Majorka

Jak się ludziom na wsi powodzi

nie wstawiaj takich zdjęć bo jak ktoś z rządu to zobaczy to pomyśli że nam się za dobrze żyje i dopłaty nam zabiorą

Klimat jak w Vice City

 

Prawie jak u mnie za stodoło.

Prawie bo jest różnica między basenem z wodą a szambem z gnojówką.

Jak się ludziom na wsi powodzi

ja już skończyłem z gospodarką teraz robię to co lubię najbardziej

nie wstawiaj takich zdjęć bo jak ktoś z rządu to zobaczy to pomyśli że nam się za dobrze żyje i dopłaty nam zabiorą

ludzie z rządu też chcą dopłaty bo sami mają tysiące chektarów . Sam Pawlak ma ziemię  na mazurach niedaleko tam gdzie mieszkałem

dobry rolnika to nie ma czasu jechac na wakacje bo ciagle robota

Czyli rolnik na wakacje nie jeździ, bo wtedy jest ch&*I&*y. Gratuluję logiki. 

Dobry rolnik to taki który wstaje o 4, potem cały dzień w polu i do chałupy przychodzi na 23. Wtedy jest spełniony. A ten co śpi do 8, potem w obiad drzemka i po robocie do chałupy na teleexpres to zakała rolnictwa tak jak ja.

Rolnik to temu tak wszystkim zawiscisz tego sprzetu- bo len z Ciebie? Wez sie chlopie za robote, to moze sie dorobisz wkoncu czegos.

Mam wszystko i temu sobie śpię. A dobre na gorsze to nie rozsądne zmieniać.

Narobić się a nie zarobić to każdy głupi potrafi ale sztuką jest zarobić a się nie narobić

przy dobrze zmechanizowanej produkcji roślinnej też znalazłoby się na pewno czas na taki wyjazd a jak widać po plonach i dochodach niektórych to i finansowo też nie jest to problem

To co rolnik to już nie człowiek jak każdy inny??!! Nie może sobie jak każdy jechać na wakacje?? Śmieszne... U mnie jeden jest to co roku zwiedza świat w wakacje, w tym roku przerwał żniwa i pojechał na tydzień... Przyjechał i skończył... I jakoś żyje i dobrze mu się wiedzie...

No i tak powinno być, po to się pracuje, żeby żyć, a nie żyje, żeby pracować.

Każdy jest człowiekiem i powinien żyć po ludzku, zamykanie się w obrębie podwórka i gospodarki to nie jest nic dobrego. Znam takich delikwentów co z pola do domu, z domu do pola, a co sobotę chlanie pod sklepem czy pod remizą i na tym się kończy jego sens życia oraz krąg zainteresowań.

 

jak rolnik likwiduje gospodarkę to wtedy dopiero  ma prawdziwy zysk z gospodarki...

 

panie ,ale to facebook nie jest

Korektę wprowadzam do pojęcia rolnik spełniony to jeszcze wozi gnój, orze, sieje itp w niedzielę bo tydzień roboczy za krótki.

FINN masz swiętą rację jak likwidujesz i nie masz długów a masz jeszcze co sprzedać to wtedy wiesz po co pracowałeś przez te lata

piotr820 jak byś miał chodowlę bydła mleczneg ponad 120 sztuk to nie wyjedziesz na wczasy bo musisz krowy wydoić dwa razy dziennie codzinnie                                                                                                                                                               PolskaMocUrsus  panie kategoria się zgadza ,moderator zatwierdził, to nie tobie oceniać gdzie to powinno być

 

 

 

Rolnik1973 ja nigdy w niedzielę w pole nie wyjeżdzałem nawet w oborze robiłem więcej w sobotę żeby w niedzielę było mniej roboty

@nozyk8508 No raczej ja mówię o takim prawdziwym rolniku, co zajmuje się tym na poważnie... On ma jakoś ze 70 szt i coś koło tego ha, i jakoś sobie radzi, w końcu musi mieć z czegoś kase na te wakacje.... To co pracownika nie można zatrudnić na kilka dni?? 

Pracownika do dojenia krów na kilka dni to nie jest takie proste trzeba się trochę znać i doić czysto, badać krowy itp.do wywalania g..wna to byle kogo weżniesz i zrobi robotę

nozyk tam pod namiotami chyba piją a Ty foty robisz, gon tam bo bez Ciebie nie dadza rady

Matey.  pod parasolami i dalej pod niskim budynkiem była restauracja i ja właśnie tam się udawałem na sniadanie