Cielak

może i ma ten wiek co chłopak pisze,jest zdrowa i idzie do przodu i tabela jej nie ogarnia,kiedyś czytałem artykół o francuzkim hodowcy to pisał ze insyminuje 11 miesięczne panny i mają po 400 kg. ale czy duże jest ładne,jak sam zaznaczył-bzdura,posiadam duże krowy i tylko kłopot z nimi. teraz miałem próbny udój i przeciętna krówka w drugiej laktacji 49,2 litra,a te duze po 30,więc poco,cielakim masz ładnie utrzymane,widać ze troche cię to kręci i szacun za to,ale po co się wytrząsać i grać komuś na nerwach ,pozdrawiam hodowców

może i ma ten wiek co chłopak pisze,jest zdrowa i idzie do przodu i tabela jej nie ogarnia,kiedyś czytałem artykół o francuzkim hodowcy to pisał ze insyminuje 11 miesięczne panny i mają po 400 kg. ale czy duże jest ładne,jak sam zaznaczył-bzdura,posiadam duże krowy i tylko kłopot z nimi. teraz miałem próbny udój i przeciętna krówka w drugiej laktacji 49,2 litra,a te duze po 30,więc poco,cielakim masz ładnie utrzymane,widać ze troche cię to kręci i szacun za to,ale po co się wytrząsać i grać komuś na nerwach ,pozdrawiam hodowców

kargo zaczal cala ta sprzeczke nie ja, to raz. skoro ma taka wiedze na temat bydla to powinien wiedzieć ze takie przypadki mogą mieć miejsce, a nie się bulwersować, nie mam powodu żeby kogokolwiek tu oszukiwać. wiem ze duże nie zawsze znaczy dobre, ale coz przecież glodzil cielaka nie będę żeby mi się w tabeli miescila, prawdopodobie i tak pujda na sprzedaż jako cielne, gdyż nie mam dostatecznego doświadczenia w hodowli krow mlecznych, jedyny cel jaki sobie postawiłem to szybki odchow bez zatuczania , krycie w wieku 14-15 miesięcy i sprzedaż.

Moze i mogą ale na pewno nie u ciebie bo nie widze tu ani odpowiedniego mikrokilimatu w sklepionej oborze ani bogatego zywienia białkowo -mmineralnego niezebdengo dla tak ponadprzecietnych przyrostów.

i tu się bardzo mylisz, po pierwsze obora nie jest sklepiona i wg mnie posiada odpowiedni mikroklimat, posiada oprócz okien swietlik kalenicowy na prawie całej dlugosci obory,dajacy dostateczna ilość swiatla i dobra wetylacje. po drugie skad Ty możesz wiedzieć jak były zywione? co do zywienia to do drugiego miesiąca zycia cielęta dostawaly preparat mlekozastepczy , rozrabiany ok 60 procent wg zaleceń producenta, do tego dodatkowo litr mleka od krowy na kazde pojenie, sloma owsiana no i 2 razy dziennie pasza tresciwa, na samym początku starter plus ziarna kukurydzy, szybko zaczely pobierac spore ilości starteru wiec zaczelem dokladac srute z owsa, otreby pszenne plus jeczminenne, ziarno kukurydzy, takie zywienie do 2 miesiąca zycia, później wprowadziłem zmiany, stopniowo w ciągu kilku dni zmniejszałem mleko, gdyż cielęta pobieraly już duza ilość paszy treściwej, nie wazylem ile ale ok 2.5 na dobe, praktycznie miały staly dostep do paszy treściwej bo nie wyjadaly odraz tego co dostawly, skład paszy treściwej nie co ulegl zmianie, a dokładniej, zmielone ziarno kukurydzy owsa, otreby pszenne i jęczmienne, maczka z jęczmienia z dodatkiem grochu, koncentrat, mix witaminowy, i drozdze paszowe, wszystko dobrze wymieszane, propocji nie będę podawal.wprowadzilem również do zywienia siano dobrej jakości z dniem odstawienia mleka, czyli 9-10 tydzień, i stopniowo sianokisznka w malej ilości, powyżej 3 miesiąca dorzuciłem do tego kiszonke z kukurydzy , 2 razy dziennie wiadro 12l na 8szt, pasze treściwe ograniczyłem do ok 1 kg na dobe szt. siano sloma i woda do woli, z dnia na dzień więcej zjadają.

