Rzepak ozimy

dawno takiej lichoty nie widziałem! kiedy go siałeś? w październiku?

nie wiem czy wyda plon pokrywający koszty...

dlugi cienki korzen i mala rozeta. Szybko zabrakło mu azotu.

Jezeli masz duzą opsade, to cos wyda.

jak satysfakcjonuje Cie plon na poziomie 2t bo tyle może TEŻ dać to zostaw, nie ukrywam że może dać więcej, ja dla 2 t bym napewno zostawił...

podjecie decyzji o likwidacji nigdy nie sa łatwe, nawet doswiadczeni rolnicy maja z tym problem, z tego wzgledu ze bardzo duzy nakład idzie na jesieni. Latwiej coś zaorac jak nakład konczy sie tylko na ropie.

dokładnie czasami więc warto zostawić, jest sporo kosztów które trzeba było by ponieść na przesiew, w tym roku trzeba szczególną uwage kłaść na wilgotność stanowiska, co tu dużo pisać jakbym ja miał taki rzepak na 100% zostawiam. Pokaż jak to w skali pola wygląda...

Jak troche ruszy opryskaj jakas odzywka fosforowa i mocznikiem.

Tak jak Jacekrol pisze jeśli masz dużą i równomierną obsadę na polu to zostaw. Rzepak ma dużą zdolnośc do regeneracji, tylko musi mieć dużo papu Na start oprysk dolistny: fosfor plus mikroelementy, siarka, magnez, azot. Pod korzeń siarczan, saletra, sól potasowa no i ważne jakie masz ph bo jeśli niskie to i trochę kredy granulowanej.

Dodatkowo jeśli siałeś nasniona kwalifikowane i to hybrydowe to jest szansa że będzie z tego jeszcze ładny rzepak.

Dokładnie odmiana hybrydowa. Jest taki nie wyrośnięty ponieważ późno został wsiany bo 06.09. z przyczyn technicznych (najpierw podnośnik w ciągniku a później agregat jak na złość). Do tego wrzesień był zimny i słabo schodził. Na jesieni dane 300kg/ha polifoski6. (a dokładnie to 500kg na 1.5ha) Dolistnie siarczan magnezu, bor i mocznik. Ogólnie wydaje mi się że obsada nie jest zła tylko taki mały jest. Dziś zrobię zdjęcie całego pola.