Psy

za***ista sprawa ropa droga teraz

ruszył zaprzęg?

 

Pewnie że ruszył. Nero mnie potrafi pociągnąć a ważę 105kg. Na początku był mały trening z workami zboża

Widać po uprzęży, że często się tak bawicie?

 

Uprząż kupiona na początku stycznia. Pierwotnie myślałem właśnie o ciągnięciu sanek z dzieckiem ale znacznie częściej psy ciągną worki ze zbożem. Na sukę jest za duża. Taki trening robię im 2 góra 3 razy w tygodniu jak jest śnieg. Dziś pies pociągnął 153kg, sam waży 38,5kg. Suka ciągnęła 103kg a waży 29kg. Może kupię jej mniejszą uprząż. Podoba im się to no i nie nudzą się

w jaki sposób je prowadzisz, że chcą ciągnąć? napęd na 4 zawsze lepszy

Można wiedzieć  skąd takiego owczarka nabyłeś  i mógłbyś powiedzieć czy mają jakieś problemy zdrowotne czy godne polecenia na psy  obronne  tzn czujne dosyć mocno jeśli  pojawi się nie proszony gość na posesji  i jak z wychowaniem takiego psa?

Suka, ta bliżej sanek, już nie żyje. Silny atak epilepsji i znalazłem ją rano martwą.

 

Psy uwielbiają ruch, kochają biegać i coś robić. Wystarczy pokazać im że ta forma aktywności jest fajna, chwalić, zachęcać. Zresztą owczarki uwielbiają pracować z człowiekiem. Nie umieją ciągnąć sanek gdy jestem na nich, muszę biec obok psów. Za mało śnieżnych dni żeby tego nauczyć.

 

Sukę znalazłem na polach a po tego wilczastego jeździłem pod Radom, 150km w jedną stronę. Teraz zbieram kasę na psa z rodowodem, koło Lublina jest hodowla użytkowych owczarków niemieckich. Teraz ten pies ma prawie 7lat i żadnych problemów zdrowotnych nie zauważyłem. Wiadomo trzeba zadbać jak o każdego psa. Strużem jest dobrym ale jak dla każdego ONa prawdziwa praca to praca ze swoim człowiekiem a nie samotne siedzenie na posesji. Nawet jak obszczekuje kogoś przy bramie to co jakiś czas zwraca się w kierunku domu jakby oczekując dalszych instrukcji. Poza swoim terenem jest spokojny i nieagresywny, spokojnie, obojętnie podchodzi do obcych. Na podwórku, przez płot szczeka i próbuje zaatakować ale co zrobiłby gdyby ktoś wszedł to nie wiem bo nikt się nie odważył. Mam 7 i 2 letnie córki, to ta młodsza dłubie mu w zębach  . Z wychowaniem to nie jest tak łatwo, trzeba poświęcić psu sporo czasu. Pokazać mu świat, uczyć różnych rzeczy jak najwcześniej. Potrzebuje dużo ruchu i zajęcia, jak się nudzi to sam znajdzie sobie zajęcie co nie zawsze jest fajne. Lubi biegać za ciągnikiem gdy coś robię w polu. KŁusem przy rowerze przebiegnie 7-8km

Tam jest kilka zdjęć   https://www.facebook.com/pg/lapanaszlaku/photos/?tab=album&album_id=1693416707556169   

 

ale wypracowanie wyszło