Piottrek 8 Opublikowano 2 Marca 2013 To raczej obornik, u mnie stosuje się podobną metodę tylko zamiast agregatu idzie talerzówka a potem siew. Odnośnik do komentarza
Piotrek14 219 Opublikowano 2 Marca 2013 Skromnie z tym obornikiem Pawle Z taką szerokością agregatu pewno ma co robić ? Odnośnik do komentarza
UlizanyZetor7745 950 Opublikowano 2 Marca 2013 Bardzo mi się podobają zdjęcia na których są maszyny w ruchu 5 za zestaw Odnośnik do komentarza
pawelll48 298 Opublikowano 2 Marca 2013 A już myślałem, że brat robił fotkę? Tato lubi katować maszyny? Chyba nie bardziej niż Ty Odnośnik do komentarza
2xandrzej360 66 Opublikowano 2 Marca 2013 to pole było orane na wiosnę? struktura gleby bardzo gruzełkowata fotka na 5 Odnośnik do komentarza
pawlus224 2627 Opublikowano 2 Marca 2013 A więc było agregatowane ursusem 3512 ponieważ tata tak chciał (nie chciało mu się osiemdziesiątki od pługa odczepiać) . Na polu rozrzucony jest oczywiście obornik koński , już nie pamiętam , ale możliwe że był wożony z pryzmy dlatego jest "przepalony" i "przerobiony" . Dawka obornika u mnie to tradycyjnie pod zboża 11-14 rozrzutników(zależy od obornika i od warunków terenowych stąd ta rozbieżność) 3,5t na hektar , gdyby był słomiasty inaczej by to wyglądało jeśli nawet ktoś uważa ,że to mała dawka jak na jeden raz to pocieszę was - u mnie nawożenie obornika to minimum co drugi rok , a najczęściej raz na rok albo wiosną pod jare albo jesienią pod ozime każde pole jest nawiezione - nawozów sztucznych praktycznie nie stosujemy . Tata nie katuje raczej maszyn , jak coś robi ciągnikiem to tylko gdy mnie nie ma w domu , albo gdy Ja robie coś jednym ciągnikiem a tata ma coś do zrobienia po swojemu to bierze drugi (chyba najbardziej mu pasuje praca c-330 a w drugiej kolejności 3512 . Mi tam szkoda by było paliwa i od razu bym orał , ale tata uznał ,że "wymieszanie" płykko nie zaszkodzi - równiej się zaorało Nie , to nie jest podkład z pieczarek . To pole było orane na jesieni , wiosną był tu owies i mieszanka , zebraliśmy zadowalającą ilość ziarna i słomy , zrobiłem podorywkę ledwo bo było bardzo sucho , za tydzień bronowanie , wywóz obornika , agregatowanie [fotka] , orka siewna z broną (bardzo pięknie się orało , jednak podorywka to podorywka i zatrzymało się sporo wilgoci), agregatowanie (też tata ) i siew pszenicy i jęczmienia ozimego Też lubię "maszyny w akcji" ale mało kiedy jest okazja żebym ja fotografował a ktoś pracował , ale zdarzy się jak widać Odnośnik do komentarza
Kondziu1832 202 Opublikowano 2 Marca 2013 3512 sobie radzi w takim agregacie czy to tylko chwilowo? Odnośnik do komentarza
pawlus224 2627 Opublikowano 2 Marca 2013 Płyciutko , sucho to sobie radził 1 szosową miał obciążenie na jakieś 70% mocy całkowitej więc szło lekko W świeżo wyoranej roli nie miałby szans ... Kiedyś próbowałem też robić pod ogród to 4 polową i zdychał ... Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się