Belarus 1025.2 + D 55

Tak tak napewno ocierało może odrazu samoloty musiały omijać

Umnie w niektórych miejscał to 8 warstw nad burty to max a w niektórych moge wlożyć 12 i do linek jeszcze daleko

Na pewno tutaj nie ma 200 kostek....

Oczywiście jak zawsze masa "znawców". Jeden z drugim...byłeś? widziałeś? Tak jak napisałem tak było, tłumaczyc sie nie musze.

@Qwerty_7 Gdyby nie linie weszłoby spokojnie 210-215, a tak to "tylko" 200. Na nastepny raz zapraszam do liczenia, wtedy bedziesz mógł cos kwestionować...

@qwerty_7 a na pewno jestes pewien. zdjęcie jet tak dobre ze mozna spokojnie policzyc ile jest sztuk.Ktos kto układal takie kostki to wie ile moze ich byc i nie sztuka napierdzielic ile sie da a potem pod stodołą częsc zrzucic.

na 7-8 warstw z rozłożonymi do połowy burtami wchodzi ok 250 kostek liczone było

przyczepa d-35 i własnej roboty 4 tonowa

Nie sztuką jest ułożyć, najważniejsze je dowieść na miejsce bez ponownego zbierania

@jaskier przynajmniej wie co mówi skoro liczyłem to chyba wiem ile jest, chyba ze @Qwerty_7 śmie wątpić w moja umiejętnośc liczenia?

Nie, ale wydaje ( wydawało jak widać ) mi się, że jest mniej.

 

My w te żniwa zwoziliśmy przyczepą samozbierającą o długości ponad 10m, wchodziło ponad 550 kostek

co do zaczepiania o linie energetyczne to zależy od rejony i napięcia a co do liczby kostek to ten co podaje i układa to wie najlepiej leci 5 za ułożenie przyczepki pozdro

JA mam lęk wysokości to bym tak nie ułożył heheh

Żeby nie nadstawki to możnaby dużo więcej nakłaść

 

Moim zdaniem coś koło 200 wiązek powinno być .

 

 

Chyba nie mówisz o liniach wysokiego napięcia , tylko o liniach np. doprowadzających prąd z budynku do budynku ?

 

U mnie na wsi jest linia nad szosą ,że 8 warstw na przyczepie d-46 pewnie się zmieści ale z 9 już by nie przejechał .

Nad tym polem sa linie od średniego napięcia doprowadzajace prąd do transformatora(chyba 15000V) i nie wiem czemu akurat w tym miejscu sa tak nisko puszczone ale podczas ukladania zawadziłem głową o jedna linie a idą 3 , wyjezdzajac na asfalt z bocznej drogi tez nie mogłem sie zmieścic pod liniami idącymi wzdłoż drogi, dobrze ze wyjezdzałem obok samego transformatora to były wyzej niz na srodku po miedzy słupami, takze linie wcale nie są tak strasznie wysoko

hahahha dobre głową o linie średniego napięcia:D:D. Było w tv własnie chłopaka zabił łuk elektryczny z takiej linii jak kosił kombajnem. Tez nachylenie było ze druty na polu nisko wisiały. To włosów na głowie Ci nie spaliło?;d Dobrze że słoma się nie spaliła na przyczepie:P

Patryk...nastepny z niedowiarków? Jak chcesz to Ci dam numery do kuzyna, do brata, pytaj ich to Ci przetłumacza, dla mnie to był po prostu cud że nic mi sie nie stało, tyle że to było przez czapke z daszkiem...

Hahahaha czapka z daszkiem to cię może uchronić przed porażeniem prądem z akumulatora a nie przed napięciem 15000v więc dobre bajki a kostek naliczyłem 150...

Nie zależy mi na tym żebyś mi wierzył, w zupełności wystarczy mi że ja i moj kuzyn wiemy jak było

Widze ze jestes jednym z tych wszystkowiedzących (a liczyć nie potrafisz), wiesz o każdym wiecej niz on sam:P tacy ludzie mnie bawią i dzieki Ci za to:) Pozdrawiam