Pszenżyto Grenado

no nie gadaj że u Ciebie nie ma śniegu ? już chcesz dawać nawóz ?

Ile dajesz nawozów na ha ?? 5 leci Zapraszam do mnie

U mnie dziś o 16.30 było na plusie 5st C od soboty cały czas dodatnie temp. grama śniegu nie uświadczysz.

Na nawoz za wczesnie ale trzeba juz sie porzyfotowac do tego;p

Sniegu nie ma od niedzieli wogole.U mnie tylko 2cm sniegu było na polach i lod .

Co do nawozów na ha to roznie...pod pszenzyto poszło około 220-230kga/ha polifoski 8 a wiosna na 1 dawke saletra chyba z 200kg a na 2 tez chyba saletra z 100-150kg/ha

No to widzę że tak w miarę kolega mojego taty mówił że gościu mu powiedział że on daje na 1ha 1100 kg TO na polu biało to czapki z głów aż się odechciało z gościem rozmawiać

Grenado jest bardzo wymagające co do nawożenia i ziemi jak i ochrona fungicydowa musisz dać wysoką półkę. Ja daje na 1 dawkę w tym roku Saletre 250kg/ha

1100kg azotowego nawozu??

Zalezy czy stosowałeś siarkę przedsiewnie. Jeśli nie to min 250kg saletrosanu na 1 dawkę.

 

P.S Dolnośląskie brak okrywy śnieżnej i temp od +4 do +10 w dzień

u nas na 1. dawkę idzie azot i siarka, nawozy już na placu, rozsiewacz zapięty - obserwujemy prognozy i patrzymy kiedy da się wjechac w pole,

w tym roku na pierwsza dawkę max 50kg N na zbożach i 70 na rzepaku, druga dawka będzie samym azotem i to mocno - ok 100kg.

zobaczymy jak to sie sprawdzi

U mnie na polach nie zauważyłem różnicy w plonowaniu pomiędzy stosowaniem siarki z azotem a samego azotu. Daje tylko dolistnie kilka razy siarczan magnezu przy okazji oprysków.

Co do Grenada to nigdy więcej go nie posieję i nie zgodzę się że potrzebuje bardzo dobrej ziemi.

Siarki dostało około 20kg przed siewem.

Polecacie Grenado na 4 i 5 klase?

nie wiem czemu tak piszesz, mi się wydaje ze nie ma co się poddawać po jednym roku, czasem coś sami spierniczymy, czasem pogoda nam pokrzyżuje plany. u nas nowe odmiany idą przez 2 lata. jak się nie wykażą to zmiana. szukamy dalej. we wszystkich uprawach.

Mam np odmianę pszenicy - sąsiad mówił ojcu, weź przestań słaba, gówno z niej będzie a jest już u nas koło 5-6 lat, przy średnim roku daje 7 ton

Ja dałem dla Grenada 2 szanse i więcej nie dostanie szansy. Sieję inne odmiany które dużo lepiej się sprawdzają przy takim samym nawożeniu i ochronie więc po co przepłacać ??? Nie jest to tylko moja opinia o tej odmianie

takie podejscie zmienia postac rzeczy

Ja 1 rok wyprobuje....z tego co wiem to napewno drobne ziarno ma...mam jeszcze moderato posiane i zobaczymy które jak sie popisze.Ochrona i nawozenie takie samo bedzie

ja sie nie podejmuje dyskusji o samym pszenżycie - koło 10 lat temu zaprzestaliśmy uprawy od kiedy spróbowaliśmy jęczmienia ozimego. wtedy to głównie ojciec się zajmował gospodarką

Właśnie przez to drobne ziarno plon mocno ucieka bo na polu wygląda fajnie do momentu wjechania kombajnem. ;[

jakie nawozenie o skracanie stosowałes w grenado?

ja sie nie podejmuje dyskusji o samym pszenżycie - koło 10 lat temu zaprzestaliśmy uprawy od kiedy spróbowaliśmy jęczmienia ozimego. wtedy to głównie ojciec się zajmował gospodarką

Ja sieję pszenżyto bo dużo dzierżaw doszło a tam broń Panie Boże jęczmień posiać.

Stanowisko po łubinie więc azotu było około 100 kg. Nie potrzeba go skracać bo jest sztywne. Ewentualnie jak już to Modus bo CCC nie stosuje praktycznie w ogóle

na dzierzawie ph nie uregulowane czy tez moze lepiej zeby własciciel nie widział co tam mozna posiac?

 

ile moddusa zalecisz?U mnie troche za geste jest poki co ale azotu na 1 dawke sie opozni troche i powinno byc dobrze

Na początku problemy przeważnie z pH . Później wapno i za 2-3 lata można siać jęczmień. Wcześniej pszenżyto , rzepak , lub mniej wrażliwa pszenicę. Na wysokie Pszenżyta daję 0,4 l Modusa.

Jaki plon miałes grenado i na jakiej glebie ?

Sieję przeważnie na słabej 4 z łatami 5 klasy. Plon około 5 - 5,5 tony max. udało mi się z Grenado wydusić. Gdzie przy innych odmianach od 1 do 2 ton więcej

haha nie przesadzajcie już. środek zimy a wy o nawozach myślicie. niech czekają na wiosnę.

dużo pszenic rzepaków no i jęczmieni ma się nie ciekawie w naszych rejonach.

coś czyje, że niektóre plantacje czeka pług.