Pszenżyto ozime

Na tamtym polu, 2 lata temu miałeś, może żyto? Ja przeważnie w 1 roku nie mam problemu bo zaorzę to żyto, a w kolejnym roku się dopiero wyoruje i rośnie nie wiadomo skąd. Ciekawi mnie czy tam gdzie w zeszłym sezonie miałem rzepak, w tym roku go nie wyorzę i czy nie będzie z nim problemu.

Tak przed owsem było żyto. To możliwe że ziarno przeleży rok w ziemi i nie zgnije?

parę lat temu mój wujek zasiał żytem kilka pól. 300 kg/ha, do tego z 300 kg NPK i z 200 kg saletry. oczywiście wszsytko leżało. przez kolejna lata pola te ugorował jego syn ale przejdźmy do konkretów. na jednym z tych pól, nastepnego roku wyrosło ładne żyto, skosili normalnie kombajnem. bylo chyba ze 2 tony. bez siania bez niczego. na pozostałych polach które były ugorowane(glifosat plus talerzówka), to przez kolejne trzy lata w parunastu miejscach rosło sobie żyto, z roku na rok było go coraz mniej ale mimo wszsytko wszyscy byli ździwieni że tyle wytrzymało. tym bardziej że oprysk był robiony w połowie lipca

u mnie siane po zycie ma sporo samosiewow tez a ziarno z kwalifikowane ,na innej działce siane po zycie czysciutkie a odmiana ta sama tyle tylko ze z mała roznica ze na tym co mam samosiewy zyta słoma pocieta była a na drugim polu zebrana.Najlepiej po jeczmieniu mam bo nie ma zadnego zyta w nim itp kłos juz wyciagałes?Ile pieterek naliczyłes?

U mnie w tym roku w polu owsa jest trochę kępek żyta, Skąd się wzięło to nie wiem ale żyta nie było tam w zeszłym roku tylko dwa lata temu. A ziarno było czyste bo z centrali. Więc mój wniosek taki, że może przeleżeć w ziemi albo z korzenia wyrośnie Ptaki naniosły albo wredny sąsiad podrzucił

Owies głuchy, może leżeć w ziemi koło 6 lat i wyjdzie dopiero jak mu będzie pasowało.

PaWeL07 Gdyby nasiona w ziemi gniły, to nie byłoby problemu z chwastami, jednego roku byś wyczyścił, żeby się nie rozsiały, a później byłoby czysto.

Grunt to tuż, po żniwach płytko, uprawić ściernisko.

tez mam duzo zyto w pszenzycie,zyto to zboze a nie chwast

głuchy owsik nawet 6 lat w ziemi bedzie czekal na najlepsze warunk do skielkowania

e1leex jak widzicie żyto ma żywotność nasion w glebie rzędu paru lat, z rzepakiem nie jest tak wesoło on dopiero jest odporny na rozkład w glebie, nasiona rzepaku mają ogromną żywotność jeśli chodzi o rośliny uprawne bo aż do 10 lat. Niebyłoby to problemem gdyby nie fakt że w Polsce uprawia się coraz więcej rzepaku i przypada on na dane pole coraz częściej w płodozmianie o ile takowy się stosuje a co za tym idzie w kolejnych latach uprawy rzepaku występuje problem samosiewów. Ma to szczególne znaczenie dla założenia odpowiedniej obsady bo nie sposób przewidzieć ile roślin wzejdzie z tzw banku nasion, nie mówiąc już o zdrowotności takich roslin która jest słaba i potencjale plonowania jakie wykazują. Krótko mówiąc problem samosiewów na polach to nie lada wyzwanie któremu można częsciowo zapobiec np stosując płytką i późniejszą uprawę pożniwną aby dac możliwość szkodnikom na zmniejszenie ilości nasion pozostałych po zbiorze.

na pusto kombajn nie będzie latał

U mnie we wsi jeden gospodarz zasiał kwalifikatem pszenżyto po życie hybrydowym. Po żniwach od razu podorywka gruberem, później orka i teraz tyle żyta wyskoczyło że masakra.

 

Przemku na razie max pięterek które naliczyłem w pszenżycie to 17. Jak przestanie codziennie padać, to trzeba się od razu brać za T2.

U mnie kiedyś z jęczmienia ozimego, wiosną wyrosło ładne żyto, to były jaja. A pole żyta nie widziało bardzo dawno.

u mnie w pszenżycie też tyle tego po życie hybrydowym, niby podorywka, przed orką kultywator a i tak się gdzieś zostało tego

kuba55 Obecnie jest zbożem, a myślisz od zawsze tak było?

proxy8441

kuba55 teoretycznie i praktycznie również jeśli jakiś gatunek jest na plantacji wbrew woli rolnika to jest to chwast, więc jeśli w pszenicy zasianej znajduje się żyto bo np. kwalifikat był zanieczyszczony to żyto w tym przypadku jest chwastem, jest nieporządane na plantacji np w młynie żyto wezmą za zanieczyszczenie i gdy jego ilość przekroczy 2% poprostu go nie przyjmą.

na T2 co bedziesz stosował?

Zdjęcie z 12 maja ? bo u mnie to już wszystkie kłosy na wierzchu

Przemku pójdzie Menara.

 

@Sianokos12, tak z 12. U mnie jeszcze żadna odmiana pszenżyta się nie kłosi. Może za tydzień zaczną pojawiać się kłoski. Żyto dopiero co zaczęło się kłosić.

U siebie widziałem przypadek, że uprawiane jest żyto z samosiewu. Było żyto, w połowie września pole zaorano pewnie pod następne i wystrzeliło tyle nowego że zrezygnowali z siewu. Teraz się kłosi i jest w ch*j rzadkie ale rośnie.

Problem samosiewów można wyeliminować jednym prostym urządzeniem jakim jest zbieracz plew montowany przy kombajnie.

A u mnie też jest sporo żyta w pszenżycie ale dla mnie to nie problem, świnki zjedzą