MF 3060

Nie rozumiem po co kupowac ciągnik za ponad 50 tyś. i go jeszce remontowac wkładac pienbiądze a i tak juz nowego sie z niego nie zrobi. Nie lepiej jest kupic nowego belarusa na przodzie cararro i miec te 10 lat z głowy> Wiem bo u mnie w okolicy duzo takich pracuje i widze ze są to ciągniki nie do zdarcia a to ze to jest szrot to twierdzą zazwyczaj ci którzy nigdy tym ciągnikiem nie jezdzili.

Oj jezdziłem mój kolego i jak mówisz że one pochądzą 10 lat to jestesw w dalekim bledzie...tak sie sklada ze jezdzilem i wiecej nim nie chce...ale nie trzeba jezdzic zeby wiedziec ze te traktory sa do "zdarcia" i to nawet w szybkim czasie. Po za tym nie dalem tak jak ty powiedziales 50 tys...tylko znacznie mniej...a remont jest normalna zecza...i od razu mowie ze to nie jest skrzynia zeby ostudzic tych co tak czekaja az Mf'y zaczna sie psuc...POZDRO

Mój wujek ma mtz-a z 90 roku. Ma go od nowisci o obrabia nim 58 ha wraz z c-360 który jest do lzejszych robót. mtz ma ok 4 tyś. mth ( ruskie liczone sa inaczej ok 2x wolniej) i jedyna co w nim naprawiał tom przedni naped.Teraz kupił sobie nowego belarusa 82km i planuje dokupic jeszce jednego 105 km. Mój sonsiad ma 70 ha i mtz80 z 92 roku 360 i 3512 . Nie gasił go czasem i tydzien bo ma 4 synów i tylko dotankowywali i w pole ale miał chyba 3 remonty skrzyni. Traz dokupoł sobie 2 cbelarusy 892( po 90km z turbo) i jakos zaden z nich nie nazeka. To tylko kilka przykładow bo jest bardzo duzo tych ciagników u mniew okolicy. Dodam tylko ze te wszystkie są orgynalniej białoruskiej produkcji a nie pronara. POZDRO

Nie rozumiem po co kupowac ciągnik za ponad 50 tyś. i go jeszce remontowac wkładac pienbiądze a i tak juz nowego sie z niego nie zrobi. Nie lepiej jest kupic nowego belarusa na przodzie cararro i miec te 10 lat z głowy> Wiem bo u mnie w okolicy duzo takich pracuje i widze ze są to ciągniki nie do zdarcia a to ze to jest szrot to twierdzą zazwyczaj ci którzy nigdy tym ciągnikiem nie jezdzili.

MTZ nie do zdarcia ma silnik i tylko silnik... Z Twojej wypowiedzi wynika że nigdy nie pracowałeś zachodnim sprzętem z EHR, klimą, świetnym wyciszeniem, wygodnym fotelem, przyjemną obsługą, itp., bo byś takich rzeczy nie pisał... Nadmuchujesz sztucznie problem, ponad 50 tys.? Zobacz na allegro po ile chodzą te ciągniki i nie pisz bzdur. Poczytaj też dokładnie co to za "remont"

Jezdziłem róznymi ciagnikami najwiecej JD i wiem co to jest EHR. Odniosłem się ogólnie gdyz czesto widze ludzi którzy kupili zachodni wypracowany ale wypasiony "sprzęt" a potem płaczą bo czesci są kosmicznie drogie. To była tylko moja opinnia i sądze ze lepiej kupic nowy słabszej marki niz markowy złom do którego tzreba sie tylko dokładac. Nie wspominałem nic o komforcie w mtz-ach i wcale nie mowiłem ze jest super, na pewno duzo lepszy poziom niz np. U-912 ale czego tu wymagac za taką cene. W sytuacje które opisałrm są autentyczne. pozdro

Rozumiem, każdy ma prawo do swojego zdania i rozumiem równierz sytuacje, pisałem o tym na forum - decydując sie na 20 letni ciągnik trzeba mieć świadomość że może wystąpić awaria, mniej lub bardziej poważna i jeśli nie ma sie środków na ewentualną naprawe ani szybkiego dojścia do części to nie warto takiego ciągnika brać. Za koszt nowego Belarusa można kupić taki ciągnik i nawet go komleksowo wyremontować, będzie służył dużo dłużej niż 10 lat... Dobrą alternatywą są kilkuletnie zachodnie ciągniki, stosunkowo mało wypracowane i dość atrakcyjne cenowo, niestety mało ich na rynku. Opcje jak widać są różne, dla każdego coś dobrego

Podobny widok jak u mnie w garazu moj MF8110 też jest ropolowiony. Co ci sie zepsulo i jaki koszt naprawy??

Symering puścił na walku atakujacym skrzyni biegów...koszt zalezy...polski zaminnik kosztuje 3,20zl <lol> a orginał od korbanków 118zl tez smiech na sali ale zadnego nie moge dostac ale juz zamowilem zaminnik...POZDRO

ja zamowilem orginal u korbankow cena taka jak u ciebie a z tymi zamienikami to ja bym uwazal za 3,20 to moze ci długo nie pochodzic a rozbierania i skrecania jest dobry dzien roboty

No wiesz...ciezko jest mi pojac jedna zecz...ten symering co wyciagnalem byl za maly w stosunku do tego co powinien byc....a u korbankow mieli tylko taki jak ja wyciagnalem czyli zly...i oni nie maja w swojej ofercie takiego symeringa ktory by pasowal do mojego traktora...na pewno bym kupil u korbankow ale onie innych nie maja. Ja tez nie wieze w te symeringi za 3,20 ale co poradze jak nigdzie nie moge znalezc innych.

Ja kupiłem identyczne podałem symbole i mi przywiezli . Kurde drogie ale jedno im trzeba przyznac że narazie po co bym nie zadzwonil to wszytko maja w swojej ofercie a jak sie dzwoni gdzie indziej to kombinuja ze na zamowienie i trzeba czekac z miesiac czasu

No i ja jak ten pierwszy wzialem co byl zly to mieli na stanie...wogole duzo czesci maja na stanie ale tego mowil ze nawet w katalogu nie maja...POZDRO