Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu Fendt 714?

Fendt 714 Vario podczas pracy na placu gospodarstwa demonstruje swoje możliwości dzięki mocy 150 KM, która zapewnia efektywność w transporcie ciężkich ładunków. Wyposażony w bezstopniową skrzynię biegów Vario, ciągnik charakteryzuje się płynnym przejściem między biegami, co zwiększa komfort pracy operatora i precyzję manewrowania w ograniczonej przestrzeni. Silnik Deutz z 6 cylindrami oraz pojemnością skokową 6.06 litra gwarantuje niezawodność i oszczędność paliwa nawet przy intensywnym użytkowaniu. Fendt 714 współpracuje z różnorodnymi maszynami rolniczymi, a jego techniczne zaawansowanie sprzyja optymalizacji wielu procesów codziennej pracy na farmie.




Rekomendowane komentarze

dokładnie firma z tego ma spooooooore zyski, i na tym zbija kokosy serwis części itp. Dlatego stare dobre firmy poszły w rozsypkę bo tam nie dość że się mało co kiedy psuło to jeszcze mogłeś to sam zrobić w nocy o północy śrubokrętem i młotkiem.

 

@up a JD to niby jakiej produkcji??? raz a 2 ten JD na 100% też przewracał ziemie  u niemca, tak to jest tam ciągnik jak się juz zwróci to się bierze następny a stary sprzedaje w polsce i dalej u nas robi drugie tyle co tam tylko że co jakiś czas co nie co trzeba poprawić, ale to zalezy jak my dbamy i jak dbal poprzednik.

jak miał johny przewracać niemiecką ziemię jak gościu kupił go nowego

po niemieckiej fabryce i placu tylko jeździł jak z linii zjeżdżał

 

po prostu takie czasy nadeszły że dajemy sie zwariować i tyle

Po pierwsze: Każdy chyba wie, że Fendt jest najlepszą marką produkującą ciągniki. Po drugie: Tak jak ktoś wyżej pisał ceny wszystkich maszyn ostro poszły w góre po wprowadzeniu dopłat i bez dotacji większosc by nie pomyślała o kupnie jakiegokolwiek nowego ciągnika. Po trzecie: ile jest dealerów sprzedających Fendta w Polsce a ile NH w Twojej okolicy? podkreślam w okolicy, u nas jest dwóch i się biją o klienta a innych marek po jednym i o kupnie od innego zapomnij, np JD inny dealer na kogoś teren nie sprzeda, dowiadywałem się i bylem tym zainteresowany a więc oni sobie dyktują cene i chcesz JD czy tam inną marke musisz płacić tyle ile chcą  ^^ Co tu jeszcze mozna pisać, zazdroszczę tego fendta koledze, stać go to kupił ale za to nie wypisuje mu głupot pod zdjęciem bo ten ciągnik bije wszystkie inne na głowe komfortem i techniką wiec się ceni  :D  pozdrawiam

@Fendzior jeśli bez dopłat nie pomyślałbyś o kupnie nowego ciągnika to chyba coś jest nie tak ;) Nikogo w tej chwili nie chcę obrazić, ale chyba nie przeczytałeś o czym tak naprawdę tu piszemy. Jestem pewien że większość rolników (i Ty też) byłoby za zniesieniem tych wszystkich dopłat, ogólnie tej całej szopki z PROW. Mało kto pamięta jakie były ceny nawozów i maszyn, nie tylko nowych ale i używany, przed wprowadzeniem programów typu Sapard a później PROW... Kiedyś za 100 tys można było kupić ciągnik średniej mocy w super wypasie, a teraz za to można kupić MTZ albo Majorka. Przy normalnych cenach na pewno byłbyś w stanie kupić nowy ciągnik bez żadnych dopłat ;)

 

Mi to tam nie przeszkadza że kolega kupił sobie takiego Fendta, gratuluje zakupu bo to fajny ciągniczek tylko cały czas twierdzę, że ceny są zbyt wysokie bo rolnik jest zaślepiony dopłatami i myśli że jak mu zwrócą to będzie do przodu, a dilerzy na tym korzystają.

