Co widzimy na zdjęciu McCormick CX75?
Przed nami staje rasowy koń pociągowy z czerwonej stajni McCormick, model CX75. Wygląda, jakby dopiero co zjechał z roboty albo szykował się do kolejnej akcji – błoto na potężnych oponach mówi samo za siebie, a otwarte drzwi kabiny zapraszają do sprawdzenia, jak się prezentuje od środka. Solidny tur z pewnością podnosi walory użytkowe, a dobrze dobrany balast na przedzie świadczy o tym, że właściciel wie, co w trawie piszczy. Pod maską tego poczciwego wołu roboczego, produkowanego na początku XXI wieku, drzemie z reguły czterocylindrowy, żwawy silnik Perkinsa, generujący w okolicach 75 koni mechanicznych. To moc idealna do średnich gospodarstw, gdzie liczy się niezawodność i ekonomia. McCormicki z tej serii słynęły z prostoty obsługi i pancerności, co widać po utrzymanym egzemplarzu – mimo lat blacharka lśni, a rama frontu prezentuje się bardzo solidnie. Dziś za zadbanego CX75 z turem, w zależności od rocznika i wyposażenia, trzeba przygotować od 60 do nawet 95 tysięcy złotych – to pokazuje, że maszyna trzyma cenę! Prawdziwy sprzęt, który niejedno pole widział i jeszcze niejedno zobaczy.
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się