Rzepak Visby F1

chaber hmmm no dość uciążliwy chwast, powiem tak miałem sporo fiołka w rzepaku w sezonie 2010/11 zrezygnowałem z zabiegu korekcyjnego rzepak sobie z nim poradził i zagłuszył poprostu fiołka który intensywnie rósł wraz z nim ale rzepak dominował, w przypadku chabra może byc podobnie.

 

 

 

 

bajeczny rzepak :wub:

 

 

chodzi o to ze ten chaber i fiołek to jest tak nieregularnie, miejscowo, wiekszosc pola czysta, moze w sumie z 2ha bedzie z chabrem i fiolkiem, ale ciężko to tak opryskac tylko miejscowo

tzn fiołka tez masz..., u mnie była taka sytuacja że było tez dość sucho także jak się weszło w łan i spojrzało w dolne partie gdzie był fiołek to on był poprostu spalony(rzepak wtedy dojrzewał ok. 2-3tyg przed zbiorem) chocby potraktowany round*pem susza pewnie tez się przyczyniła lecz wiemy że chwasty są strasznie na nią odporne, hmm nie wiem nie chce Ci źle poradzić zadecyduj sam, rzepak juz powoli wybija w pęd?

duże rzepaki są bardzo wrażliwe na wiosenne pryskanie, tego typu zabiegi trzeba robić bardzo wcześnie aby nie dowalić rzepakowi

otóż to, on zaczyna wybijac w pęd i na dniach jak tylko pogoda pozwoli trzeba pryskac na chowacza i skracanie z grzybowka

u nas już po.

 

wczoraj poszła II dawka N - 72kg/ha

Dziś fungicyd z regulatorem wzrostu, srodek na szkodniki, PK w płynie, PK stałe, bor, siarczan magnezu, mocznik, dodatkowo stały Mangan.

Teraz tylko pozostaje oglądać rzepak i pilnować robactwa. Coś się pryśnie na płatka i trzeba dać mocniej na msze aby pogoda była łaskawa

Ja jutro mam zamiar popryskać na chowacza i grzybka + odżywki, ale nie wiem jak będzie bo się chmurzy. "Człowiek planuje, Pan Bóg krzyżuje".

Nigdy nie pryskam na fiołka mimo, że występuje na moich polach, ale nie sprawia mi większych problemów.

ładny kolorek ma ten rzepak,nawet wiem jaka jest tego przyczyna ,saletrosan posiany na początku marca,jak widać w przyrodzie nic nie ginie.