Garaż (wnętrze)

To masz pokoje w garażu, to co tu bedziesz mieszkał czy będą w nim narzędzia itp.?

Nie, mieszkał nie będę, bo mamy dom pod Białymstokiem, ale jak zajeżdżamy na wioskę to nie mamy się za bardzo gdzie przebrać ani zjeść.

Ale letniak by mógł być

Jakąś tam rozkładaną kanapę raczej się postawi, ale wątpię w to, że ktoś tu będzie spał.

fajna sprawa ;P kiedyś kumpli albo jakas panne można przyprowadzić

Heh, taki pomocnik co z nami robi tak samo mówi

no widać że zna się na rzeczy

Hehe, nie on  należy do ludzi bardzo spokojnych i opanowanych, nie żeby "robota w d*pie, dzisiaj piję", jak to niekiedy mawia mój sąsiad.

no i o to chodzi mieliśmy w domu wielu pracowników, tak ze wiem jak to jest, ale nigdy nie było problemów, jak płutki układał goś to po wsyztskim je umył, a goście jak sufity robili i gipsowali to było pozamiatane tak wiec dobry pracownik to podstawa, szczególnie jak sie za to płaci, to sie wymaga

No rzeczywiście, my do niego mamy zaufanie i możemy mu spokojnie powierzyć robotę, a wiemy, że będzie ona wykonana porządnie.

Czy robicie łazienkę (sedes, umywalka, prysznic)?

Nie, gdyż nie mamy tam bierzącej wody (gdy spalił się dom chrenowo odłaczyli wodęi kopaliśmy 1,5m koparkąi nie znaleźliśmy rury, choć teraz żałuję, że nie podkopaliśmy jeszcze z 30cm), i będzie tylko umywalka, a wodę ciągnąć będziemy ze studni.