według tego zywienia nie miałem problemów z biegunkami, z osmiu cieląt, kazde z innej obory, tylko jedno na początku miało biegunke, ale szybko opanowałem, po za tym cielata zawsze były wesole zdrowe blyszczace i miały dobry apetyt, no i przyrosty zadawalające jak dla mnie, a chyba o to tu chodzi.

jedyne co moglbym tu zmienić to więcej mleka krowiego zamiast preparatu, na początkowym etapie, mniej dodatkow zbozowych a więcej starteru, a najlepiej sam starter, ale koszty odchowu były by znacznie wyższe, ale skoro cielęta sa w dobrej formie to nie ma sensu podnosić kosztów odchowu.

ile bialka ma sianokiszonka?QQ jaka ma energie i skrobie?ja tu widze energie na zatuczenie a nie do takiego wzrostu jak piszesz bo u mnie dostaja starter do woli z ziarnem owsa i QQ i preparat pija dluzej ale takich przyrostow nie maja zadne no moze jakis byczek jak ma full kiszonki z QQ to by sie trafił ale nie jaloszka

sianokiszonki i kiszonki dostają minimalne ilości , mało istotne obecnie glowna pasza jest dobrej jakości siano z objętościowych. zgodze się ze bialka moglo by być więcej, ale to się wiaze z wyższymi kosztami odchowu, a dziś wszystko trzeba dobrze kalkulować żeby na swoje wyjść, jeśli chodzi o moja pasze tresciwa to, bialko mamy w koncentracie, otrebach pszennych i owsie, energie daje koncentrat i kukurydza, skrobia w mace jęczmiennej, ale maczki maly dodatek, do tego warto dokupić mix witaminowy i drozdze., można trzymać na starterze, z tym ze 100 kg starteru to koszt powyżej 200 zl, a moja miesznka wyszla 100kg wyszlo ok 75 zl może z niższym białkiem ale energetycznie bardzo dobra pasza. gruczol mlekowy zaczyna rozwijać się od 3-4 miesiąca zycia, wg większości zrodel powyżej 3 miesiąca, wtedy trzeba ograniczyć podanie pasz o dużej koncetraji energetycznej. podsumowanie, do 3 miesiąca zywienie intenswne oparte glowne na paszach treściwych, powzej 3 miesiąca odchodzenie od pasz tresciwch na rzecz obietosciowych, U mnie dostają 1 kg na dobe, proporcje 20%owies 25%otreby pszenne, 10 % zmielona kukurydza, 20 procent maczka jeczmienna, 20 procet koncentrat , i ok 5 procent witaminy plus drozdze.

wezmy dzienny koszt odchowu wg Twojego zywienia dla cielaka dla cielaka 8 tygodniowego o zalozonej masie 80 kg, preparat 8 litrow, 4zl, starter 1.5 kg 3zl to już jest 7 zl, pozostale koszty siano woda sloma prad i inne to daje nam dzienny koszt utrzymania na tym etapie ok 8 zl, dzienny przyrost oscyluje w granicach 0.8 kg przy cenie 7 zl za kg hf to daje 5 zl przyrostu dziennie, wiec jesteś 3 zl w plecy, dokładasz w tym momencie niewiedzac nawet o tym, ale możesz sobie na to pozwolić bo masz kupe forsy za mleko i tego nie odczuwasz.. teraz koszt mojego odchowu, dla cielaka 8 tygodniowego, preparat 1,2 zl, mleko 1.3 zl, treściwe ok 2kg 1,5 pozostale koszty 1 zl, to daje mi 5 zl, przyrosty srednie na 8 szt to ok 0.9 kg razy 7 zl kg hf to daje 6.3 zl, czyli jestem 1.3 zl dziennie na plusie na jednej sztuce.

