Pszenżyto

Ja miałem pryskane na chwasty huzarem a przytulia [oszczyca ] i tak urosła nad pszenice

na przytulie to jest grodyl

troche nie dojechałeś he

ja z Huzara w tym roku jestem zadowolony w pszenżycie mam czysto. miotły też nie ma.

za to z Chisela rezygnuje po tym roku definitywnie.

na pszenice pryskałem Lancetem i też godny polecenia mimo nietęgiej pszenicy jest czysta...

Lanceta też mi polecano,ale już miałem zakupionego huzara. Omijak trochę spory ale przynajmniej jest porównanie.

Mnie też wszyscy przestrzegali przed stosowaniem huzara, że miotly nie bierze i w ogóle.... Zaryzykowałem i nie żałuje. 10 ha popryskane i ani jednego chwastu, przy czym atlantis z sekatorem potrafił przepuścić trochę ziela .

A u mnie po "atlantisie" z sekatorem nic nie pozostało - czyściutko.

U mnie chabru sporo przepuściło.