Byki

nie ogarniam tych łańcuchów góra dół, możesz mi wyjaśnić jak to działa? Jakie wymiary masz tej obory ?

 

Może ja odpowiem. Tu nie ma nic skomplikowanego. Takie wiązanie to uwięź Grabnerska. W tej wersji zamiast jarzma z drutu jest ok 40cm łańcuszek z kółkami na końcach. Wadą jest możliwość uduszenia się zwierzęcia w przypadku zaplątania(skrajne przypadki, znam z doświadczenia).

 

 

w tym przypadku kolega sie pomylił;P jest tu jarzmo a nie jakis łancuszek

 

 

możesz zrobić fotkę tego wiązania z bliska żeby było dokładnie widać

też bym chciał fotkę tego wiązania ja mam obroże na szyi i przez kółko na obroży przechodzi łańcuch góra dół musiałem tylko skrętkę dodać bo sie paski skręcały ale pomimo tego to za duży manewr mają do przodu i sie strasznie brudzą bo włażą głęboko w stół paszowy robią pod siebie 

duzo łak ci potrzeba na utrzymanie bukatów? kuku tez siejesz? latem trawe podajesz? sory ze tak wypytuje ale mnie to interesuje

Na zdjęciu nie widać instalacji pneumatycznej do dojarki

 

Doiłeś kiedyś byka ? Dużo mleka daje

 

Na pewno jest bardzo tłuste :lol:

 

 

Widzę miałeś/masz bardzo traumatyczne dzieciństwo skoro takimi specjałami cię karmiono, musiało być smaczne skoro zapamiętałeś jeden z jego parametrów. To jest jedna z tych historii które bardzo mnie poruszyły...

 

@Krzysiu, nikomu nie chciałem dogryźć, spokojnie:) tylko to mi się rzuciło w oczy wiec napisałem.

 

 

Ja takiego czegoś nie spożywałem , ale ty najwyraźniej tak skoro pytasz się o dojarkę w oborze dla byków Jak wygląda dojarka do byków ? :lol: No chyba że ty je doisz ręcznie albo ustnie albo jeszcze czym innym . :blink:

 

Oświecę cię i powiem ci że :

 

BYKÓW SIĘ NIE DOI 

 

I co runął ci świat ? :lol:

 

A tak po za tym to co masz na kolację ? Kakao czy budyń ? Oczywiście z byczego mleka

 

Życzę smacznego

 

 

 

Dziecko neo, mówią ci coś znaki interpunkcji? Twój poziom inteligencji mnie zadziwia. Czy ja pytałem? Nie wydaje mi się. Nie nazwę cie idiotą bo tak rodzice wołają cie na obiad... O adekwatny masz nick do twojego zachowania i wypowiedzi... LESZCZ

 

 

 

 

PS. Zgasił bym cię ale z tego co mi wiadomo, gówno się nie pali

 

 

 

Idź do obory byki doić . Krowy to byś pewnie sam zapładniał gdybyś miał czym . I odpier**l się od moich rodziców , bo twoi są nie lepsi . Popełnili największy błąd w życiu , zaoszczędzili na prezerwatywach i teraz jest takie coś nie wiadomo co .

 

 

 

I WEŹ SIĘ k**wa DO ROBOTY , A NIE TYLKO SIEDZISZ PRZED KOMPEM I PIERDOŁY PISZESZ .

 

 

 

 

I skończ już to bo żal mi cie !

nie ogarniam tych łańcuchów góra dół, możesz mi wyjaśnić jak to działa? Jakie wymiary masz tej obory ?

 

Może ja odpowiem. Tu nie ma nic skomplikowanego. Takie wiązanie to uwięź Grabnerska. W tej wersji zamiast jarzma z drutu jest ok 40cm łańcuszek z kółkami na końcach. Wadą jest możliwość uduszenia się zwierzęcia w przypadku zaplątania(skrajne przypadki, znam z doświadczenia).

 

 

w tym przypadku kolega sie pomylił;P jest tu jarzmo a nie jakis łancuszek

 

 

Ze zdjęć trudno wywnioskować co mają po drugiej stronie szyi. Zobaczyłem kawałek łańcuszka i tym się zasugerowałem, zapominają, e jarzmo ma takie na końcach. Takie jarzmo bardzo uniemożliwia uduszenie się.

 

 

 

Ej leszcz jak chcesz sie z Dodi kłucić to na pw

Grzesiek dużo masz bydła?

jak te jarzmo wygląda tez ma takie lulka dwa czy jakiś mechanizm czy co mam zamiar teraz oborę przerabiać no i bym porobił takie coś mam dostęp do rożnego typu maszyn skręcarek giętarek tokarek frezarek itp jak bym dokładnie to widział na pewno zrobił bym tak samo sobie tańszym kosztem 

Idź do obory byki doić . Krowy to byś pewnie sam zapładniał gdybyś miał czym . I odpier**l się od moich rodziców , bo twoi są nie lepsi . Popełnili największy błąd w życiu , zaoszczędzili na prezerwatywach i teraz jest takie coś nie wiadomo co .

 

  

 

I WEŹ SIĘ k**wa DO ROBOTY , A NIE TYLKO SIEDZISZ PRZED KOMPEM I PIERDOŁY PISZESZ .

 

 

 

 

I skończ już to bo żal mi cie !

 

Co się unosisz i? i wyrażaj się, bo się uczę. Niedostatecznie panujesz nad gniewem. I jeżeli nie wiesz co to jest czytanie ze zrozumieniem to nie udzielaj się na temat rodziców bo widzę że nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Nie masz pojęcia o moim zaangażowaniu w pracę jaką wykonuje więc nie masz prawa mnie pochopnie oceniać. Moja opinia o tobie wynikała z obserwacji twoich wypowiedzi, więc w przeciwieństwie do ciebie nie bawiłem się w pisanie bajek.

 

I tak miedzy nami... to udławiłbyś się....

 

Będę tym mądrzejszym i odpuszczę, i proszę moderatora o zasłużony % za zaistniały incydent.

 

dużo wyniosła Cię budowa?