Kukurydza gnije

Słabo ugnieciona, podczas ugniatania mogłeś wnieść na pryzmę jakieś syfy. Jaką sieczkarnią było koszone bo słabo kukurydza pocięta. 

Ale pleśni :wacko: Tak wygląda jak by nie było brane z tydzień, ile czasu upływa jak weżniesz np., z jednego miejsca i za ile bierzesz drugi raz? Okropnie się psuję.

A po mojemu są 2 przyczny kukurydza na wczesniejszym zdjeciu widac żółta jak pies wiec za późno koszona to raz, dwa ze jak kolega wyżej nie ogarniasz z wybieraniem, miałem kiedys taką sytuacje i teraz z 2m wgłąb bedzie biało i różowo.

właśnie ona było  dobrze ugnieciona a co do sieczkarni to fortschrit e281 a jak zmniejszyć to pleśnienie

 

 

 

musisz wybierać kukurydzę mniejszym paskiem, ale po całej szerokości pryzmy i wtedy zobacz czy się psuje.

Trzeba w miarę szybko to spasać, ile szt żre tę QQ?

Jaka szerokość pryzmy i wysokość widać że ta pleśń jest z tego powodu że nie bierzesz QQ.

Moje zdanie jest takie że za mało bydła i nie ma komu dawać papu i efekty są niestety takie jak widać na fotce. Może się mylę.

Wg mnie późno koszona widać "wąsy" więc sie znosi trzeba było ją polać np. serwatką i dobrze dokładnie ugnieść

Wąsy mogą być bo sieczkarnia g..no wart.

Jak była dobrze ugnieciona to za wolno Ci schodzi. Wybieraj jak najwęższym paskiem tak żeby przez dwa lub trzy dni wybrać po całej szerokości. 

 moim zdaniem to temperatury wysokie. a jakis zakiszacz był ?

brana jest 2 razy dziennie

 

 

 

a teraz wyłącze sie z tematu mam zetora 6911 na kołach 16 mają mały bieżnik około 2 cm kopie sie w pługu ug 3 czy na oborniku to normalne czy może to wina opon proszę o odpowiedź

 

 

 

U nas chłopiec doszedł do wniosku ze nie ma sensu kupowac gum to kupił łańcuchy do C 330 na tył i orze na dętkach

Z tyłu masz 16-nastki felgi? Na tyle to chyba 28 cali czy źle to zrozumiałem?

Może być też wina operatora lub wyorujesz w kolano.

Mój sąsiad ma przy Mfie 255 takie łyse opony ale jakoś jeździ , orze wiadomo że nie idzie tak jak na 80% bieżnika ale idzie.

kukurydza nie byla porazona glownia  badz chorobami przed zbiorem? u mnie tez okromnie sie grzeje i plesn wchodzi, ale ze wzgledu na duze porazenie glownia przy zbiorze,  wiec u mnie winowajca jest grzyb.

 kijowo ,sypałeś sól na wierzch ?bo w okolicy praktykują taką przyprawę do kiszonki , na wierzch jak się da to warto walić surową zielonkę, długo leżała zanim zacząłeś pryzmę, nie miałeś przypadkiem gdzieś jakiejś dziury w folii

zetor ma koła 16.9 28 cali i na oborniku mi sie bardzo ślizgał w zimowej orce czy to normalne

 

 

 

ziemia bardzo gliniasta była więc ciężko sie orało ale w 3 skibach to nie powienien mieć chyba aż takiego oporu jak zmniejszyć jego poślizg wie ktoś?

 

 

 

z całym szacunkiem ale taka kiszonka to tylko i wyłacznie GNÓJ i najwieksza głupota branie starej sieczkarni do sieczki QQ tym bardzie ze sa takie czasy i jest czym skosić. Wykosztowałeś sie na uprawe /siew/ nawóż/ itd. a zawaliłeś finalny etap typu koszenie i ubijanie i również mi sie wydaje możliwa jakaś dziurka we foli.

U mnie w całej pryzzmie nie znajdziesz całego ziarenka a jak jest u Ciebie ? Weż garść i zobacz ile masz całych ziarenek

Szkoda paszy

Pewnie kosiłeś sieczkarnią z gniotownikiem to ziarnka nie znajdziesz ale jak jest tara w sieczkarni to się niestety  trafi ziarnko

A po mojemu są 2 przyczny kukurydza na wczesniejszym zdjeciu widac żółta jak pies wiec za późno koszona to raz, dwa ze jak kolega wyżej nie ogarniasz z wybieraniem, miałem kiedys taką sytuacje i teraz z 2m wgłąb bedzie biało i różowo.

tak sobie przeglądam fotki i czytam komentarze... no i co z tego że późno koszona? moja była koszona w granicach końca października, otwarta prawie po miesiącu. kukurydza na polu była żółciutka- celowo opóźniam koszenie żeby krowy chętniej pobierały i nie miały problemów "żołądkowych", podstawa to dobre pocięcie, to wygląda jak po polskiej jednorzędówce, dobre ujeżdżenie i szczelne okrycie i ja bym tutaj najbardziej stawiał na nieszczelne okrycie i słabe ujeżdżenie, dalej to już winna duża wilgotność powietrza i leci pleśń.

ps:przy wolnej chwili wrzucę fotkę swojej żółciutkiej kukurydzy...

wiesz co wg mnie słabo było ugniecone u mnie jest taka zasada do póki nie ujeżdże dobrze pryzmy nikt nie wjedzie dlatego zawsze w zapasie jest kilka przyczep żeby kosić cały czas:) i jak robie pryzmę to wąską a długą jak mniej więcej szacujemy ze bedzie miała 25m to sypiemy 1przyczpa za drugą grubość warstwy 20cm przez cała długość pryzmy:) 

jakich wymiarów masz pryzmę i ile sztuk bydła ja dziennie spasam 15-20cm całej szerokości pryzmy

jak ci się psuje tylko 1bokiem to podgoń go gorzej jak cała szerokością;/ 

żadnych zakiszaczy nie daję a ujeżdżamy c360 i wszystko jest ok a czy mozna to zatrzymać raczej nie bo masz już zgnite kompost.. trzeba szybciej spasać  

koledzy dopiero co założyłem chodowle i wydaje mi sie że za mało daje kiszonki ile powinno sie dawać np. bykowi co ma 300 kg?