Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu McCormick c80l?

Dziś na warsztat bierzemy prawdziwego konia pociągowego, który w upalny dzień nie daje za wygraną! Nasz McCormick C80L w pełnej gotowości do koszenia, z boku widać już czekające na świeże siano krowy – sielanka polskiej wsi, gdzie ciężka robota idzie w parze z pięknym widokiem. Ten czerwony byk, często niedoceniany, ale ceniony przez znawców, ma pod maską solidny, czterocylindrowy motor Perkinsa o pojemności około 4,4 litra, generujący blisko 80 KM. To moc, która spokojnie radzi sobie z prasą, turem, czy jak widać, z ciężką rotacyjną kosiarką. Modele C-serii, produkowane na początku XXI wieku, wciąż trzymają fason i co najważniejsze – cenę. Za zadbany egzemplarz, taki jak ten na zdjęciu, z kompletnym osprzętem i widocznym szacunkiem właściciela, trzeba dziś zapłacić od 60 do nawet 90 tysięcy złotych. To pokazuje, że McCormick C80L to nie żaden plastikowy wynalazek, a trwała maszyna, która nie boi się wyzwań. Opony wyglądają solidnie, blacharka bez zarzutu – widać, że gospodarz dba o swój sprzęt. Żadnych zbędnych bajerów, tylko czysta moc i niezawodność, która pozwala skutecznie ogarnąć każdą robotę w polu. Prawdziwa legenda na co dzień.


Rekomendowane komentarze

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v