Sipma Z279/1

jeżeli byłoby tak jak piszesz to podbieracz by nie opadał tylko się unosił bo zwiększałoby się ciśnienie w siłownikach podbieracza (tam są siłowniki jednostronnego działania), a to jest niemożliwe, za małe ciśnienie. widocznie faktycznie poszły oringi na rozdzielaczu w prasie, ale i w ciągniku najwyraźniej puszcza rozdzielacz bo ciśnienie uchodzi i olej wraca do ciągnika. w takim wypadku komora będzie się otwierać przy dobijaniu

To jednak   ten model niema zamków na klapie ?? 

nie nie ma, a może było by taniej założyć zamki hydrauliczne niż uszczelnić rozdzielacz ?

Ale piotrek mówił że jezdził spychem na tuz z przodu i mu nie opada to jak ma mu rozdzielacz puszczać bo gdyby rozdzielacz  to by spych opadał a nie opada na przodzie

tzn  z pługiem nie zauważyłem by opadał, a stał nieraz po 2-3 godz w górze, ale jak miałem odczepiony pług to tak po 2 dniach podnośnik trochę spadnie po widać tłoczysko siłownika tak z 2-3 cm ...

To może nie jest tak zle zapnij coś ciężkiego na przodek może pług do orki i zobaczy czy zacznie opadać najlepiej jak będzie ciepły olej

Hmm ja sie nie znam tak na prasach tzn nie widziałem z bliska . Ale raczej ciężko było by dorobić zamki

W cale nie tak ciężko koszt takiej przeróbki to koło 500zł maksymalnie a nawet dużo mniej, wystarczy podpatrzyć jak w innych się zamyka  bo na hydraulicznej blokadzie to nie robota.

Na hydraulicznej blokadzie można spokojnie pracować tylko w moim ursusie dwa razy rozdzielacz regenerowałem