Zetor Proxima 90

Ładny sprzęt Daje coś ten amortyzator przy turze? 5/5

Szczeże mówiąc to niewiele. Kiedyś jeździłem na pokazach Polmotem H z turem to tam amortyzator działał świetnie ale nie pamiętam jaki to był TUR. Jeźziłem teź z turem zetorowskim i tam tez rewelacii nie było z amortyzacją.

Jak ten tur ładnie leży na tym ciągniku B) :rolleyes:

Ładnie ? Ja tam wole ten co ty masz

Dalej się gwarancje się traci za założenie takiego tura ?

Traci sie ale i tak już jest po gwarancii. Jak narazie nic sie nie popsuło. Jedynie prawe drzwi już dwa razy sie wybiły ale tego i tak gwarancja nie obejmowała.

TL220 jest sporo większy dłuższy i strasznie daleko odstawiony od kabiny,nie bardzo to wygląda i ciągnik nie jest stabilny jak na przykład z tym ładowaczem z MF,ale dużym plusem trac lifta jest to,że on nie jest przykręcany do skrzyni jak większość ładowaczy tylko ma podciągi do tylnej osi i to na nie jest przenoszony cały ciężar B)

@Igor89 ten ładowacz też ma podciągi do tylnej osi. Jest naprawdę bardo solidny.

To czy jest solidny to się okaże po paru latach pracy. Przedstawiciel pewnej firmy, który nawet handluje Metal-fuszerką odradzał te ładowacze..

@ Ursusc385 Popieram!!! Dla mnie kiedyś ten ładowacz był świetny, jak za tą cenę, a nawet chciałem go kupić... Ale tak było do czasu dokąd wujek nie kupił od Zetora, mianowicie ładowacz rok czasu, zrobił u niego może na ciągniku ze 50 mth i się psuje, a poziomowanie to tylko 2 profile co się troche ruszają (tak to można nazwać), teraz diametralnie zmieniłem zdanie na jego temat, teraz wiem że to jest wyrzucenie 15-18 tys w błoto... Nie którzy przywaciaże typu Spaw-met, czy jakieś tam inne, potrafią może nawet lepsze tury zrobić...

 

Tobie życzę żeby przerzucił miliony ton bezawaryjnie... Fajny sprzęcik...5*

No okaże się ale np kolega ma Hydrametu ładowacz i mówi że łyżka mu się wygina a moja powiedział że jest solidniejsza. brałem na nią kamień który ważył okoł 2t i nic się nie stało. Podniósł bez wysiłku ale niestety nie dało się jechać bo tył traktora uniosło i omało co się nie przewróciła proxa

Dzięki @piotr820. U nas ludzie mają te ładowacze na różnych traktorach i pracują naprawde podług mnie bardzo dużo i jakoś nie słyszałem żeby sie komuś coś zepsuło przy którymś

on ma podciągi tylko to nie na nich spoczywa ciężar tylko na środku ciągnika, one tylko są tak aby przykręcone do ramy głównej, powiem szczerze ,że nic nie dają przynajmniej w farmerze tak jest bo widziałem u znajomego w trac liftach mocowanie jest zrobione tak,że ciągnika nie złamiesz bo ciężar z ładowacza jest przekazywany bezpośrednio pod tylny most a nie na środek traktora B)

@Igor89 rama tego tura jest przykręcona z jednej strony z przodu minimalnie przed przednią osią a z drugiej strony do tylnego mostu. Na środku ciągnika nie jest mocowana wogóleś jedynie obie połowy ramy są ze sobą skręcone pod spodem w okolicach środka traktoru. Tak że całość opiera się w obu końcach ciągnika a nie na środku. Widziałeś wogóle tego tura na zetorze?

Dostałeś jakąś książke obsługi do niego, bo ja nie. (TracLift)

No to zwracam honor, w tym ładowaczu co ja widziałem mocowanie było zupełnie inne na zetorze właśnie nie widziałem i nie wiem jak to wygląda ale jak mówisz,że tak jest jak w trac lifcie no to spoko B)

ReMeK8250-nie wiem czy mnie pytasz ale ja mam instrukcje do TL :rolleyes:

Pytałem właściciela tego ciągnika na zdj, ale dzięki za odpowiedź. W Jaryszkach nie dali, chociaż słyszałem że może schowana być w ramie ładowacza, chyba chodzi o tą pokrywkę koło złączy 3 sekcji

Ja dostałem do tego ładowacza.

co do amotryzacji to poznasz róznicę jak już się przyzwyczaisz do jazdy z ładowaczem. u siebie też na poczatku zadnej róznicy nie widziałem. Myślałem ze ładowacz będzie "pływał" ale on ma zupełnie inną funkcje. wyłapuje drobne drgania nie pozwalająć im sie rozwiać ze tak to powiem. w poniedziałek palety ustawiałem i zamknąłem zawór od niego i zapomniałem otworzyć. róznica jest duża przynajmniej u mnie w TL, jadąć na pusto miałem wrażenie jak bym miał tonę na ładowaczu i tak jak by koła sie lekko odrywały od ziemi.

U mnie tez jest różnica ale spodziewałem się że będzie większa. Przy dużym obciążeniu troche mniej szarpie traktorem to fakt ale jeździłem tak jak już pisałem polmotem h to tam ładowacz pływał dosłownie i na traktor nie przenosiło się wogóle żadne szarpanie. No tyle że nie pamiętam co to był za ładowacz