ile bialka ma sianokiszonka?QQ jaka ma energie i skrobie?ja tu widze energie na zatuczenie a nie do takiego wzrostu jak piszesz bo u mnie dostaja starter do woli z ziarnem owsa i QQ i preparat pija dluzej ale takich przyrostow nie maja zadne no moze jakis byczek jak ma full kiszonki z QQ to by sie trafił ale nie jaloszka

jeśli dokładasz kukurydze i owies do starteru to masz bialko trochę za niskie.jak dobrze pamiętam to kukuydza ma ok 9 procent bialka, szkoda ze nie robia koncetratow wysokobiałkowych dla cieląt, wtedy można by było ulozyc sobie taki starter z udzialem ziaren kukurydzy. siano także Ci zaniza bialko.

sluchaj jak ja bym patrzyl na to ile zaoszczedze nie dajac czegos to wez przestan ty sprzedasz je i gdzies masz jak beda doily i wogole gdzie jest powiedziane zeby nie dawac tresciwych po 3-4 miesiacach?i powiem cio ze bardzo tania masz ta pasze az dziwne ja robie pasze dla krow ktora pozniej dostaja tez jalowki po tym jak juz pojawia sie cala QQ w kale to koszt okolo 1000zl i ma 22.8bialka sruta rzepakowa,sojowa,slonecznikowa ddgs i zboza jeczmien owies pszenica i pszenzyto do tego premiks 105zl na kazda tone z wszystkimi molzliwymi wit. i zywe kultury drozdzy 25kg na 2 t paszy wiec nie wiem jak to mozliwe ze ci tak tanio wychodzi musisz dawac bardzo tani premiks i tani koncentrat a z 20kg koncentratu na 100kg paszy to nawet 18%bialka nie ma twoja pasza i ty bedziesz mi mowił ze o gruczoole i ze twoj system sie sprawdzi?ja jestem pewny ze po takiej dawce one beda tylko ladnie wygladały ale z mlekiem moze byc roznie Na rozwoj gruczolu poleca sie nawet podawanie ok1kg samej sr,rzepakowej zeby dostarczac jak najmniej energi a duzo bialka a ja dokladam cale ziarna zeby sie lepiej zaladki rozwijały a nie zeby obnizac bialko bo akurat ten pierwszy okres przy preparacie moze byc z przewaga zywienia energetycznego a siano ja tam nie uwazam zeby zanizalo jak dasz dobrej jakosci siano napewno nie zatuczysz cielakow a jeszcze co do koncentratow to sa specjalne koncentraty cj-kowe dla cielat zeby samemu robic widze ze przez to oszczedzanie nie jestes nabierzaco praktycznie kazda firma ma cos takiego w ofercie np Sano ,de heus ,nutrena takze popytaj w poblizu

Nie wiem czy czytałeś ostatnie badania co do odchowu cieląt od dr Kowalskiego, on tam porównywał startery, i wyszło na to że najlepsze przyrosty miały cielęta gdy dostawały starter składający się właśnie z całego ziarna owsa, kukurydzy i gotowego starteru, do porównania były też starter z sieczką ze słomy i starter z samym owsem bądź samą kukurydzą (nie pamiętam dokładnie). Więc dawanie samego starteru nie jest zrozumiałym działaniem, ani pod ekonomicznym ani efektywnym względzie. Jakoś on o wyrównywaniu białka nie pisał więc widocznie nie jest to potrzebne cielętom. A jeżeli chodzi o wysokobiałkowy koncentrat dla cieląt to też za bardzo nie jest przemyślane bo w koncentratach jest zawarty mocznik, a jak Ty chcesz dawać go cielakom jak one nie mają żwacza żeby ten mocznik wykorzystać... Jak starszym dajesz koncentrat to też trochę je mocznikiem podkarmiasz, czy to jest dobre? Nie wiem, i wolę nie sprawdzać na własnych cieliczkach.

Co do kosztów odchowu to na pewno wiesz że najtańszą paszą białkową jest sianokiszonka dobrej jakości, jej wyprodukowanie jest zawsze najtańsze, więc na niej powinien się skupiać odchów jałówek. Jak Ty karmisz sianem to raczej ciężko będzie Ci utrzymać jakiś przyzwoity poziom przyrostów nie wchodząc w koszty.

