kubota m8560

skąd brany na testy ? jak testy przebiegały ?

Ciągnik przyjechał z Rolmechu. Trochę mało koni jak do tego pługa ale dzielnie dawał rade  no i te legendarne spalanie się potwierdziło   mały pokaz https://www.youtube.com/watch?v=1Gp1I9P3OZw&feature=youtu.be pług był ustawiony na 140cm i 15 cali głębokości = 38 cm ( tak zmierzył operator z rolmechu) 

 

czyli jakie spalanie ci wyszło ? :-) rozumiem że w nie długim czasie będzie nowy nabytek ? :-) kubota

Przez 4 godziny spaliła 27 litrów co daje 6,75 l na godzinę przy maksymalny obciążeniu  po tankowaniu byliśmy w szoku bo na wyświetlaczu chwilowe spalanie pokazywała ok 10-15 l/h a nawet i do 20 dobiło  a tu miłe zaskoczenie na koniec testu było. Jeśli agencja spojrzy przychylnym okiem to pewno się pojawi coś nowego 

no to ładnie :-) u mnie na teście też spaliła około 6 litrów na godzinę. obciążenie też było maksymalne bo czasami aż z obrotów schodziła :-)

Chwilowe spalanie nie wiele ma wspólnego z wynikiem całkowitym  To tak jak w aucie wciśniesz gaz to spalanie chwilowe wzrasta. Przejedziesz całą trasę i w zależności od tępa masz wynik mniejszy.

Co do orki patrząc na prędkość to wychodzi, około 2 hektarów na godzinę. Spalanie 13,5 l na hektar nie jest jakieś niskie. Wręcz normalne. Nie ma co ekscytować się spalaniem na godzinę. Bo plonów nie zbierasz z godziny tylko z hektara. I to spalanie na hektar trzeba liczyć do rachunku ekonomicznego.

Jesteś pewny, że ten operator ci dobrze głębokość zmierzył? Bo 38 cm to bruzda prawie w kolano. Jak już mówiłem nie ma co wierzyć przedstawicielom jakiej kolwiek marki. Ja bym zmierzył sam hehe.

Wiadomo że chwilowe spalanie zawsze jest większe, w aucie jak przyspieszasz to ci rośnie ale zaraz spada jak przestajesz przyspieszać a tutaj utrzymywało się cały czas  Przedstawiciel mierzył głębokość razem z wujem to myślę że dobrze zmierzył (+/- można dać mu 5 cm błędu, ale było widać po pługu że głęboko bo czasami ziemia przesypywała się przez ścinacze, no i bruzda była głębokawa) Co do spalania na hektar to wyszło nam ok 20l jak dla mię to na te pole to mało porównując do mtz to ok 10-15 litrów miej, więc jest się czym ekscytować  . Podałem spalanie na godzinę bo każdy ma inne warunki i maszyny a według mię to było maksymalne spalanie kuboty więc jak komuś się uda zaorać hektar w godzinę to 7l/ha to bardzo mało.

 

Później bez wałka uzyskała prędkość ok 8 km/h.

Orka na głębokość 38cm?

Też się zdziwiłem jak mi powiedzieli gdzie nie gdzie glina się wywalała na wierzch. 

 

80km 150cm i 38cm głęboko? to chyba tylko w przesuwaniu piasku a nie orce

Taki tutaj "piasek" że jak płycej było ustawione to pług po wierzchu tylko rysował. I na tym "piasku" burak po ok 180 dniach wegetacji oddał 80 t/ha to na każdej działce mogę mieć taki "piasek". No i jeszcze 87 km i 140cm szerokości tak dla ścisłości.

 

spalanie na godzinę niecałe 7litrów przy pełnym obciążeniu a na ha 20litrów czyli 3godziny orasz hektar pola z prędkością 8km/h pługiem obrotowym :lol: sory ale jak by nie liczyc, to tutaj nic nie pasuje

Matematyk z Ciebie  8km/h uzyskała bez campbella a tak to ok 5km/h  pole o długości ok 150m i dużo zabawy na zawrotach. Pług brał 140cm szerokości jak byś chciał policzyć. 3 godziny testów i nie całe 1,2ha zaorane. Możesz liczyć jak chcesz ale wiem dokładniej ile orałem i ile mam pola..