebowego do forterry 125. na talerzowy do zetora chyba bym sie nie odwarzyl....

Ja ciągam go Agrostarem 6.61 to jest tak na styk w górskim terenie ale wcześniejszy zestaw khun z hydropakiem i siewnikiem saksonia bardziej podnosił przód.

Dnia 13.06.2017 o 06:40, johnyrs napisał:

Sprawozdanie po 400ha siewu: talerze uprawowe prawie się nic nie zużyły, grabki wytarte w 80%, rama cała, skrzynia cała, koła dogniatające wymienione 3 łożyska, wał packera po 50ha na kamieniach wykrzywiły się zęby bo były spawane po jednej stronie, po telefonie do fabryki w ciągu 2 dni przyjechał serwis i wymienił wał na nowy ale spawany z dwóch stron i jest dobrze. Sprężyny dociskowe trzeba po swojemu powyginać bo się wypinają. Ogólnie agregat ładnie uprawia, sieje i trzyma wysiew. W tym roku było mokro i znajomy ma Vaderstad Rapid 300C i Horsch Pronto 6DC i siewniki nie dały rady, gdzie bardziej mokro to dosiewał moim Agro-maszem .

Agro-masz na pewno nie jest to zachodni sprzęt i nie dorównuje mu, ale jest alternatywą dla biedniejszych gospodarstw. Nowy zachodni 3m kosztuje ok 170 000PLN, a Agro-masz 55 000PLN.

Jak teraz po prawie 4 sezonach oceniasz agro-masza warto było inwestować w ten sprzęt czy dziś byś tego 2 raz nie zrobił ? jakie problemy Cię przy nim spotkały i co w codziennej obsłudze jest najbardziej uciążliwe ? Jak sprawują się kółka dociskowe , skrobaki dają radę przy mokrej glebie ?