Zetor 7011 + Agregat 3m

Owies się nie opłaca, zwykle najniższa cena w żniwa. Wolałbym posiać na twoim miejscu jęczmień jary.

Jeszcze nie wsiadł, a już zepsuł. Kolega zawsze mówił: Dać metalową kulkę, a zepsuje. Jeszcze się zima nie skończyła, a już sucho. Jak nie będzie padać to będzie kiepsko z krzewieniem zbóż.

Jęczmień owszem, ale nie na tej ziemi... Jeśli będzie suchy rok to w niektórych miejscach nic nie wyrośnie, tak samo jak qq

Owies dużo nawozu nie potrzebuje, raz można spróbować tym bardziej że znajomy ma od nas zabrać go

czyli rozumiem ze najpierw uprawa, w sobote dopiero nawozy i potem siew?

Ja na szczęście wszystko mam obsiane ozimina więc nie muszę sie na razie martwić dopiero później kilkanaście arów ziemniaków

Niestety tak, wiem że już można było siać owies ale dopiero teraz się zdecydowaliśmy i tak z tym schodzi...

wiosna jest sucha, uprawiajac pole wczoraj (?) i czekajac z siewem do weekendu dodatkowo przesuszysz glebe

Halogeny do góry będą ?

Jest bardzo sucho, wiem że to wszytko to działa na - co do siewu no ale niestety w tygodniu nie mamy jak z tatem posiać bo do rana tato jest z dzieckiem tak że nic kompletnie nie zrobi. Ja robię po południu, ale do siewu musimy poczekać do jutra niestety

Halogenów niestety nie będzie, stare dosłownie wyleciały... W ich miejsce jest metalowa kratka, za to halogeny jak widać mam nad kierunkami

Łatwo mówić rolnikom, którzy w domu siedzą i się ziemią tylko zajmują. Ja z tatą przerabiam to samo nie zawsze jest czas, aby dziś uprawiać, jutro siać. Nieraz trzeba uprawiać w wolnej chwili, a potem w wolnej chwili za 2-3 dni siać. Takie życie chłopo-robotnika

Dokładnie, jeśli zajmowalibyśmy się tylko gospodarką to na pewno wszytko by było zrobione na czas... Ale z racji tego że tato jeszcze pracuje i do tego w wolnym czasie zajmuje się małą siostrą to można powiedzieć że ja po szkole większość robię, a takie rzeczy jak właśnie nawóz, oprysk itp. robimy gdy obaj jesteśmy w domu