Zetor 7211

i niezawodny 

Dokładnie ;-)

Zeby bylnajlepszy tomu duzo brakuje

 Kolego dla mnie jest najlepszy i twoje zdanie zbytnio mnie nie interesuje

 

Bo chyba nigdy nie jezdziles lepszym

Nie no za to ty napewno jeździłes

Nom nieraz a Ty nie?

Po co pytasz? jak juz sam stwierdziles ze nie jeździłem;-)

med212 ta jezdziłeś jak dla ciebie lepsza jest trzydziestka albo szezdziesiątka to masz coś z głową nie tak a lepszymi to se mogłeś jeździć jak cię sąsiad przywiózł na błotniku albo w fs

Gdzie ją napisałem że 30 jest lepsza czlowieku więc czemu piszesz bzdzury? i choć sam mam takiego zetora to nie twirdze że jest najlepszy bo najzwyczajniej bardzo dużo mu brakuje żeby byl najlepszy np klima rewers polbiegi cichsza kabina i wiele innych

weź pod uwagę to że nie którzy nie potrzebują klimy,rewersu, i pół biegów a jak ci nie odpowiada to po co go kupowałeś skoro tak dużo mu do ideału brakuje było kupić tańszego i "lepszego" maseja z pół biegami, rewersem, klimą, cichszą kabiną i go sobie remontować co roku a co miesiąc naprawiać podnośnik. 

Ważne że sie nie roz*****ala jak fergusony

@mds212: to czym takim wspaniałym jeździłeś?

A ktoś z was mial fergusona że wie że się tak psują? czy sąsiad powiedzial że znajomy jego znajomego remontuje co chwile. jak kupił zatyranego przez szwaba ferdka podpicowany przez handlarza to jest sam sobie winien

@mds212: i tu cię zaskocze, no więc tak: nie posiadam, ale pracuje na 3060 awarie: podnośnik, panel ehr oraz wałek wom, trzech znajomych ma MFy: 3060: panel ehr i podnośnik, 3070: panel ehr, 3085:krótko mówiąc pieprzy się cała elektryka i skrzynia

Bardzo udana seria zetorów mieliśmy kiedyś 7711 zawsze będę go bardzo ale to bardzo dobrze wspominał

bo zetor to jest zetor bez awaryjny nie zawodny i typowy wół roboczy nic mu nie straszne i wszystko i wszędzie robi bynajmniej te do 2005 r są niezniszczalne w przeciwieństwie do fergusonów którym wystarczy deko wody w paliwie żeby pompa wysiadła albo tłoki tuleje darły :-)

O paniee jaki z Ciebie fanboj zetora :lol:

fanboj to ze mnie ale ursusa