Ursus C-360 3P

Nie na długo obornik ma mikroorganizmy które tworzą próchnicę i nie będzie takich brył.Ja mam 4 klase ziemie a bryły jak na glinie.Bez obornika ziema się wyławia i się zakwasza choć lepiej robić ten płodozmian niż całe obsiewać.Byś tak kilka lat wywalił obornik zobaczył byś jaka była by poprawa.

Adi u mnie pole obornika niewidziało ze 14 lat i jak do tej pory niebyło negatywnych skutków jego niestosownia, co roku na 1/ 3 powierzchni rozsiewa się wapno , więc nienam problemu z odpowiednim ph. a mikroorganizmy odpowiedzialne za próchnicę można zastąpić ug maxem lub innymi środkami.

No nieźle To kto tam u was siał pszenice?

 

Adi96 jak masz problem z bryłami to zastosuj wapno - to podstawa.

alik07 Pszenice siał pan Jarek Wójcik z Janówka on ma pole na piotrówku za przystankiem.

To ten co ma nowego John deere, a wcześniej miał MTZ?

 

Długo już tak jeździcie bez kabiny?

nie, on ma MTZ(nowego), 3512 i 330 mieszka jak się jedzie na łuszczów po lewej stronie, na wprost jego domu jest droga na józefow, a bez kabiny to od wiosny jeździmy.

Pawlus dasz odpocząć ziemi okey plon obfity ale co dalej jeżeli nie ma obornika? Kolega ursus3603P masz obornik?

 

 

Ja na przykład obornika mam w opór , aby tylko chcieć wozić Ale gdybym mimo to np. orał "błoto" i wcześnie wchodził w mokre pole to i obornik by nic nie dał ani użyźniacze

 

Jest o tym wzmianka w archiwalnym odcinku "Sonda" pt. "Orka" ujeżdżona na morko gleba jest porównana pod mikroskopem z nie ujeżdżoną i efekty są szokujące . Choć Ja o tym wiem z praktyki .