Przyczepa

hehe :lol: jak zobaczyłem tą fotke to od razu przypomniał mi się "krążownik aurora" z włatców móch:lol:

hehe :lol: jak zobaczyłem tą fotke to od razu przypomniał mi się "krążownik aurora" z włatców móch:lol:

 

 

Hahaha. Ale to chyba nie szyna kolejowa?? Ja wiem, że dziadek ładnych kilka (40) lat temu załatwił 2 szyny kolejowe to jest na nich strop w chlewie i jeszcze kawałek został to dociążenia stołu "krajzegi". :lol:

co jak co ale szyna to to nie jest. Na żadnej kolej sie takich nie stosuje . To zwykły dwuteownik. zreszto szyna nie jest dobra bo sie ugina a dużo wazy.

mi sie przypomniał system rozładunku liści kilkanaście lat temu z sztywnych przyczep heh belka kładziona na spód za jeden i drugi koniec zaczepiona lina po podłodze i po drugiej stronie lina kawałkiem za bórte kładło sie liście z pola potem pod kopiec długa lina na wierzch doczepiana do tej wystającej i ognia i cała przyczepa na raz wyciagana tym sposobem nie raz przyczeby wywracane były hhehee a potem cyklopem podzucane. roblismy tak bo jedna ekipa na polu zbierała druga odwoziła i wywalała a cyklop na polu był i nie było czym zdjać

Jakoś tak mi się powiedziało że to szyna, bo to jest dwuteownik, z rozbiórki starego magazynu. Stara część wiaty ma szyny kolejowe jako '' murłata'' i nic się nie dzieje. Jak się przedłuży wiate to pare przyczep wejdzie