Karoseria do ciągnika Massey Ferguson 253A

Ciekawe jak długo się ten lakier utrzyma na tych spalonych częściach

Coś mi kolorek nie pasuje

Ciekawe jak długo się ten lakier utrzyma na tych spalonych częściach

A czego ma się nie trzymać?

Miałem o tym w szkole,ale nie pamiętam nazwy tego zjawiska .W każdym razie zachodzą zmiany w strukturze stali, i nawet jak wypiaskujesz użyjesz akryli. itd to i tak poodpada. Wiadomo zależy jakiej temperaturze poddana była blacha i przez jakiś czas ,ale zazwyczaj nie da się tego oszukać i będzie odpadać.Przykładowo żadem porządny blacharz nie podejmie się malowania spalonej części karoserii bez wymiany spalonych elementów właśnie z tego powodu

"Co, ja nie pomaluję?" :lol:

To nie auto za 20 i więcej tyś. tylko ciągnik, który ma pracować. Wiem, że powinien także dobrze wyglądać, bo może to świadczyć o gospodarzu, ale to tylko farba. Jak odpadnie to pewnie znów pomaluje, ale zanim to nastąpi pewnie minie kilka lat.

Błotniki mitrzowie są nowe, maska nie była spalona także nie mamy o czym dyskutować tutaj

Jak nowe to ok

Błotniki mitrzowie są nowe, maska nie była spalona także nie mamy o czym dyskutować tutaj

Fajny ciągnik pomocniczy będzie z niego Planujesz jakąś kabinę?

właściciel to chyba cię pod niebiosa wyniesie jak ciągnik będzie gotowy do odbioru

Gorzej jak usłyszy cene za części i robocizne

gdzie i za ile kupiłeś te błotniki? w swoim landinim też mam do wymiany a są identyczne

One są robione przez blacharza samochodowego została oryginalna rama i na nią nowa blacha nałożona

faktycznie są gładkie, myślę nad dopasowaniem od 255, tylko jakoś mocowania trzeba przesunąć.

ciężko będzie od 255 bo tam były planetarne zwolnice tutaj są normalne