Przyczepa D-55

To jest raczej D-55

no raczej to d-55 tak jak kolega wyżej...

wazne ze 3W :lol:

pogratulowac i jesli mozna wiedziec wiela takie cudo i wojewodztwo ?

pomyłka po prawiona 18 000 zł w podlaskim

Ile???????????? :huh:

te przyczepy sa coraz drozsze <_<

ale jednak troche przeplaciles, widze po ogloszeniach ze za tyle mozna juz dostac przynajmniej z nadstawka 50cm, a nawet na kolach TL

jak byś zobaczył ją na własne oczy to byś sam ją zakupił

no nie wiem czy przepłaciłem <_< jest w idealnym stanie nie przeciąrzona koleś nią tylko japka woźił

Przeciążona i jabłka, analfabeto -,-

jak coś ci nie pasuje to czego się wpierdala** w komentarze człowiek nawet błędu zrobić nie morzę <_<

Musiał tysiące ton tych jabłek nią przewieźć skoro zdarł opony i w dodatku zupełnie o nią nie dbał skoro wymagała wymiany wszystkich burt.

Poza tym jak widać jest malowana, tzn że kupił ją gdzieś po cenie złomu, odremontował i sprzedał po cenie nowej, nie wiem czy wiesz kolego ale nową można kupić za niecałe 30 tyś, mówię tu o D-55.

Krew mnie zalewa jak widzę ogłoszenia ludzi chcących sprzedać stare trzydziestoletnie przyczepy w cenie 1/2 lub 2/3 nowej.

Musiał tysiące ton tych jabłek nią przewieźć skoro zdarł opony i w dodatku zupełnie o nią nie dbał skoro wymagała wymiany wszystkich burt.

Poza tym jak widać jest malowana, tzn że kupił ją gdzieś po cenie złomu, odremontował i sprzedał po cenie nowej, nie wiem czy wiesz kolego ale nową można kupić za niecałe 30 tyś, mówię tu o D-55.

Krew mnie zalewa jak widzę ogłoszenia ludzi chcących sprzedać stare trzydziestoletnie przyczepy w cenie 1/2 lub 2/3 nowej.

opony są nowe hehe a borty nie były używane w tej przyczepie kolego więc się nie bulwersuj i tak była malowana ale już mam ją 3 rok i rdza nie wychodzi narazie jest spoko i przyznaje ja bym też za tyle jej nie kupił ale była potrzebna a ojciec w zimnej wodzie kąpanej i musiał kupić