MF 3060

sprzęgło czy uszczelniacze??

Uszczelniacz na wałku sprzegłowym...za droga to żecz nie jest ale zawsze roboty narobi.

a tarcze też wymieniałeś??

Nie, nie trzeba bedzie...tak mi mechanik (mój brat ) mi powiedzial...POZDRO

coś nie rozumiem, jeżeli poszedł ci uszczelniacz to na pewno nachlapało oleju na tarcze, nie ślizgały ci sie??

Tak ale powiedział że wystarczy je pożądnie umyć...nie wiem jak to bedzie ale tak mi powiedzial.

U mnie to samo w MF-ie 8110 poszly te 2 uszczelniacze i tez trzeba bylo go rozjezdzac.

u mnie jest jeden do wymiany...ogolnie widac ze traktor był przygotowany do sprzedazy...pod tym walkiem do obudow przykrecaa sie taka blache z dziura ktora pilnuje by tarcze sprzeglowe nie byly mokre a on ja zaspawal...

U mnie na szczescie nic nie jest spawane. jak go rozjechalismy to wydaje sie ze wszystko wyglada okej. Teraz go tylko zjechac i modlic sie aby naprawa sie powiodla

No ja ogolnie musze wszystko powymieniac....z mechanizmu roznicowego tez musze lozysko wymienic no i nie wiem co jeszcze bo brat mi go robi a zna sie na tych traktorach mniej wiecej i mowi ze jeszcze przy nim kupa roboty bedzie aale jak go zrobie to mam nadzieje ze przez pare lat bede mial luzz.POZDRO