Pszenżyto

jeden kłos nic nie mówi o uprawie, może trafić się lepszy i gorszy.....

Zakopałem się na dróżce samochodem i czekałem godz czasu na kolegę jak przyjedzie mnie wyciągnąć ciągnikiem. W tym czasie dobrze obszedłem pola i wszystkie kłosy tak wyglądają.

a może twoje jest to małe a sąsiada duże?? Takie zdjęcia są śmieszne

Śmieszny jesteś ty bo szybciutko cię zgasiłem w temacie Młody rolnik to przyszedłeś tu wylewać swa frustracje.

Co to za odmiana ???

Grenado C1. Zobaczymy co z tego wyjdzie ale na razie wygląda rewelacyjnie. Zrobił bym zdjęcia łanu ale miotła mi się wdała mimo oprysku jesiennego. Na wiosnę wyszła dość późno więc w pszenżycie już nie inwestowałem w Axial. Ratowałem nim tylko pszenicę, pszenżyto zostawiłem. Jeżeli nie będzie jakiś ulewnych deszczy raczej go ta miotła nie pokładzie bo jest to pszenżyto niskopienne.

Niektórzy sieją tylko "na dopłaty", u mnie na wsi jest pole takiego jednego gościa, który co roku sieje żyto a kłosy malutkie i całość stanowi raczej uprawę chwastów niż zboża. No ale już dopłaty się należą bo zasiał, więc po co mu plony.

Zgodnie z przysłowiem : "żyto po życie przez całe życie" Ładne pszenżyto ale wydaje mi się że wszystkie zboża wyglądają ładnie. Co niektórzy mają problem z miotła

Niedaleko mnie cały PGR wydzierżawili coś ponad 300 ha i właśnie tak sieją. Ten sam rzepak rośnie już któryś rok z kolei. Mają go w rolnośrodowiskowych a później w plonie głównym i tak w koło. Nic nie robią nawet grosza na paliwo i ciągnik nie dokładają a kasa za dopłaty leci. Raz tylko chyba ze 3 lata temu jak był urodzaj na rzepak to przyjechali i kosili. I nawet do 2 t/ha im leciało. Ale to bez żadnych kosztów, bez paliwa, nawozu i oprysków.

to ja mam takie pszenżyto na 5 klasie ziemi jak to twoje i tam rośnie zboże po zbożu z tym że saletry dostało 350 kg i bez ochrony grybowe bo na piasku nieopłaca się ponosić dużych nakładów bo i tak wcześnie zaschnie bo braknie wody

Jakie plony osiągasz z ha na tym piachu? 350 kg to na prawdę duża dawka, myślisz że w całości jest wykorzystana. Pewnie pierwszą saletrę siejesz przed tym jak ruszy wegetacja czyli np, na zamarzniętą ziemię?

na 5 klasie jak dobry rok ok 4t.ha a na 6 to potrafi sie zrobić nawet 2.5 t pierwsza dawka 200 jak można wjechać i nie porobi sie kolein a druga 150 w fazie krzewienia no ale co siać tam ak to jest piach w tym roku posialiśmy tam kukurydze narazie jest ładna ale już jest susza odniesiąca spadło tylko ok 5 l/m2

4t, czy 2,5t na hektar to raczej niezbyt dobry wynik

a ty myślisz że na żywym piiachu to ci odda 10 ton to chyba gupi jesteś każdy gospodaruje na takiej ziemi jaką ma mi sięto też niepodoba ale co zrobisz

No dobrze wiem o czym mówisz, też mam same piachy i jestem ciekaw, jak u mnie będzie sypało. Chciałbym mieć ziemie chociaż III/IV klasy, a mam V i głównie VI. ;/

ja mam 20 ha i połowe piachu to nie idzie pogospodarzyć zabardzo

@damianzbr gdzie jest ten PGR o którym mówisz ?

Okolice Kocka ?

Nie, nie w Seroczynie. A koło Kocka tez tak robią? Zresztą drugi niedaleko mnie podobnie. Raz pomidory (a wiadomo dopłata do owoców miękkich czy jakaś taka podobna) raz coś inne użytkownik nie znany a rolników dookoła mnóstwo tylko żadnemu nie jest to pisane i nie ma możliwości dzierżawić czy wykupić.

Wiesz nie wiem jak tam robią bo nigdy mnie tam poprostu nie było . Zapytałem z ciekawosci

Jedyny PGR a raczej RSP , który znam to ten w Krynce

Fakt maszyn zadbanych nie mają , bo głównie stary sprzęt radziecki ale na pola bardzo narzekać nie można . Pszenżyto wygląda tam tak :

 

 

 

Tylko ,że z tego co mi się wydaje to też jest zaniedbany bo ruch tam widać tylko w żniwa a tak to nigdy nikogo na placu nie widziałem