Iveco 35c11

jakie masz jeszcze samochody ? te iveco są bardzo fajne chociaż jak bym miał kupować to bym kupił z kontenerem .

Samo się nie skończyło

 

U nas jest mercedes 408D 2,3d na bliźniaku z zabudową do przewożenia zwierząt z 1990 roku i już strasznie się posypał , Ja bym go jeszcze remontował ale tacie bliższa jest opcja odstawienia go w krzaki ...

to taki złomek Jezdziłem nim przez pół roku ale został sprzedany Innym razem wstawie zdjęcie izotermy z agregatem i drugiego z agregatem i windą ale oba to 65c I na to już kategoria C Więc ja za bardzo tym nie woże sie

65c18 ? eh to dopiero fajna maszynka lecz droga . wujek ma eurocargo i jest b zadowolony lecz ma jeszcze vario 814 i mówi że opłaty na oba są takie same . to ty nie robiłeś sobie kat C ?

18 i 15 Oba silniki są mocne jeden 3,0 a drugi 2,8 Ale wszystkie nie moje Jest jeszcze eurocargo w nowej budzie Prawka nie mam ale mam na traktory

a to jak masz na T to możesz jeździć na C1 czy nie ?

nie wiem Mi bardzo c nie jest potrzebne bo jak coś to jest jeszcze crafter 50 albo iveco 50c15 Oba na B

Ostatnio gościu na takim samochodzie przywiózł do mnie 7 ton pszenicy.

to jeszcze mało Tylko raczej to było 65c Bo temu opony na to nie pozwolą chyba że na mały kawałek

Za bardzo nie znam się na modelach Daily. Może to było tak jak mówisz. A jechał ponad 25 km.

No to ja dwie tony mniej i ok 500 km

Nie jeżdziłeś nim po ziemniaki w okolice Sieradza?

Ja nie ale jezdził inny kierowca Ja bardziej w kierunku stolicy

ale litości dla tych aut to nie macie, (znaczy ogólnie ludzie z waszych stron) jeden jak odemnie brał to paka pełniutka i jeszcze pare worków do kabiny dorzucił

i prawdopodobnie większość z nich znam Dlatego z ziemniakami ja nie jezdziłem

Jak to mówią - Iceco nie wybieraj się daleko

to żle mówią bo on miał nabujane 500 tys (wsześniej w przesyłkach latał ) A ja nim tylko dalekie trasy robiłem

Iveco dobra maszyna, też mieliśmy, ale nie pamiętam dokładnego modelu, na pewno 3.0, wszystkie podzespoły zdrowe, ale buda... Myśleliśmy, że tylko zrobimy poprawki, a jak lakiernik zdjął te plastiki, to tylko co z grubsza przymalowaliśmy i sprzedaliśmy. Tak samo Renault master 98' rok, a wszystko w bardzo dobrym stanie, no może po za zawiasy, których jak ktoś nie umiał obsługiwać to drzwi potrafiły wypaść Ale także trzeba było budę robić.

Oba samochody nie próżnowały, mimo, że renówka miała chyba pół miliona, a Iveco coś koło 300tyś, to ton każdy z nich przewiózł tyle co nie jeden samochód, któremu stuknął milion