 

 

@Hienius91 czytaj ze zrozumieniem albo ja nie jasno się wyraziłem  :D napisałem, ze ceny ostro poszły w góre i teraz przy kupnie ciągnika nowego to trzeba liczyć na prow. To wszystko jest podstawione i te pieniądze co niby nam dają to wracają do nich z wielkim zyskiem a my jak byliśmy do tyłu to dalej jesteśmy. Jestem za tym aby nie było żadnych dopłat a wróciła opłacalność naszej produkcji jak było kiedyś, te dotacje to tylko mydlenie oczu a spotkac w okolicy teraz świnie lub krowy graniczy z cudem ale przecież jest tak super teraz w UNII. Narzucają nam to co mamy robić i nawet chcą mieć kontrole nad tym co zasiewamy. Powoli stajemy się niewolnikami na własnych ziemiach. Dlatego teraz bez prowu ciezko jest kupić taką ilość maszyn i w takich cenach   ;) mam nadzieje, ze już mnie zrozumiales bo tak samo myślimy :P  

A ja widzę sens,bo tutaj są najwięksi eksperci w Polsce.

 

Jedni wiedzą że już się będzie psuł a drudzy że za drogi,czytając takie komentarze to jedno co do głowy mi przychodzi do głowy to że fabrykę Fendt-a powinni zamknąć bo niby bo co ma istnieć. ;) To są jego pieniądze i robi z nimi co chce.Jak by wiedziała że nie stać go utrzymać taki ciągnik to by go nie kupował.

Gość Profil usunięty

Opublikowano

wielki znawco za dyche ja sie spytalem czy to prawda o skrzyniach vario ze sie psuja a nie twierdze ze tak jest.... i jak ci zal dupe sciska to wycofaj sie z tej dyskusji i idz sobie memy na inna strone wstawiaj.... @henius polska to zawsze byl syf kila i mogila.... jestesmy 100 lat za murzynami i zawsze tak bylo i bedzie w tym chorym kraju.....

@piotruniu , trochę drogo bo nie wiadomo kiedy przy polskich realiach i mentalnosci pojawi sie ten magiczny 5cyfrowy przebieg przy którym to rzekomo najczęściej sie psuje , mozna popatrzeć na przebiegi ciągników z vario na alledrogo i się troszkę dopytać czy nie naprawiana skrzynia

ci z af co mają dłużej vario to jeszcze długo muszą popracować na sprzęcie żeby się tego dowiedzieć

Skrzynie vario są delikatne ponieważ mają delikatne czesci w sobie juz taka budowa, znam osobiście przypadki ze po 4 tyś mtg taką skrzynie robili chłopaki a drugi chodzi już przeszło 12 tyś mtg i nic. Rozmawiałem z frmą z opolskie któa zajmuje sie handlem nowych i używanych fendtów ale tylko sporwadzanych z niemiec nie od korbanka to przy odpowiednim używaniu i serwisowaniu 15 tyś mtg vario wytrzymuje to też pewnie w zależności od seri i roczników a wtedy chodziło o 716 z 2002 roku. U nich naprawa takiej skrzyni kosztuje 7 tyś euro a wkłądają skrzynie po regeneracji z gwarancją na rok u korbanka słyszałęm podkreślam słyszałem 40-60 tys złotych. Co nie zmienia faktu że fendt jest najlepszą marką i kosztuje drugie tyle bo może tyle kosztować bo sa rolnicy któzy to kupią i to nie raz a przy zmianie traktora kupują fendta bo chyba można by na palcach policzyć kto sie przesiadł z fendt na tańsze ciagniki.

Nie zauważacie jednej podstawowej zalety. Podam mój przykład.

 

Kupiłem w 2010 za 307 tys netto. Teraz mój egzemplarz na agriaffers jest warty około 250 netto. W momencie zakupu JD, MF były tansze (z tym samym wyposażeniem) o 10 tys (mowa o 6430R z tym samym co ma moja 412tka na AP). I ile bym teraz za JD był wział? 170 przy dobrych wiatrach. 

 

Moim zdaniem to jest bardzo ważna zaleta z ekonomicznego punktu widzenia. A wyposażyć JD 7R w to co ma maszynka na zdjeciu to cena zblizyłaby się do 500 tak samo.

 

Co do komfortu to co tu porównywać. Nie znam bardziej wygodnego ciągnika niż Fendt, a wypowiadają się Ci którzy siedzieli głównie na pokazie.

 

Koszt wymiany vario to 29tys netto u korbanka. Użytkownik Barabus miał wymienianą w 818. Temat jest w dziale szczegółowo opisany. 2 dni trwała przerwa w pracach. Ktoś zrobi za to remont typowego powershifta?

