Rzepak Ozimy Sherlock

strasznie gęsty się wydaje, ale to populacyjna odmiana więc chyba tak może

tak dokładnie jedynie się wydaje bo aż nie da się uwierzyć ale to jest to samo miejsce tylko inny kąt zdjęcia ---> http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/455849-rzepak-ozimy-kws-sherlock/ także zabudował cała powierzchnię a jeszcze mu jej brakło mozna rzec, pisząc że w takim stadium raczej wejdzie w spoczynek mam na mysli zbliżające się prognozowane ochłodzenie...

Ładny,Ładny,zeby tylko zime wytrzymał,co nie bedziemy na wiosne orac go.

no własnie to jest sedno sprawy, ja najbardziej się zawsze obawiam zwierzyny bo gdyby nie ona to odkąd sieje rzepak to corocznie rzepak by mi przezimował także zwierzyna to jest największe zło u mnie. N atej działce akurat nie mam obaw bo wokół jest może z 40ha rzepaku.

zabrakło u Ciebie skracania,i za bardzo go pociagło..i tu moze byc problem

nie z tym nie bedzie żadnego problemu ponieważ stożek wzrostu jest jak najbardziej na stosownym poziomie zobacz na fotce obok, natomiast zgodze się regulator mógł być zastosowany skupiłby się on wtedy na wykształceniu mocnego głebokiego korzenia z rogałęzieniami i większą il. włośników również stożek byłby solidniejszy ale nie wiele zaś na pewno liście byłyby skromniejsze przez co mogłaby się zwiększyć ich ilość ale to nie powiedziane, nie sądziłem że nabierze aż takiego wigoru z tą obsadą.

ta najdrozsza z linowek (?) naprawde ładnie sie prezentuje, zamieniłbym sie za mojego Rohana f1

dziękuje, przypomne że on rośnie na bardzo słabej glebie.

 

chodzi Ci o to czy to najdroższa odmiana liniowa z kreacji KWSu? Nie mam pojęcia jak kształtowały się ceny innych odmian za niego płaciłem coś ok. 430zł/j musiałbym zajrzeć w kosztorys.

Siałeś już go? Jak Ci plonował? miałem juz californie, Henry (kupiony w CN środa śląska) który słabo przetrwał zimę 2011-2012 i Monolit. W tym roku dał mi dobry plon i tak zostałem przy nim.

nie, nie siałem jeszcze, w tym roku miałem mieszankę Californium i DK Casper rok wcześniej Californium a jeszcze wczesniejsze lata to sama Californium i powiem szczerze rok rocznie było bardzo dobre przezimowanie jeśli chodzi o pola nie zniszczone przez zwierzynę, bo zdarza się tak jak w tym roku że miałem działkę ogołoconą w 100% oczywiście w takich przypadkach zamiast kombajnu w lipcu wjeżdżałem pługiem na wiosne. Powiem tak byłbym zadowolony jakby te 2,5t dał na więcej to można jedynie liczyć przy sprzyjających warunkach na takich glebach jak w szczególności dostatek wilgoci to jest klucz do sukcesu w tym przypadku. Jeśli jest dobre przezimowanie, nawożenie ochrona i oczywiście wspomniana już sprzyjająca pogoda to plon może dojść do 4t ale to juz musi być gleba przynajmniej ta czwórka nie oszukujmy się ani nie łudzmy że na V osiągniemy taki plon (podpieram się doświadczeniem kolegi który tyle osiągnął przy ochronie na poziomie średnim i nawożeniu). Odmiana jak odmiana jest ważna ale jak wiadomo nie ona w 100% decyduje o plonie.