Amazone ZA-M 1501 + T5040

Chyba śniegu to u Ciebie dużo nie napadało . U nas nic z pod śniegu nie wystaje

Siałem Saletrosan i współczynnik porównywałem z saletrą 34 puławską ,wychodziło ok.

 

Jeżeli dziś fotka robiona to o której? Bo na chwile obecną pewnie kilka cm śniegu u ciebie już jest

u mnie przy współczynniku 072  wysiało 410kg/Ha a rozsiac miałem na 350 kg/ha

Kolego ja korzystałem z tego http://ddb.amazone.d...anguageCode=de# i mi wyszło tak jak chciałem tylko sobie ustaw na jezyk pl i masz ustawienia na każdy rozsiewacz amazone i na każdy nawóz. Saletrosan znajduję się w grupie siarczanowo amonowej.

 

 

 

Właśnie  to pisałem co  kolega wyżej  Tez  korzystam  z  tego  jak nie moge znaleźć nawozu  w  TABELI KSIAZKOWEJ

Jeżeli dziś fotka robiona to o której? Bo na chwile obecną pewnie kilka cm śniegu u ciebie już jest

 

Nie jest tak tragicznie na razie . 25 km od Niego jest 2cm świeżego

 

z tego co wiem to już w okolicach Łukowa konkretna zadyma śnieżna zdążyłeś przed śniegiem??

Padać zaczęło od 12 i sypie do teraz . Jest to już raczej deszcz ze śniegiem

Ja wysiewałem przy współczynniku 0,79, tylko mój rozsiewacz chyba trochę się różni od Twojego - ProfisHydro

U mnie W ksażce był siarczan makro z tarnowa ws. 1.18 i wychodziło żle, pierwsza próba na 1,05 współczynnik siarczanu z tarnowa granula 4,14mm ( tym sie zasugerowałem) tez wyszło zle. Ja mam amadosa wiec tylko wspólczynnik wpisuje i dawke. Co do sniegu to napadało od południa tak z 5cm ale tem. jest w okolicy zera. Rozsiewałem od godz 7 takze o 9-10 było po zabiegu

 

 

 

 

Spojrzałem na ta strone i jak widze to powinien byc ws. 068 wiec nic dziwnego ze wysiewałem o 50% za mało No i łoptki miałem troszke inaczej ustawione pewnie nie bedzie zbyt równomiernie

 

 

Wobec tego co spadło z nieba dzisiaj nadal sądzisz ,że to była dobra decyzja ?

ustawiałem wg strony amazona i wyszło mi 460kg na ha zamiast 400, w głównej mierze przez to ze ciąnik mnie oszukał i jechał wolniej niz obiecane 12km/h

na pszenicy już poszło ładnie 250kg/ha - ale jechaliśmy znacznie szybciej

uwazam że była to słuszna decyzja. To ze teeraz napadało sniegu to nie problem bo 2-3 dni na plusie i go nie bedzie  a wtedy i nie da sie wjechac. Spłynac nic nie spłynie  bo jak snieg to nie woda a po drugie juz sie rozłożył bo po rozsianiu było ze 2 dni błotka powierzchownego. Kolejna sprawa saltrosan potrzebuje wiecej czasu niz saletra zeby zadziałac. jesli snieg zniknie to po niedzieli na przymrozki bede chciał rozsiac po łakach i moze oziminy zaatakuje. Narazie pod sniegiem nie jest zamarzniete przynajmnij na wierzchu jest błotko.

Teraz widzę ,że to rzeczywiście słuszna decyzja . Rzepak rusza pod śniegiem a N to byś teraz do 15 za nic nie posiał . Dużo tam śniegu jeszcze masz ?Kiedy planujesz rozpoczęcie siewu?

Już patrzec na to białe gó.. nie moge  NA upartego to bym teraz po sniegu mógł siac ale lepiej było przed Po wczorajszym nocnym deszczu sporo zgineło rzepak juz widac ale jeszcze jest wiecej niz było jak siałęm nawóz.

Ujechał by po tym śniegu ?Bo błoto straszne jest i nawet nie chce mi się ryzykować czegokolwiek

Mysle ze u mnie można by jechac bo dosłownie od grnic mojeje miejscowosci wiekszosc upraw jescze pod sniegiem  a w drugim kierunku na Łuków wszystko odkryte Dzis objechałem pola i wyglada to tak że żyta sa eleganckie nie widac wielkiego porażenia plesnia jedynie koncówki troszke pożółkły i jakies pojedyncze rosliny uschniete od plesni ale to promil może 1 %/ W pszenzycie zależnie od odmiany  ale pleśn zrobiła swoje do 30% wypadło, rzepak jest elegancki. Jeszcze nie widzięłm pszenicy