Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

@bialy1302 tu nie widać śniegu ... na wsi jak odgarniali 2x koparkoładowarki JCB jest w zdłuż drogi taki nasyp ze sniegu wysokości PKS-u :)

@Zetek5340 wczoraj go rozpołowiłem, koło przekręciłem o jakieś 3/4 obrotu i skręciłem. Efekt jest co prawda ale jeszcze trochę drży, widocznie musi się spasować wszystko tak jak ktoś mówił, że miał to samo ze swoim.

 

Dziś dobrze się rozgrzał na tym śniegu, reaguje dużo lepiej na gaz- szybciej wchodzi na obroty i z odmy nic nie leci, dymu z tłumika też nie zobaczysz :)

ja dzisiaj swojego odpaliłem i trochę poszalałem pojechałem do miasta do orlenu zatankowałem do pełna bo trzeba do lasu się wybrać, przyjechałem to sąsiad przyszedł żeby pomóc c-360 odpalić a potem pojechałem do kumpla to u niego za podwórkiem sam lód to też się poszalało a potem do domu na skróty przez pola :D za fotke 5/5

Skoro zaczynasz docierać to może w lżejszej pracy. To nie jest silnik złożony fabrycznie gdzie odrazu można pracować. Radzę na początku troszkę pojeździć na pusto. Nie wiem ile godzin przepracował silnik od złożenia. Ale jeśli kilka lub wcale to radze rozrzutnik w spokoju zostawić. Tym bardziej, że chyba wał też szlifowałeś.

@hubertuss zrobił jakieś 10 godzin :) Jeździłem na pusto na początku, teraz stopniowo mu trochę robotę zwiększam ale nie przesadzam :) A tu na zdj może zdaje się i nie mały ten rozrzutnik ale jest skromny ;) Dziś szambo przepompowałem do dużego zbiornika ( bez jazdy tylko WOM i hudraulika do otwierania i zamykania zaworu ) i chodził na 1600/700 obr/min w sumie koło 3 godzin :) Z odmy praktycznie nic nie leci para czy lej, z tłumnika przy dodaniu gazu też dymu tyle co i nic :) Olej sprawdzam przed każdym uruchomieniem ;) Myślę że jest ok :) ( bynajmniej na razie) :)

@rafal3050 można powiedzieć że pajęczynę z kolektora wydmuchiwałeś :D Ja C-360 jak robiłem to samo aby się rozgrzała a potem z 2000 obr/min nie zchodziła w jeździe czy innych :)

@hubertuss- U mnie nic nie waliło tłumnikiem, bynajmniej nie zauważyłem tego, dziś przy szambie jak dawałem z 850 na 1600 obr to tylko sadze szły ;) Wiadomo w orkę go nie puszczę bez dotarcia i robota stopniowo trochę cięższa, teraz praktycznie wszystko nim robię żeby się dotarł :) W sobotę planuję wybrać się 10 km po 3 bele 120x140 sianokiszonki:) Po asfalcie, bez górek i oszczędnie z gazem 1800 nie przekraczam tak jak mówisz :)

@damianzetor9540- Dzieki ;) Ja tylko teraz z obory na bierząco 3 wywiozłem a tak mam pryzmę ułożoną bo nie miałem czym tego wozić ;) Jeszcze ze 4 przyczepy leżą ale to musze znajomego poprosić turem mi włoży :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v