Znajomy ma RangeCommand w NH z 2008r 180 koni. 3500h i juz dwa półbiegi są do roboty, a co dalej? 

mówicie , że nowe drożeją... a zobaczcie, a na używane...
w 2006 kupywałem Finnke za 40 tys...  a po prawie 10 latach mogę ją sprzedać jeszcze z zyskiem.... ;)

 

więc nie mówcie , że nowe poszybowało w górę... wszystko , nawet rolnik z rolnika zdziera, więc nie gadajcie na przedstawicieli... po prostu musimy przeczekać aż rynek wszelakiej masci przedstawicieli i dilerów się nasyci to i ceny zaczną spadac... no i do puki w naszym rolnictwie panuje tendencja typu:/ CO?? Sasiad ma to ja nie mogę miec?!! a kupie i jeszczę większy i jeszcze droższy!!/

więc to i po czesci nasza/wasza wina czyli roników bo sami to kręcimy... ;)

 

ale kto bogatemu zabroni brać kredytów??? ;)

wielki znawco za dyche ja sie spytalem czy to prawda o skrzyniach vario ze sie psuja a nie twierdze ze tak jest.... i jak ci zal dupe sciska to wycofaj sie z tej dyskusji i idz sobie memy na inna strone wstawiaj.... @henius polska to zawsze byl syf kila i mogila.... jestesmy 100 lat za murzynami i zawsze tak bylo i bedzie w tym chorym kraju.....

jak ci źle to granice polski póki co otwarte. Do widzenia i szerokiej drogi. Wy wszyscy potraficie tylko pieprzyć lamentować i nic więcej nie robicie aby sytuacje w polsce poprawić. Stękacie stękacie i nic z tego wam nie wycodzi. Narzekacie na rządzących że jedno że drugie a nie macie pojęcia jaki charakter osobowy prezentują, radziłbym dowiedzieć się za jakimi poglądami stoją różne partie, jakie doktryny chcą wprowadzać w życie a potem iść głosować. I nie szukać tego na stronach interie,onety, itp. tylko na stronach niezależnych ludzi. I nie mówić nie mam po co glosowac bo dalej bedzie to samo tylko wziąć się za nasz obywatelski obowiązek.

 

 

@piotruniu , trochę drogo bo nie wiadomo kiedy przy polskich realiach i mentalnosci pojawi sie ten magiczny 5cyfrowy przebieg przy którym to rzekomo najczęściej sie psuje , mozna popatrzeć na przebiegi ciągników z vario na alledrogo i się troszkę dopytać czy nie naprawiana skrzynia

ci z af co mają dłużej vario to jeszcze długo muszą popracować na sprzęcie żeby się tego dowiedzieć

 

Tak właśnie, ale Wy pisząc swoje różne opinie na temat różnych rzeczy nie napiszecie że właściciel ciągnika to poszczeleniec który wsiada do niego jak do F1 i ładuje w gaz jak nie wiem co. Też mógłbym podać przykład że jeden po 2tys mtg wymieniał 3x przednie opony przednią oś, bezpieczniki i inne wyposarzenie w kabinie to po kilka razy. Ale co z tego jak ten ciągnik nigdy nie widział smaru, kabina nigdy nie widziała szmatki do wytarcia piasku, kurzu itp. ciagnik jeżdził i dalej jedździ non stop na blokadzie osi. To co się dziwić że tyle napraw juz wykonał. I własnie bez tego że bym nie wiedział jak do awari doszlo tez bym sie zastanowił nad opinią tego ciągnika, a tak mam czarno na białym.

@FINN co Ty teraz wymyślasz, nie porównuj cen sprzętu 30 letniego. Ciągniki tak jak samochody najwięcej tracą po wyjechaniu z salonu. Z każdym rokiem wartość spada ale wolniej bo jak by spadała po tyle samo to do ursusa musiał byś komuś dopłacić. Żebyś się nie zdziwił, ze ktoś Ci tyle za finke zapłaci, bo niestety ale szał na ursusy cieżkiej serii minął bynajmniej u nas w okolicy i nawet dalej. A cena starszych sprzętów stoi w miejscu bo w cenie złomu nikt nie sprzeda i ogólnie wszystko poszło w góre więc dlatego tak to kalkulujesz i tak Ci wychodzi. Dlatego nowe idą do góry to i używane, wszystko jest ze sobą powiazane i to raczej jest oczywiste... Był nawet okres, ze kupując nowy ciągnik kilka lat temu to teraz w tym czasie sprzedał byś go za te same pieniądze...


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v