Skocz do zawartości

czacza

28.04.2014
SKR Jeziorsko dziś zakończył swoją historię.
W ciągu jednego dnia praktycznie cały zasób maszyn został sprzedany.
woj. łódzkie

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

co z tego że złomy , jak ktoś się nie zna (lub nie chce) to nigdy nie będzie umiał zrobić czegoś i dojść do czegoś z niczego i się wykosztuje dla własnej wygody nie licząc się z resztą , dużo gospodarzy spoczywa na laurach ,najmują usługi do bel , koszenia zbóż i QQ i przez kilkanaście lat gospodarowania wydaja na te usługi sporo więcej niż wartość maszyn którymi sami mogliby zrobić taką robotę,

jak te dwa będą jeszcze młócić to chwała za to nabywcom

Odnośnik do komentarza

Niekoniecznie. Znam SKRy, które posiadają własną, lub dzierżawią ziemię, czasami nawet bardzo dużo ziemii. Słynny przykad SKRu z Nowowoli, który jest już na af.

 

Sprzedano również przyczepy D47B, rozrzutnik, Ursusa C360, rozrzutnik, kultywator i kosiarkę. Został jeszcze Ursus C360 i ładowacz czeski ND4-022, pług 3-y skibowy oraz brona talerzowa.

 

konteno, piszesz kompletną bzdurę. To własnie korzystajac z usług można zaoszczędzić na kosztach, nawet do 50 % kosztów. Pracując własną maszyną do kosztu potrzebnego do wykonania zabiegu dolicz roczną amortyzację, koszty ubezpieczenia, oraz koszty użutkowania i utrzymania (częsci, oleje, koszty przechowywania) Nadal uważasz,że własna maszyna jest tak opłacalna? Dlaczego na zachodzie rynek usług agrotechnicznych jest tak rozbudowany? Bo rolnik niemiecki lub holenderski umie się liczyć z kosztami.

Odnośnik do komentarza

Niestety małym i średnim gospodarstwom ciężko i daleko gnać do zachodu gdzie rolnik częściej jest bossem a nie operatorem maszyn

nie mówię o maszynie w zbliżonej cenie do tej jaką dysponuje usługodawca ale chodzi mi coś starszego , mniejszego i oszczędniejszego bo w wielu sytuacjach nie widzę sensu najmowania 6rzędowej sieczkarni do upraw QQ o powierzchni do 3-4 ha gdzie nie wyrabia się odbiór przyczepami usługodawcy tylko dlatego że nie nadąża się rozładować , ogarnąć i ubić pryzmy (nie wnikam to że trzeba jak najszybciej usypać i nakryć pryzmę ale chyba nie kosztem słabo ugniecionej sieczki w niższych warstwach pryzmy) ludzie w mojej okolicy dość szybko i chętnie pozbywają się mniejszych sieczkarni (3 lub 4rzędowej to nigdzie na usługach w okolicy nie znajdę a i taką to ktoś mógłby po mniejszych działkach kosić)

może mało to ma wspólnego ze żniwami ale przy nich to różnie bywa ,przyjechało sporo kombajnów z zachodu a ludzie trochę to rozkupili i bawią się w kombajnistów ale często nie można się doprosić aby przyjechał któryś i skosił póki zboże stoi i ładna pogoda bo później dość często po deszczu pojawia się taka lega że kombajnista tylko nabija godziny i zaciera ręce przy zapłacie , wiem ile kosztuje u mnie rocznie najęcie kombajnu przy cenie paliwa i materiałów exploatacyjnych i sądzę że u wielu nieduży i niedrogi by się sprawdził jak na własne potrzeby i trochę usług

Odnośnik do komentarza

Usługodawców posiadających mniejsze maszyny nie brakuje. Znam wiele SKRów, które zainwestowały w nowocześniejszy sprzęt,a to im pozwoliło przetrwać na rynku. Rzeczywiście, nowoczesny rolnik na zachodzie to manager, ale nie widzę przeszkód,aby tak stało się w Polsce. Wystarczy trochę wysiłku, nauki, wziąć do ręki kartkę, długopis i można liczyć. Ale własna maszyna nie będzie racjonalniejsza niż wynajęcie usługi, chyba, że jednostkowy koszt eksploatacji będzie niższy niż cena usługi,wtedy jak najbardziej własna maszyna jest opłacalna!

Odnośnik do komentarza

Znam usługodawców, którzy liczą 430 zł/h koszenia. Ale znam tez takich, którzy młócą jeszcze za 290 zł/h.

Odnośnik do komentarza

My braliśmy w ubiegłym roku 280zł/h usługa wykonywana kombajnem Bizon Super, a w sąsiedniej wiosce brali chyba 340zł/h za koszenie Rekordem.

Odnośnik do komentarza

Uwaga uwaga, bardzo ważna informacja dla zainteresowanych kupnem tanio Bizona. Dziś jeden z kupujących wycofał się z zakupu czerwonego Bizona, ponieważ po uruchomieniu kombajnu po 3 latach ujawniły się ukryte usterki.

 

Odnośnik do komentarza

Uprzedzam,że pracownicy SKR nie ujawniają faktycznego stanu technicznego kombajnu. Proszę o kontakt, tak,aby nikt nie musiał jechać na próżno po kombajn.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v