Wał Gładki

Dorób mu jeszcze kółka i nie zostawiaj za stodołą

Już dawno schowany Chyba zainwestuję w jakąś kamerę a koła miały być, ale zabrakło czasu i został taki, ja jednak nie wiem czemu wolę zawieszany Fendt daje radę nawet z zalanym wodą

To ile wody w niego wejdzie?

Z tym prowadzaniem po wsi też znam uczucie

Nie wiem ile wejdzie, nie liczyłem

Możesz policzyć - wymiary: długość rury 205 cm, średnica 75cm w środku oś od bębna młócącego z poczciwej Warmianki Ja komuś coś pożyczę, to ktoś mi też coś pożyczy, na wiosnę za wypożyczenie facet dał mi siewnik do qq, więc opłaciło się Ale w przyczepie instalację mi porwał jeden głąb, tłumaczenie: "bo kabel luźno wisiał to go okręciłem o zaczep"

Dobry zwyczaj nie pożyczaj

Prawda, ale weź nie pożycz to on też nie pożyczy

Powinieneś wiedzieć Danielu o kogo chodzi, Andrzej T. brałeś od niego słomę kiedyś pożyczył do drzewa, zdejmowali krokodylem i zrobił mi w borcie 6 dziur Oni wszyscy to są artyści do zadań specjalnych

Mi też gieli borty regularnie w starej ruskiej,tylko ten sprzęt pożyczam.... tak zostało od lat bo i sami pożyczaliśmy.Po zakupie tej dużej jestem samowystarczalny więc do nikogo nie chodzę i nikt do mnie raczej też nie.Jak coś to wolę sam coś komuś zrobić niż dać swój sprzęt niszczyć szczególnie nowy bo zazwyczaj nie obyło się bez zniszczeń,ja to jak coś to dbam lepiej jak o swój ale w drugą stronę to się jakoś ma odwrotnie

Ja też jak coś od kogoś pożycze to ostrożnie żeby nie zadrapać i po robocie wyczyszczone, umyte... Ale Andrzej to ewenement o swoje nie dba, a co mowa o czyimś Na drugi pokos chciał pożyczyć owijarki to pojechałem i sam mu owinąłem juz gratisowo 10 belek

To Ty dobry sąsiad

W rodzinie zostanie W sezonie często zajeżdża ze skrzynką Żuberka, także traktuję to jako rekompensatę za szkody :lol: