Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu Kubota M135GXS?

Ciągnik Kubota M135GXS to maszyna rolnicza, która charakteryzuje się znaczną mocą i wydajnością. Wyposażony w 4-cylindrowy silnik diesla o pojemności 6,1 litra, dostarcza moc znamionową wynoszącą 135 KM, co pozwala na efektywne wykonywanie zadań w gospodarstwie. Model ten posiada także zaawansowaną skrzynię biegów Intelli-Shift, umożliwiającą automatyczną zmianę 24 biegów w przód oraz 24 w tył, co zwiększa komfort pracy operatora oraz efektywność maszyny. Na zdjęciu ciągnik widoczny jest na placu gospodarstwa, współpracując z przyczepą zbierającą, co wskazuje na jego wszechstronność w różnych zastosowaniach rolniczych. Moc i zaawansowana technologia modelu M135GXS sprawiają, że jest to niezastąpione narzędzie w codziennych pracach gospodarstwa.




Rekomendowane komentarze

Podasz wyniki z hamowni to powiedzą, że to teoria i nic wspólnego z rzeczywistością nie ma. Człowiek podał spalanie w podobnej pracy, podobnymi zestawami na podobnej odległości (zakładam, że wozili z jednego pola, a może ten kubotą miał 20 km dalej?) to tez nie dobrze.

Jaki ten los okrótny nie dość, że kubota miała dalej, to napewno musiała wieźć więcej, może ktoś zaciągnoł hamulec. Gdy kubota wjeżdżała na pryzmę ta złosliwie rosła o 0,5 metra. Normalnie smiech na sali.

... o losie, skąd się wziąłeś człowieku na tej ziemi. Jaka hamownia, robi się to tak (dla QQ):

1. Przyczepy te same,

2. Droga ta same,

3. Operator siloso-kombajnu (sieczkarni) pakuje podobnie na oba sprzęty,

4. Operatorzy zestawów na poziomie,

Mierzymy czasy odwózki z wyrzuconym materiałem na pryzmę. Zapisujemy spalenie danego zastawu. Na podstawie czasów oraz spalania wstępnie oceniamy zachowanie zestawów podczas zwózki QQ. Dalej to można pociągnąć bardziej profesjonalnie.

 

PS Hamownia w przypadku traktora to jedynie mierzenie mocy na WOM.

A i tak by się znalazł jakiś nie wierzący, któremu wynik by się nie spodobał. Oczywiście można pofilozofować. I przyjąc, że wszystkie czynniki sprzysięgły się przeciwko kubocie.

Najcięższa przyczepa.

Najdłuższa droga ( nie wiem jakim códem skoro z tego samego pola i po kilka przyczep, więc mogło wypaśc do załadunku w różnych miejscach pola dla każdego ciągnika). Może trzeba było metrówką droge mierzyć?

Operator sieczkarni innym pakował po połowie. Kubocie z górą, pewnie też był złośliwy

Oczywiście operator kuboty nigdy w życiu nie jeździł ciągnikiem i nie wie jak to się robi. Bez urazy czareczek85 tylko teoria.

@Skura pasuje ci taka teoria. Jak wytłumaczysz, że jako jedyna na pryzme nie mogła wjechać? Też masz jakiś gotowy na to plan?

Przyczepy wszystkie takie same trasa ta sam operatorzy inni he he Kubotą ja oczywiście jeżdziłem i brałem ją na różne sposoby starałem się jeżdzić delikatnie i agresywnie i skoro jezdziłem 10h mając zalany zbiornik do pełna a tankując rano wchodziło 130l to łatwo obliczyć ile połkneła. ogólnie kubotami wyjeżdziłem ponad 1600h to chyba znam te sprzęty

Nie daj się należec do nich? @Skura napisz może coś poprawnie po polsku. A potem będziesz pisał, że ktoś nie rozumie co pisze.

Jeśli chcesz powołać się na myśl z pod innego zdjęcia, to ją zacytuj. Może sam tego nie rozumiesz to ci wyjaśnie. Ludzie, którzy to czytają nie wiedzą o co ci chodzi. Ja już tez nie wiem przyznaje się otwarcie.

Witam

miałem taką Kubote na testach, muszę powiedziec że ciągnik przereklamowany, mocy deklarowanej to raczej niema, pali sporo, więcej niż claas którego miałem na tetach model arion 630. Ja kupiłem Ariona 530 4 cylindry moc podobna a we wszystkich maszynach z którymi pracowała Kubota idzie dużo lepiej i spala zdecydowanie mniej. Działanie skrzyni biegów w kubocie jak i wykonanie kabiny pozostawia wiele do zyczenia.

popieram mareczka. Też miałem 135 na testach i nie powaliła. Spalanie na hektar to masakra, wyszło 26 litrów podczas gdy NH TL 100 pali 16-18 ( to samo pole jechane zaraz obok, ten sam pług, głębokość). I tak jak kolega własnie nawiązuje do skrzyni- strasznie szarpie podczas przełączania biegów. Jedyne co ma fajne to ten system zacieśniania skrętu.

Nie daj się należec do nich? @Skura napisz może coś poprawnie po polsku. A potem będziesz pisał, że ktoś nie rozumie co pisze.

Jeśli chcesz powołać się na myśl z pod innego zdjęcia, to ją zacytuj. Może sam tego nie rozumiesz to ci wyjaśnie. Ludzie, którzy to czytają nie wiedzą o co ci chodzi. Ja już tez nie wiem przyznaje się otwarcie.

John 6930 zdradź może te tajniki wyszkolenia operatora. Jeżdże ciągnikami już z 20 lat, różnymi. Może się czegoś nowego, ciekawego dowiem. <-- Twoje słowa, a że nie rozumiesz tego co ja napisałem, normalna sprawa. Ja pisze tysiące stron miesięcznie, dziwny było by abyś rozumiał porównania, przenośnie i inne zabiegi stylistyczne. Nawet nie masz się co w tym temacie rozpisywać. Ukróćmy również temat Kuboty z szacunku do siebie samych. Nigdzie z nim nie dobrniemy, a przyznam i rację Tobie. Zapewne posiadasz większą wszechstronność pracy tą maszyną. Chodź powyższe argumenty o zmianie biegów, mnie na pewno nie przekonują - elastyczność zmiany biegów w automacie wykonuje się pokrętłem na prawej konsoli. Cóż jak dla mnie jedynym prawdziwym argumentem jest żywotność. We wspomnianym gospodarstwie od 2003 roku popracuje JD 6420 SE (bezawaryjny). W tym roku licznik pokazuje ~8200 mth, a od 2009 roku robi około 600 mth rocznie - wspierają go inne ciągniki. Jeżeli Kubota (załóżmy przy 9 000 mth) w 2020 nie będzie miała żadnej awarii jak wspomniany 6420 SE, wtedy się obroni. Swoją drogą jest to lekki traktor, co znacznie pogarsza jej właściwości trakcyjne, ale ugniatanie gleby (co jest znacznie ważniejsze) jest niskie. Pozdrowienie i dzięki za zażartą dyskusję.

Weź się człowieku ogarni. Racji nie masz. I jakieś bzdury tworzysz. W opisie powyżej z wczoraj z 17:39 napisałeś, że nie rozumiem komentarzy, które pisze.

 

"...w poprzednim zdjęciu napisałeś komentarz ironicznie, sam go nie rozumiejąc"

 

Gdy cię poprosiłem, abyś zacytował to co nieby ja napisałem i czego niby nie rozumiem. Coś tam zacytowałeś i stwierdziłeś, że to jednak ciebie nie rozumiem. Fakt ciężko zrozumieć człowieka, który co chwila zmienia zdanie i najwyraźniej sam nie wie o co mu chodzi.To jak to w końcu jest ja ciebie nie rozumiem czy siebie nie rozumiem?

 

"Twoje słowa, a że nie rozumiesz tego co ja napisałem, normalna sprawa" opis powyżej 02:37

 

Piszesz tysiące stron miesięcznie. Współczuje tym, którzy to czytają. O ile wogóle ktoś czyta. Raz, że autor co chwila zmienia zdanie, to jeszcze co niektóre zdania tłumaczyć trzeba na polski, aby zrozumiec co autor miał na myśli. Takie są twoje zabiegi stylistyczne, gratuluje. Tak wogóle panie pisarzu tysiąca/tysięcy stron pisze się pod poprzednim zdjęciem a nie w poprzednim zdjęciu. Czytelnicy tysiąca stron widząc takie kwiatki. Jak to nazywasz zabiegi stylistyczne pewnie tylko chichoczą.

 

http://www.agrofoto....0#commentsStart

 

Tutaj jest opisana sytuacja. To tyle na temat a właściwie nie na temat.

 

Co do samej Kuboty nie rozumiem. Dlaczego temat ukrócić mamy. Jest on komuś nie wygodny? Trzeba podac argumenty a nie jakiś bełkot. W którym sie przyjmuje wersje raz taką raz owaką. Po to jest forum aby ludzie mogli się wypowiadać i komentować.

Kolejnych dwóch użytkowników AF którzy w sumie mieli 135 tylko na testy podało wysokie spalanie Kuboty. Gdybym nie miał tego ciągnika na zastępstwie to bym nie uwierzył w te liczby ,,26l" jednak rzeczywistość jest inna. Jak to Niemcy z instytutu DLG podali Kubota pali dużo bo ma pojemność 1,5l na cylinder kiedy konkurencja lekko ponad 1l. I coś w tym jest na rzeczy.

Do Skura i do Hubertuss to nie miejsce na lingwistyczne przepychanki tu chodzi o merytoryczne aspekty nie języka a KUBOTY

POZDRAWIAM

Weź się człowieku ogarni. Racji nie masz. I jakieś bzdury tworzysz. W opisie powyżej z wczoraj z 17:39 napisałeś, że nie rozumiem komentarzy, które pisze.

 

"...w poprzednim zdjęciu napisałeś komentarz ironicznie, sam go nie rozumiejąc"

 

Gdy cię poprosiłem, abyś zacytował to co nieby ja napisałem i czego niby nie rozumiem. Coś tam zacytowałeś i stwierdziłeś, że to jednak ciebie nie rozumiem. Fakt ciężko zrozumieć człowieka, który co chwila zmienia zdanie i najwyraźniej sam nie wie o co mu chodzi.To jak to w końcu jest ja ciebie nie rozumiem czy siebie nie rozumiem?

 

"Twoje słowa, a że nie rozumiesz tego co ja napisałem, normalna sprawa" opis powyżej 02:37

 

Piszesz tysiące stron miesięcznie. Współczuje tym, którzy to czytają. O ile wogóle ktoś czyta. Raz, że autor co chwila zmienia zdanie, to jeszcze co niektóre zdania tłumaczyć trzeba na polski, aby zrozumiec co autor miał na myśli. Takie są twoje zabiegi stylistyczne, gratuluje. Tak wogóle panie pisarzu tysiąca/tysięcy stron pisze się pod poprzednim zdjęciem a nie w poprzednim zdjęciu. Czytelnicy tysiąca stron widząc takie kwiatki. Jak to nazywasz zabiegi stylistyczne pewnie tylko chichoczą.

 

http://www.agrofoto....0#commentsStart

 

Tutaj jest opisana sytuacja. To tyle na temat a właściwie nie na temat.

 

Co do samej Kuboty nie rozumiem. Dlaczego temat ukrócić mamy. Jest on komuś nie wygodny? Trzeba podac argumenty a nie jakiś bełkot. W którym sie przyjmuje wersje raz taką raz owaką. Po to jest forum aby ludzie mogli się wypowiadać i komentować.

posłuchaj kolegi i skończ. A temat Kuboty z Tobą nie ma sensu.

To co napisałeś hubertuss to w orce na godzinę 128 po przeliczeniu wychodzi na godzinę orki 29l a rozrzutnik 34l/h i z tym się zgadzam

O matko przenajświętsza. Jeśli rzeczywiście to potwierdzasz to masakra, porażka aż mi słów brakuje. Byłem ostatnio na pokazach polowych przeprowadzanych przez korbanka prywatnie i jeździłem jako pasażer Fendt - a 516 Vario. Ciągał pługi 4x50 marki gregoire besson. Pług ciężkawy bo ważył 1750 kg (4+1) ale orka była 4 korpusami. Przy prędkości 10.6 km/h i przy 1620 obr/min spalił 12.9 l/h. Ale on ma 163 bodajże mocy max.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v