Skocz do zawartości

Deutz Fahr K420



Orka pod oziminy


Rekomendowane komentarze

@rolnik - 8-9 km/h :) Ale DF nie widzi żadnych przeszkód w ciągnięciu tego pługa szybciej :)

@rafi - 670 mth w dwa latka niecałe, raz poluzowały się jakieś dwie śrubki od biegów i była tylko 1 i 2 a drugim razem jakiś czujnik od bodajże podnośnika, strasznie ten sygnał mnie denerwował ale podnośnik pracował normalnie :) Wszystko było zrobione na gwarancji bez najmniejszego problemu. Przegląd pierwszy miałem darmowy a drugi z kompletem filtrów silnikowych i paliwowych + olej i dojazd wyniósł mnie 1250 zł.

A jaki to model tego Agrofarma? Co do skrzyni to jest to w sumie to samo co GS tylko ma nad bieg dany i dlatego tyle biegów wychodzi. Ogólnie DF uchodzi za krótkawy ciągnik. W moim odniesieniu to w Lambku tego nie widać że jest jakiś krótki ale za to w Agrotronie już to się bardzo w oczy rzuca bo przy skręconych kołach błotnik dotyka o zbiornik paliwa :) Z agregatem podorywkowym 30 km/h po dziurach w drodze nie pojadę bo przód zaczyna znosić a ma on tylko 2.1 m szerokości i waż około 740 kg :)

jakiś czujnik od bodajże podnośnika, strasznie ten sygnał mnie denerwował ale podnośnik pracował normalnie :) Wszystko było zrobione na gwarancji bez najmniejszego problemu. Przegląd pierwszy miałem darmowy a drugi z kompletem filtrów silnikowych i paliwowych + olej i dojazd wyniósł mnie 1250 zł.

 

Widzę, że te modele tak mają. U mnie też znikły biegi (3i4) jakaś śrubka się poluzowała i wkręcili na klej.

Teraz przy 320mth pojawia się błąd nr 18 i widzę, że też to miałeś coś podobnego. Tylko, że serwis nie doszedł na razie co to jest. Ahh, no z tym serwisem u mnie to cienko jest.

No to chwała za taki serwis. U mnie mam wrażenie, że ludzi dealer ma z "pierwszej lepszej łapanki".

Wg. to do tego błędu nawet bez komputera przyjechali, żeby podłączyć pod ECU.

 

Z McHale też miałem problem, żeby się doprosić o naprawę noża i czujników lewo-prawo, wk***iłem się i sam zrobiłem. Nóż nie zaskakiwał na położenie pracy po otwarciu klapy, a czujniki się zacierały, tj. sprężyny nie miały siły docisnąć ich do pasa, bo za bardzo wszystko było spasowane. Jaka odpowiedź serwisanta? "Tak ma być, samo się dotrze. Potem będziesz płakał. że za luźno chodzi..."

W ruch poszedł papier ścierny, WD40 i młotek i wszystko działa jak ta lala.

 

Jak jest u Ciebie ze skrzynią overspeed? Masz z tyłu opony R38? Przy jakiej prędkości obrotowej silnika masz 40km/h? Ja na felgach 34 muszę ciskać do 2 tysięcy na 4H. A miała być skrzynia overspeed, 40km/h przy ekonomicznych obrotach silnika... Ekonomiczne w ch*j.;)

Na szczęście wyjeżdżam do Anglii początkiem października to nie będę się już denerwował.

Generalnie z Deutz'a średnio zadowolony jestem. Komfort jest, przyczepność na kapciach 480 przód 540 tył za***iaszcza, ale muł niesamowity. Nie czuć, że silnik ma 112KM.

Może jak wrócę namówię ojca na zwiększanie mocy, bo w McHale pare KM by się przydało.

Przypomniało mi się jeszcze jedno. Czy u Ciebie też tak agresywnie włącza się WOM? Tj. nie startuje powoli, tylko natychmiast bum i się kręci? Przy 540/min jest w miarę ok, ale i tak mi zrywa zabezpieczenie w Ursusie 6t. A jak McHale kiedyś próbowałem w słomie na 1000/min to myślałem, że wałek urwie.

Nie powinno być tak, że wciskasz raz guzik od WOM'u kręci się powoli, a drugie wciśniecie powoduje załączenie? U mnie jak raz wcisne przycisk i przytrzymam nic sie nie dzieje. Musze 2 raz wcisnąć i WOM startuje.

Tak mam go na wyższych kołach a 45 łapie przy 2000 obr/min. chociaż jak za nim samochodem jechałem to licznik w oplu pokazywał 56/57 km/h :)

Ja z jego mocy jestem zadowolony ale może też dlatego że nie mam go do czego porónać ;)

Co do WOM - u to rusza tak jak w Lambku delikatnie, zarówno na 540 jak i 1000. Tak też muszę dwa razy nadusić guzik czy to od przedniego czy tylnego WOM bo inaczej wałek nie kręci się. Dopiero po naduszeniu się załącza :) A jakim ciśnieniem pracujesz w MC i ile masz noży zapiętych jak prasujesz sianokiszonkę ?

Przy sianokiszonce 5, bo stwierdziliśmy, że nie ma sensu na więcej. Na ciśnienie nie patrze na zegarze na prasie, ustawiam na sterowniku dla rdzenia do 80cm na 3 (w skali od 1 do 10) i resztę na 6. Wiem, że w końcowej fazie prasowania na zegarze jest 220bar. Belki zazwyczaj 123cm, bo Agrotron i tak ledwo co podnosi. Podejrzewam, że z mokrego materiału, 125x125cm i maksymalnych nastawach nie podniósł bym Deutzem jej, tj. d*pa w gorze. Być może dlatego, że Stoll FZ30 długą ma ramę i bardzo do przodu wystaje.

Na tych nastwach co napisałem po złapaniu w chwytak nic się nie schodzi do środka balot.

 

To mówisz, że wałek startuje Ci delikatnie? U mnie chyba coś jest zwalone. Odrazu rusza tak jakby z miejsca.

 

Jaki rozstaw ma ten pług? 4x40?

Tak :) Wolał bym coś obrotowego i już z zabezpieczeniem non stop bo ten kołek zrywalny mnie już denerwuje, za dużo kamieni mam na polu :) Ja u siebie prasą robię belki 120 przy ciśnieniu 80/150 bar. W sianokiszonce używam 11 noży i 6-7 km/h sobie jeżdżę. W słomie mój rekord to 17 ale już motor jest za słaby bo byle wzniesienie i dusi się :) U mnie mocy nie brakuje przy prasie a co do WOM to zadzwoń do serwisu jeśli jest z tym problem. Chociaż może jest tak i u ciebie po prostu kręci się powoli przez 1,2 sekundy wolniej a dopiero później jest pełne przeniesienie napędu ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v