Ursus C-355

Skąd ten rzepak w pszenicy na chwasty nie pryskałeś czy co. Ja z T2 się na razie wstrzymuje na pierwszy poszedł Capalo na drugi jeszcze czas umnie

Pryskałem na jesień, ale niektóry przetrwał oprysk i teraz wyszedł. Na jednej działce poprawialiśmy na wiosnę to jest czysto, a tutaj trochę jest rzepaku. Jak obeschnie zboże i nie będzie padać to trochę pochodzę i powyrywam to.

Co dawałeś na T2

Dlatego ja nie jestem przekonany do pryskania jesiennego

@lew908 Tern Premium 575EC

5 za sprzęt jak sprawuje się kabinka bo myślę o takiej

Na razie kabina spełnia swoją rolę bez zastrzeżeń.

wodę czerpiesz na polu ze masz oprysk w kabinie? tern premium na T2 nie bardzo nadaje sie;/

W kabinie mam 5l wody na dolewkę bo na jednym polu brakuje mi na 10m od drogi i muszę dolewać na początku, aby dojechać do drogi.

To masz bardzo dokładny opryskiwacz,u mnie na jednym kawałku raz wychodzi 270 litrów a raz 250 to za mało,jakieś cuda

bo to dobry stary pilmet

Tak jest, stary dobry Pilmet, służy od 1996 roku, w sumie pierwsze opryski dopiero wiosną 1997. Jak jest ustawione 300l/ha to tyle wypryskuje i ani litra mniej lub więcej.

Wystarczy zawsze pryskac na takich samych obrotach. A z ta dokladnoscia dolitra to .. albo nie skomentuje Zawsze identycznie tyle samo wlejesz do opryskiwacza?

Przeważnie zawsze leję do pełna, tyle samo. Wiadomo, że jak pryskam woda + ŚOR to wypryska więcej, a jak doda się do wody mocznika, siarczanu, odżywki + ŚOR to wypryska mniej bo roztwór robi się gęstszy. Jak ma opryskać 1 ha to opryska 1ha nie 1,2ha..

Nie mowie o roznicy 20 arow Ale mowisz ze pryska co do litra czyli przy 300 l/ha daje nam 1/300 ha czyli ok 33m2 dzielac na 12 mamy niecale 3m dlugosci przejazdu ;p

1 litr na 3m długości to na 10m brakuje jakieś 3-4 litry, więc zawsze mam 5l na dolewkę.