NH T8

Ile za takiego potwora trzeba dac?

Tyle co za JD 6170R.

czyli okolo 380 tys netto?

Trochę więcej. Mówimy o cenach JD na południowym- wschodzie

Albo mowimy o konkretnie doposarzonym modelu jd wiec i cena kilka dyszek bylaby wieksza

Oczywiscie gratuluje nabytku i jestem ciekaw wrazen z eksploatacji

Gratuluję nabytku Napowno będziesz z niego zadowolony bo NH to świetny sprzęt Ci co krytykuję NH na rzecz John Deera mają małe pojęcie o tych ciągnikach. U nas jeszcze żaden z 3 posiadanych NH nie zawiódł a użytkujemy je od 6 lat. 5/5 za foto i jeszcze raz gratuluję wyboru

Dzięki

micha00898 - u nas johndeere pracuje już 11 lat i nigdy przy nim nie było nic robione, tylko olej i filtry wymieniane ma aktualnie 8800 motogodzin i wygląda na to że zrobi jeszcze drugie tyle. Tak więc sprzeczki na temat która marka lepsza są nie na miejscu bo każdemu może trafić się bubel, który rozbierać trzeba raz do roku, a może się trafić istna żyleta.

John6930 dobrze gada;) 

tylko że im nowszy ciągnik tym przebieg w którym pracuje bezawaryjnie (lub z drobnymi)jest mniejszy, im nowszy ciągnik tym więcej do popsucia, najnowsze tyle nie przerobią bezproblemowo niż te wyprodukowane kilka , kilkanaście (do 20)lat temu

jak nie daj Boże miałoby się źle trafić przy zakupie nowego z tymi tłumikozapychaczami czy czymś innym do którego bez serwisanta nie podchodź to lepiej kupić trochę starsza używkę z końcówki lat 90tych czy trochę po 2000r i "doszykować" ją samemu a wtedy też się odwdzięczy

tak do pełni szczęścia to jeszcze zamontuj mu regulację ciśnienia w kołach. Super sprawa.