Policzyłeś właśnie że 1,3 zł zarabiasz na 1 sztuce dziennie... To jak masz np 30 sztuk cieląt to dziennie zarabiasz 39zł, to chyba nie jest dobry wynik, chyba że Ci wystarcza, a pamiętać trzeba odliczyć koszt cielaka, np cielak 2 tygodniowy waży 70kg po 10zł/kg to daje nam 700zł, podzielić to na 1,3zł, to wychodzi 538dni, czyli tyle trzeba hodować cielaka żeby się zwróciły koszty zakupu, licząc że utrzymasz na sianie przyrosty rzędu 0,9kg na dzień. Jak Twoim zdaniem to dobry wynik to ja nic nie mówię

otreby pszenne 52 zl, owies swój ale licze ok 50 zl, kukurydze mokra kupiłem za 50 zl, maczka jęczmienne 69 zl, koncentrat 35 procent bialka 248 zl, witaminy 320 zl drozdze aktywne 600 zl, ceny za 100 kg ja nie pisze ze celowo bialko obniżasz , to jest dopiero początek okresu krytycznego dla tych jaloszek, wiec zmiany dopiero będę stopniowo wprowadzal, jak na razie nie możemy mowic o jakiś znacznych bledach w zywieniu, znam gospodarstw o wydajności ok 10 tys i oni wiele nie kombinują, jałowce daja sianokiszonke kiszonki z kukurydzy siano otreby i witaminy, z takiego zywienia maja bardzo wydajne krowy, z koncentratu , kukurydzy i maczki jęczmiennej będę powoli rezygnowal, pozostanę przy otrebach owsie witaminach i drozdzach do tego sianokiszonka i kiszonka z kukurydzy, jalowki w zyciu się nie zatucza i nie będzie drogi odchow, na koszty odchowu tez warto zwrocic uwagę zwłaszcza ze krowy Ci wytrzymują dwie trzy laktacje.

No jak Ty nastawiasz się że Twoje jałówki wytrzymają 2 - 3 laktacje to nie jest to zbyt dobry wynik. Naczytałeś się trochę za dużo o intensywnej produkcji.

Nie wiem czy czytałeś ostatnie badania co do odchowu cieląt od dr Kowalskiego, on tam porównywał startery, i wyszło na to że najlepsze przyrosty miały cielęta gdy dostawały starter składający się właśnie z całego ziarna owsa, kukurydzy i gotowego starteru, do porównania były też starter z sieczką ze słomy i starter z samym owsem bądź samą kukurydzą (nie pamiętam dokładnie). Więc dawanie samego starteru nie jest zrozumiałym działaniem, ani pod ekonomicznym ani efektywnym względzie. Jakoś on o wyrównywaniu białka nie pisał więc widocznie nie jest to potrzebne cielętom. A jeżeli chodzi o wysokobiałkowy koncentrat dla cieląt to też za bardzo nie jest przemyślane bo w koncentratach jest zawarty mocznik, a jak Ty chcesz dawać go cielakom jak one nie mają żwacza żeby ten mocznik wykorzystać... Jak starszym dajesz koncentrat to też trochę je mocznikiem podkarmiasz, czy to jest dobre? Nie wiem, i wolę nie sprawdzać na własnych cieliczkach.

Co do kosztów odchowu to na pewno wiesz że najtańszą paszą białkową jest sianokiszonka dobrej jakości, jej wyprodukowanie jest zawsze najtańsze, więc na niej powinien się skupiać odchów jałówek. Jak Ty karmisz sianem to raczej ciężko będzie Ci utrzymać jakiś przyzwoity poziom przyrostów nie wchodząc w koszty.

