Belarus 820 i Rauch MDS901

Ale szybko musiał wpaść  

Chyba w tym miejscu był kiedyś rów co? 

Chyba o napędzie zapomniał bo przodek lekko zapadnięty a tył po jajca

Przodek był załączony ale mógł go zbyt późno włączyć, z resztą jeżeli  miał pełny rozsiewacz, przód był odciążony, więc dobrze przeszedł, a tył na momencie mógł się zapaść w błocie, więc dla mnie normalka;)

 

Dokładnie, przód był włączony cały czas a w rozsiewaczu 1 tona. Mój błąd, że w ogóle chciałem tam przejechać.

Błąd i nie błąd, każdy chce wejść jak najdalej i zrobić jak najwięcej, niestety rozsiewacz to nie agregat ani nie pług, cały czas jest w górze xP db że tura nie masz na ciągniku, bo zaraz posypałby sie komentarze typu BYŁO TRZEBA SOBIE TUREM POMÓC, JA BYM WYJECHAŁ xP

Hehe... Z całym szacunkiem ale z tej sytuacji już nikt by sam nie wyjechał.

Znajdą się tacy co by "pieńki" do kół na łańcuchy poprzywiązywali i pewnie by wyjechali..

To jest dobra opcja ale, nie w tak bezsensownej sytuacji.

Za mało na AF siedzisz, w przyszłości zobacz sobie w galerii jakiś zakopany dobrze ciągnik z turem i poczytaj komentarze, fachowców w wieku gimnazjalnym z fantazją nie brakuje;)

Dobrze  kolego mówisz  

Tam jakiś przekop był?

 

A już witał się z gąską .