Policzyłeś właśnie że 1,3 zł zarabiasz na 1 sztuce dziennie... To jak masz np 30 sztuk cieląt to dziennie zarabiasz 39zł, to chyba nie jest dobry wynik, chyba że Ci wystarcza, a pamiętać trzeba odliczyć koszt cielaka, np cielak 2 tygodniowy waży 70kg po 10zł/kg to daje nam 700zł, podzielić to na 1,3zł, to wychodzi 538dni, czyli tyle trzeba hodować cielaka żeby się zwróciły koszty zakupu, licząc że utrzymasz na sianie przyrosty rzędu 0,9kg na dzień. Jak Twoim zdaniem to dobry wynik to ja nic nie mówię

taka jest cena odchowu małego cielaka, dla starszego jest już taniej bo tak jak pisales dajemy sianokiszonke, u mnie będzie jeszcze taniej bo od maja do listopada będą chodzic na trawce a wtedy koszty sa minimalne, zebym miał dawac przez caly okres preparat i granule to faktycznie wyszedł bym na zero, tu się z Toba zgodze.. a co do tych laktacji to u rodzicow krowy wytrzymują długo, wydajność nie jest zbyt duza bo to rasa polska bialo czarna trochę z hf pokrzyżowane, ale dozywaja 15-20 lat.

No na trawce to może i najtaniej ale na pewno nie najefektywniej niestety, bo najwięcej się wyciąga paszy kiedy się robi sianokiszonkę i się nie wypuszcza na pastwisko. Nie chcę już zaczynać rozmowy o tych krowach Twoich rodziców co tak długo żyją, trochę kontrowersyjne dane podajesz... u mnie jest krowa Hf co ma ponad 13 lat i dała już w życiu bardzo dużo mleka ale dzięki niej nie mogę powiedzieć że krowy u mnie żyją 10-13 lat Jak u rodziców żyją 15-20 lat to tylko pogratulować...

przedewszystkim musza by geny dobre, jeśli mam pol byki to jak bym nie zywil to wysokiej wydajności nie będzie, one sa brane ze skupu, a jak wiemy od najlepszych krow nikt nie oddaje na mieso, jezdzilem troszkę po okolicy żeby cos kupic z pochodzeniem ok czyzewa Zambrowa wys maz tu maja ludzie dobre krowy, ale wszędzie uslyszalem ze jaloszek nie sprzedają nikomu a w oborach po kilkadziesiąt szt dojnych, u jednego 160 to nawet na byczki rezerwacje ma

No na trawce to może i najtaniej ale na pewno nie najefektywniej niestety, bo najwięcej się wyciąga paszy kiedy się robi sianokiszonkę i się nie wypuszcza na pastwisko. Nie chcę już zaczynać rozmowy o tych krowach Twoich rodziców co tak długo żyją, trochę kontrowersyjne dane podajesz... u mnie jest krowa Hf co ma ponad 13 lat i dała już w życiu bardzo dużo mleka ale dzięki niej nie mogę powiedzieć że krowy u mnie żyją 10-13 lat Jak u rodziców żyją 15-20 lat to tylko pogratulować...

slaba wydajność plus rasa dlugowieczna swoje robi, choć wg mnie lepiej niech zyje 10 lat niż 20 i te same mleko

Twój post spod innego zdjęcia - "tylko dwie sa po dekornizacji, nie sa od moich krow, sa kupione z dużych obor z wysoka wydajnoscia, tylko tyle mogę powiedzieć, papierów z pochodzeniem nie maja. w tej chwili jeszcze nie mysle nad sprzedarza. "

No to już nie wiem skąd są te Twoje cieliczki, raz piszesz że dobre, później że pół byki... Nie zaczynajmy tematu o krowach mlecznych, naprawdę!!! bo wątpię żeby wszystkie krowy Twoich rodziców to 100tysięczniczki, serio, mówiłeś że się nie znasz i faktycznie to udowadniasz. odchowem cieląt widzę że się interesujesz i masz o tym jakieś pojęcie więc tego się trzymaj, cielaki masz ładne błyszczące, więc źle nie mają na pewno

faktycznie sa z dużych obor, ale tak jak pisałem nikt od najlepszych krow nie sprzedaje cieląt, tylko te co się średnio nadaja na krowy, no chyba ze bym miał farta w co watpie, cielaki były wyciagniete spod noza ze tak powiem, temat krowy mleczne średnio mnie interesuje, jak kiedyś będzie mi to potrzebne to poproszę o rady bo widze ze Twoja wiedza i paru tu innych jest na bardzo wysokim poziomie, można powiedzieć ze hodowcy z powolania , tylko tacy odnoszą dziś sukces.